Czy na Podkarpaciu opłaca się być w ciąży (i utrzymywać porodówki)

termedia.pl 2 tygodni temu
Zdjęcie: Patryk Ogorzałek/Agencja Wyborcza.pl


Publikujemy listę (i mapę) porodówek w województwie podkarpackim, które – ze względu na zbyt małą liczbę porodów – należałoby zamknąć. Z analizy „Menedżera Zdrowia” wynika, iż aż w jedenastu z dwudziestu jeden powiatów i w przypadku jednego z czterech miast na prawach powiatu nie opłaca się utrzymywać oddziałów.



  • Jako granicę opłacalności funkcjonowania oddziału ginekologiczno-położniczego przyjmuje się 400 porodów rocznie – na podstawie najnowszych danych z Narodowego Funduszu Zdrowia stworzyliśmy listę (i mapę) porodówek, które należałoby zamknąć w województwie podkarpackim, ponieważ są oddziałami deficytowymi
  • Wśród tych do zamknięcia jest porodówka w Samodzielnym Publicznym Zespole Opieki Zdrowotnej w Lesku
  • Do jej zlikwidowania przekonywał choćby wicestarosta leski Wiesław Kuzio
Idź do oryginalnego materiału