Czy morfina rzeczywiście pomaga w przewlekłej duszności?

termedia.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: 123RF


Przewlekła, wyniszczająca duszność to jedno z najtrudniejszych wyzwań w opiece nad pacjentami z zaawansowanymi chorobami serca i płuc. Najnowsze, randomizowane badanie III fazy opublikowane w „The Lancet Respiratory Medicine” rozstrzyga, czy długo działająca morfina jest skuteczniejsza od placebo w łagodzeniu przewlekłej duszności w codziennym życiu.



W opiece paliatywnej opioidy – jak morfina – są często rozważane jako terapia łagodząca uczucie „głodu powietrza”. Jednak twarde dowody ugruntowane na podstawie badań klinicznych na ich skuteczność w warunkach ambulatoryjnych były dotąd niewystarczające lub sprzeczne.

Do randomizowanego, podwójnie zaślepionego badania włączono 143 pacjentów (średnia wieku 70 lat) z ciężką dusznością (mMRC 3) w przebiegu chorób sercowo-oddechowych. Pacjentów losowo przydzielono do grupy otrzymującej przez 56 dni doustną morfinę o przedłużonym uwalnianiu (5–10 mg dwa razy dziennie) lub placebo. Głównym celem badania była ocena zmiany w nasileniu „najgorszej odczuwanej duszności” (w skali NRS 0–10) po 28 dniach leczenia.

Analiza głównego celu badania przyniosła jednoznacznie negatywny i rozczarowujący wynik. Po 28 dniach nie stwierdzono absolutnie żadnej różnicy w odczuwanym nasileniu duszności między grupą leczoną morfiną (średni wynik 6,19) a grupą placebo (średni wynik 6,10). Morfina nie wykazała również przewagi w żadnym z drugorzędowych parametrów, takich jak poziom aktywności fizycznej czy jakość życia (z wyjątkiem niewielkiej poprawy w zakresie kaszlu po 56 dniach).

Co gorsza, ten brak korzyści klinicznych był powiązany ze znacząco gorszym profilem bezpieczeństwa: w grupie morfiny odnotowano pięciokrotnie więcej ciężkich zdarzeń niepożądanych oraz ponad sześciokrotnie więcej rezygnacji z leczenia z powodu złej tolerancji (13 vs 2 pacjentów).

Badanie to dostarcza silnych argumentów przeciwko stosowaniu morfiny w leczeniu przewlekłej duszności u pacjentów z chorobami sercowo-płucnymi. Wyniki sugerują, iż ta powszechna w niektórych kręgach praktyka kliniczna nie przynosi pacjentom realnej ulgi w duszności, narażając ich jednocześnie na istotne i nieakceptowalne ryzyko działań niepożądanych.


Idź do oryginalnego materiału