Bliskość natury od dawna kojarzona jest z lepszym zdrowiem fizycznym i psychicznym. Tym razem naukowcy skupili się na konkretnym rodzaju środowiska – obszarach położonych w pobliżu zbiorników wodnych – i zbadali ich związek z długością życia.
Mieszkanie w pobliżu wody sprzyja psychice
Woda uspokaja układ nerwowy. W literaturze termin blue spaces oznacza naturalne lub półnaturalne zbiorniki wodne: morza i oceany, jeziora, rzeki, kanały, obszary przybrzeżne. Jest to pojęcie analogiczne do green spaces (tereny zielone), ale analizowane oddzielnie.
Okazało się, iż znaczenie ma nie tylko sama obecność wody, ale także jej rodzaj. Mieszkanie nad morzem lub oceanem wiązało się z dłuższą oczekiwaną długością życia. Bliskość rzek i jezior nie dawała podobnych korzyści, a w niektórych przypadkach choćby działała odwrotnie.
Jak woda wpływa na nasze zdrowie psychiczne? Badanie
Naukowcy przeanalizowali dane dotyczące średniej długości życia dla ponad 66 tysięcy małych obszarów spisowych w Stanach Zjednoczonych. Informacje pochodziły z lat 2010–2015 i zostały udostępnione przez amerykańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób (CDC).
Badacze bardzo szczegółowo opisali każdy z tych obszarów. Wykorzystali dokładne mapy rzek, jezior, strumieni i linii brzegowych, a także informacje o rodzaju pokrycia terenu — np. udziale lasów, pól uprawnych czy terenów zurbanizowanych. Uwzględnili również dane topograficzne, takie jak wysokość nad poziomem morza i ukształtowanie terenu (np. obecność wzgórz czy dolin).
Dodatkowo zebrano dane klimatyczne (temperatura, opady) oraz informacje o poziomie zanieczyszczenia powietrza. W analizie uwzględniono również czynniki społeczno-demograficzne. Należały do nich średni dochód, liczba mieszkańców, odsetek osób żyjących w ubóstwie, a także rozkład płci, wieku i rasy na danym obszarze.
Następnie badacze obliczyli odległość każdego obszaru od oceanu oraz od wód śródlądowych (rzek i jezior). Sprawdzili, jak bliskość wody wiąże się z długością życia mieszkańców.
Analizy przeprowadzono przy użyciu zaawansowanych metod statystycznych, w tym regresji liniowej, wielopoziomowej i przestrzennej. Pozwoliło to określić, w jakim stopniu różne czynniki – takie jak bliskość wody, klimat, dochody czy struktura demograficzna – wpływają na długość życia. Aby sprawdzić solidność wyników, naukowcy testowali różne definicje „bliskości wody” (np. w promieniu 0 km, 20 km i 50 km). Powtarzalność wyników przy różnych założeniach zwiększała ich wiarygodność.
Mieszkanie w pobliżu oceanu może wydłużyć życie – dlaczego?
Badania wykazały, iż osoby mieszkające blisko wybrzeży oceanów i mórz mają statystycznie dłuższą oczekiwaną długość życia niż osoby żyjące w głębi lądu. Co ciekawe, odwrotną zależność zaobserwowano w przypadku wód śródlądowych, takich jak rzeki i jeziora – życie w ich sąsiedztwie wiązało się z nieco krótszą długością życia. Naukowcy próbują wyjaśnić te różnice, wskazując na szereg powiązanych czynników środowiskowych i społecznych.
Jednym z najważniejszych elementów może być klimat. Obszary nadmorskie charakteryzują się łagodniejszymi temperaturami i mniejszą liczbą dni z ekstremalnym upałem lub mrozem. Stabilne warunki pogodowe sprzyjają zdrowiu – wiadomo, iż skrajne temperatury zwiększają ryzyko chorób serca, udarów czy infekcji, szczególnie u osób starszych. Mieszkanie w miejscu, gdzie klimat jest umiarkowany i bardziej przewidywalny, może więc chronić przed negatywnymi skutkami takich zjawisk.
Duże znaczenie ma również jakość powietrza. W rejonach przybrzeżnych stężenie pyłów zawieszonych i innych zanieczyszczeń jest zwykle niższe, a powietrze – czystsze. Oceany i morza odgrywają istotną rolę w naturalnym oczyszczaniu atmosfery. Tymczasem długotrwałe narażenie na zanieczyszczone powietrze ma dobrze udokumentowany wpływ na zdrowie. Zwiększa ono ryzyko chorób układu oddechowego, sercowo-naczyniowego i ogólnej śmiertelności.
Infrastruktura nadmorskich miejscowości często sprzyja lepszemu dostępowi do opieki zdrowotnej. Drogi są tam zwykle lepiej utrzymane, a teren – bardziej płaski, co ułatwia poruszanie się, szczególnie osobom starszym lub z niepełnosprawnościami. Łatwiejszy dojazd do placówek medycznych może przekładać się na wcześniejsze diagnozy i skuteczniejsze leczenie.
Bliskość morza wiąże się także z dostępem do przestrzeni sprzyjających rekreacji – plaż, promenad czy terenów zielonych. Regularna aktywność fizyczna i kontakt z naturą poprawiają kondycję fizyczną, wzmacniają odporność i korzystnie wpływają na zdrowie psychiczne. Badania pokazują, iż osoby mieszkające nad morzem są statystycznie bardziej aktywne i rzadziej zmagają się z przewlekłym stresem czy depresją.
Jak planowanie przestrzeni wpływa na nasze życie?
Badanie wykazało, iż bliskość zbiorników wodnych ma istotny wpływ na długość życia. Nie każdy rodzaj wody oddziałuje jednak na zdrowie w ten sam sposób. Najkorzystniejsze efekty zaobserwowano w przypadku zamieszkiwania w pobliżu mórz i oceanów, co może wynikać z kombinacji czynników środowiskowych oraz społeczno-ekonomicznych.
Wyniki badania mogą być pomocne przy planowaniu miast i przestrzeni, w których żyjemy. Warto uwzględniać tzw. „niebieskie przestrzenie”, czyli zbiorniki wodne i ich otoczenie – np. promenady, dostępne nabrzeża czy strefy rekreacyjne.
Dbanie o naturalne zbiorniki, umożliwianie ludziom korzystania z nich oraz łączenie ich z zielenią (czyli rozwój tzw. niebiesko-zielonej infrastruktury) może pozytywnie wpłynąć na zdrowie i jakość życia mieszkańców.











![Uroczysta gala 70-lecia MGOKiS w Stąporkowie z koncertem Piotra Salaty [zdjęcia]](https://tkn24.pl/wp-content/uploads/2025/12/70-lecie-MGOKiS-w-Staporkowie-04.jpg)



