W populacyjnym badaniu kohortowym przeprowadzonym w Ontario w Kanadzie wzięto pod uwagę zarówno mniej inwazyjne metody terapii niepłodności (indukcja owulacji [OI] i inseminacja domaciczna [IUI]), jak i bardziej inwazyjne (zapłodnienie in vitro [IVF] i docytoplazmatyczne wstrzyknięcie plemnika [ICSI]).
Głównym wynikiem była diagnoza ASD, która rozpoczęła się w wieku 18 miesięcy. Rozpoznanie opierało się na co najmniej dwóch diagnozach ambulatoryjnych przeprowadzonych przez pediatrę lub psychiatrę lub co najmniej jednej diagnozie podczas hospitalizacji.
Naukowcy stwierdzili, iż częstość występowania ASD na 1000 osobolat wynosiła 1,93 wśród żywo urodzonych dzieci poczętych bez pomocy, 2,49 w grupie z obniżoną płodnością (dzieci urodzone przez rodziców z niepłodnością, którzy nie otrzymali leczenia), 2,72 u dzieci urodzonych po OI lub IUI i 2,71 u dzieci urodzonych po IVF lub ICSI.
W porównaniu z grupą referencyjną niewspomaganego poczęcia, skorygowany współczynnik ryzyka dla ASD wynosił 1,20 w grupie z obniżoną płodnością, 1,21 po OI lub IUI i 1,16 po IVF lub ICSI. Odpowiednie skorygowane różnice kursowe na 1000 osobolat wynosiły 0,30, 0,36 i 0,22.
Badacze zauważyli jednak, iż to nie leczenie niepłodności, ale inne czynniki miały wpływ na uzyskane wyniki.
„Na przykład po zapłodnieniu in vitro lub ICSI odsetek porodów przez cesarskie cięcie wynosił 29 proc., ciąża wielopłodowa – 78 proc., poród przedwczesny -50 proc., a ciężka chorobowość noworodków -25 proc. Nasze wyniki pokazują, iż OI lub IUI oraz IVF lub ICSI nie wydają się wprowadzać żadnego mierzalnego ryzyka ASD” – napisali.