Czy farmaceuci wciąż chcą szczepić? Wiceprezes NRA odpowiada…

farmacja.pl 3 tygodni temu

Sezon szczepień 2024/2025 w Polsce zapowiada się zaskakująco. Już teraz regularnie docierają do nas doniesienia o wzroście liczby zachorowań na COVID-19 – a wciąż mamy lato. Szczyt zachorowalności przewiduje się na październik tego roku. Z jednej strony od tego sezonu w aptekach są już dostępne wysokodawkowe szczepionki przeciwko grypie dla seniorów. Z drugiej zaś nie mamy w arsenale szczepionek donosowych przeciw grypie dla dzieci. I wciąż jest wiele niewiadomych.

Jedną z nich jest udział farmaceutów i aptecznych punktów szczepień. Czy mimo to apteki są przygotowane na to, by odegrać znaczącą rolę we wzroście wyszczepialności w naszym kraju? Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta…

O czym mówią nam liczby?

Dla wielu farmaceutów nie jest tajemnicą, iż przez cały czas poziom wyszczepialności Polaków przeciwko grypie pozostawia wiele do życzenia.

Mamy spadek wyszczepialności o prawie 2 punkty procentowe. W zeszłym sezonie wyszczepialność w Polsce przeciw grypie była na poziomie 5,52%. Jest to bardzo niski wskaźnik. I teraz jeżeli my nie znajdziemy systemów motywacyjnych do otwierania aptecznych punktów szczepień, to koszty tego będą pokrywać wszyscy, jako płatnicy – podkreślił dr Mikołaj Konstanty, wiceprezes Naczelnej Rady Aptekarskiej i gość „Kwadransa z farmacją„.

Czy w odpowiedzi na to aptecznych punktów szczepień przybywa? W szczycie pandemii COVID-19 Polska osiągnęła wynik około 2500 szczepiących aptek. Dziś zarejestrowanych jest około 2100 aptek – gotowych do podjęcia akcji szczepień profilaktycznych w tym sezonie. Jednak Mikołaj Konstanty zasygnalizował, iż taki spadek nie jest jednoznaczny ze złą prognozą na przyszłość.

Warto przypomnieć, iż konsensus wypracowany przez Ogólnopolski Program Zwalczania Chorób Infekcyjnych przedstawia 2 scenariusze. Pierwszy z nich – bardziej realistyczny – zakłada 2,3 mln szczepień tego sezonu. Drugi – optymistyczny – mówi o 2,45 mln zakontraktowanych szczepieniach w Polsce. Gość „Kwadransa” pokusił się o stwierdzenie, iż w obliczu aktualnych informacji dotyczących zaopatrzenia w szczepionki, tych nie powinno nam w tym sezonie infekcyjnym zabraknąć.



Apteki są gotowe…

Jak jest z gotowością farmaceutów i aptek do nadchodzącego sezonu infekcyjnego? Mikołaj Konstanty stwierdził, iż apteczne punkty szczepień są teraz pewnością lepiej przygotowane niż w poprzednich sezonach. Pierwsze obliczenia i estymacje co do zapotrzebowa i konsensusów rozpoczęły się już w marcu i kwietniu. Umowy z NFZ zostały już podpisane, a płatnik gotowy do przyłączania kolejnych punktów szczepień. Mamy gotowy system rozliczeń, zdefiniowane wymogi, działający system e-rejestracji oraz wciąż trwające kursy dla farmaceutów.

Wobec tego – czy można było zrobić coś lepiej? Według wiceprezesa Naczelnej Rady Aptekarskiej zdecydowanie tak. Jednak są to kroki, które wymagają czasu oraz zmian legislacyjnych niekiedy dużych zmian.

Co można zrobić lepiej?

Jednym z celów samorządu zawodu farmaceuty jest zachęcenie nowych aptek do tworzenia punktów szczepień. Aby go zrealizować, działa on w wielu kierunkach i na wielu płaszczyznach.

Podstawą są rekomendacje zmian w prawie, które ułatwią otwieranie aptecznych punktów szczepień, a farmaceutów zachęcą do aktywnego udziału w szczepieniu pacjentów. Dotyczą one takich kwestii jak:

  • wystawianie przez farmaceutów recepty refundowanej na szczepienie – co będzie wymagało też dostępu farmaceuty do danych pacjenta zawartych w IKP i gabinet.gov.pl;
  • zmiana wyceny świadczenia – wydaje się, iż 50 złotych za szczepienie to realna stawka, zaspokajająca potrzeby interesariuszy;
  • obniżenie wieku osób, które można szczepić w aptekach – wzorem niektórych państw europejskich;
  • wykonywanie szczepień przez farmaceutów poza aptekami;
  • refundacja wszystkich szczepień zalecanych.

Jak powiedział Konstanty, istotne jest również usprawnienie systemu rejestracji na szczepienie oraz uzupełniania slotów przez aptekę. Nie można również zapomnieć o kampaniach społecznych, które podniosą swiadomość ludzi w zakresie możliwości szczepienia w aptekach i jego znaczenia. W tej sprawie realizowane są rozmowy m.in. z Głównym Inspektorem Farmaceutycznym i Głównym Inspektorem Sanitarnym.

Czy wciąż mamy ten entuzjazm?

Jeszcze niedawno środowisko farmaceutyczne z entuzjazmem podchodziło do tematu szczepień i swojej w nich roli. Jak to wygląda dziś?

Myślę, iż ten entuzjazm jest. Oczywiście studzą go pewne elementy rynkowe – choćby wycena świadczenia, którą mamy, i ona jest niska. Co więcej, jesteśmy po podwyżce, o której rozmawialiśmy wielokrotnie. Ta podwyżka zamyka się w kwocie 1,70 złotych, w związku z tym absolutnie nie wyczerpuje naszych potrzeb. Co więcej – pokazuje, iż dalej w temacie wyceny świadczenia musimy rozmawiać – skomentował wiceprezes NRA.

Mikołaj Konstanty zwrócił uwagę na to, iż farmaceuci są świadomi dynamicznie zmieniających się realiów rynkowych i technologicznych – i w związku z tym wiedzą, iż kierunek rozwoju zawodu farmaceuty również powinien się zmienić. Jednocześnie uwypunklił rolę samorządu jako motywatora do działania.

Proszę mi wierzyć, iż jesteśmy konserwatywną grupą zawodową i trudno jest nam wyjść ze strefy komfortu. W związku z tym moim zdaniem rolą samorządu jest właśnie to, żeby przekonać farmaceutów do tego, iż nie mamy innej drogi, nie mamy innego wyjścia, nie mamy innej ścieżki – tylko szukanie obecności właśnie w serwisach, w usługach, świadczeniach, w doradztwie farmaceutycznym – stwierdził rozmówca Łukasza Waligórskiego.

Jak zawód farmaceuty będzie prezentował się w przyszłości? Wiceprezes NRA jest dobrej myśli.

Myśmy dzisiaj o tym nie rozmawiali, ale profilaktyka jest tym, czym powinni się farmaceuci zajmować w przyszłości. Te programy profilaktyczne powinny do nas niedługo zacząć trafiać. My już dzisiaj mamy gotową legislację, mamy również możliwość wykonywania prostych badań diagnostycznych. W związku z tym myślę, iż zbierając to wszystko razem w oparciu o szczepienia będziemy ważnym elementem systemu ochrony zdrowia w przyszłości – podsumował Mikołaj Konstanty.

© MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału