Czy diabeł jest w widowni? Czy Jack spotykał się z doktor June? I więcej

oen.pl 1 tydzień temu


David Dastmalchian wychował się w religijnym domu, w którym „wszystko było «dziełem diabła»” i nieustannie powtarzano mu, aby nie otwierał się na żadne zło, które mogłoby się pojawić. „Przejdź gwałtownie do mnie jako dorosłego i do mnie”. Mówię żonie, żeby nie zamawiała przeklętej tabliczki Ouija z Internetu” – zauważa aktor. Prowadził także seanse, publikował w „Fangorii”, napisał serię powieści graficznych „Count Crowley: Reluctant Midnight Monster Hunter” dla Dark Horse Comics i był ambasadorem marki linii trumien.

I oczywiście zagrał główną rolę w „Późnej nocy z diabłem” w najgorętszym horrorze roku. Niezależny film braci Camerona i Colina Cairnsów został wyemitowany przez IFC w kinach, gdzie zarobił już pokaźne 10 milionów dolarów. Od dziś można go oglądać w sieci horrorów Shudder.

Więcej od Variety

Dastmalchian może być lepiej znany widzom jako „ten facet, którego kocham z tej rzeczy” – czy to „Więźniowie”, czy „Mroczny rycerz”. Zrobił duże wrażenie w mniejszych rolach, takich jak Polka-Dot Man w „The Suicide Squad” czy „facet z Queen” u boku Wolfmana Jacka Jacka Blacka w „Weird: The Al Yankovic Story”. Grał już wcześniej główną rolę, zwłaszcza w uznanym niezależnym filmie „Animals”, do którego napisał także scenariusz oparty na własnych doświadczeniach z uzależnieniem.

W „Late Night” daje tournee w roli Jacka Delroya, gospodarza talk-show, którego sława może być powiązana z organizacją okultystyczną i który niedawno stracił ukochaną żonę Madeleine (Georgina Haig) na raka płuc – pomimo iż jest osobą niepalącą. W 1977 roku Jack nagrywa specjalny odcinek swojego programu „Nocne sowy” na Halloween i zaprasza kilku gości, w tym jasnowidza (Fayssal Bazzi) i sceptyka (Ian Bliss). Jednak głównym bohaterem wieczoru jest doktor June Ross-Mitchell (Laura Gordon) i jej młoda pacjentka Lily (Ingrid Torelli), jedyna ocalała z masowego samobójstwa dokonanego przez kościół czczący demona Abraxasa. A Lily przyprowadziła ze sobą kogoś – istotę, którą nazywa „Mr. Wiggles”, którego Jack nalega, aby dr June wydobyła go podczas ekranowego egzorcyzmu.

Dastmalchian fachowo portretuje wszystkie aspekty Jacka, opanowując przyciętą kadencję gospodarza talk-show, tworząc jednocześnie zdeterminowanego pracoholika, którego wyczuwalny smutek może zostać przeważony jedynie przez jego ambicję. A jeżeli jeszcze nie widziałeś filmu, dodaj tę stronę do zakładek. Ponieważ film jest teraz transmitowany na platformie Shudder, uznaliśmy, iż spoilery są uczciwą grą.

Wspomniałeś już wcześniej o niesamowitych doświadczeniach; czy wydarzyło się coś konkretnego w „Late Night With the Devil”, czy też jest to zbyt naciągane?
Jako dorosły stałem się pragmatykiem, ale przez cały czas noszę w sobie to jednoprocentowe przekonanie, iż w każdej chwili z szafy może wyskoczyć duch i spróbować nakłonić mnie do pomocy w rozwiązaniu ich morderstwa. Robię więc ten film o posiadaniu i rzeczach, które mają dla mnie ogromne znaczenie. Jesteśmy już na drugim końcu świata, mając niewielką ilość czasu i pieniędzy, a ja jestem pod presją, aby nie chcieć zawieść tych braci. I w pewnym momencie stół pełen okultystycznych przedmiotów zaczyna się trząść — później mieli dodać efekt dźwiękowy. Ale wtedy wydawało się, iż wokół sceny pełno ludzi walących w jej ściany. A kiedy skończyliśmy kręcić, powiedziałem: „Kogo tam mamy, kto wali w ściany?” I nie było nikogo.

Ludzie spekulują na temat historii Jacka i doktor June – iż ich związek wykracza poza platonik. Czy było to coś, o czym rozmawialiście?
Absolutnie. To są wszystkie wybory, których dokonałem i które bracia wspierali, a które Laura i ja omówiliśmy. Na pewno nie było romansu, kiedy Millie żyła. Po jej śmierci Jack nie jest w stanie przepracować żalu. I na moim biurku pojawia się książka „Rozmowy z diabłem”. Biorę udział w spotkaniach – zupełnie nic nielegalnego, ale dlatego, iż fascynują mnie te rzeczy i widzę potencjał na świetny segment. Jest tam chemia i zaczyna się tworzyć więź, co wprawia Jacka w poczucie winy, ponieważ przez cały czas jest w żałobie. Rozwija w nim uczucia i naprawdę w nią wierzy, ale wie też, iż mogłaby być dobra w serialu.

On naprawdę wierzy, iż jej też pomaga?
Tak. Nie wiem, czy możesz się z tym utożsamić, ale z pewnością tak… Zbyt wiele razy w moim życiu – w związkach, w rodzicielstwie – wydawało mi się, iż miałem najlepsze intencje, ale czułem się zmuszony nagiąć swój etyczny kompas jeszcze trochę, abyśmy dotarli do mety. Pomijasz szczegół lub pomijasz jeden etap procesu. Gdyby Jack był po prostu opryskliwym narcyzem napędzanym sławą i sukcesem, ten film byłby dla mnie nudny.

Czy myślisz, iż są fizycznie zaangażowani, kiedy pojawia się w programie?
Myślę, iż jeżeli tego wieczoru wszystko pójdzie dobrze, będzie świat, w którym będzie świętowanie i Jack będzie mógł zobaczyć, jak czerwiec stanie się ważnym związkiem w jego życiu, romantycznym lub innym.

Czy Jack otwarcie zdaje sobie sprawę, iż jego sława zostanie okupiona poświęceniem Madeleine, czy też jest to tylko żart?
Wiesz, diabeł jest taki przebiegły. A w życiu osobistym najbliższą rzeczą, jaką mogę utożsamić z diabłem, jest uzależnienie. Od 22 lat jestem wolny od heroiny i opiatów, alkoholu i narkotyków — 10 maja będę obchodzić 22. urodziny. I nie ma nic bardziej przebiegłego, przebiegłego i nieubłaganego niż wąż uzależnienia. adekwatnie jest to obraza dla węży, ponieważ węże to piękne stworzenia.

To nigdy nie jest jawne. To szturchnięcie w ramię, szept do ucha. Gdyby ktoś przyszedł do Jacka z kontraktem, który brzmiał: „Aby „Nocne marki” były numerem jeden, będziesz musiał zabić Millie” – Jack nie brałby w tym udziału. Jestem pewna, iż ​​czasami zatracał się w tej chwili i mówił rzeczy, których inaczej byś nie powiedział – iż poświęciłbyś wszystko, żeby dostać to, czego chcesz. Powtarzałem to sobie pewnego dnia, kiedy próbowałem złapać tylko jedną przerwę na reklamę, dostać jedną linijkę w programie telewizyjnym. Ale musisz być ostrożny. Znam ludzi, którzy praktykują magię i opowiadają mi o kimś, kto rzucił zaklęcie, aby zdobyć określoną kwotę pieniędzy, i skończyło się to napadem. Wszystkie ich rzeczy zostały skradzione, więc otrzymali czek z ubezpieczenia na potrzebną kwotę, ale nie zastanawiali się, jakim kosztem.

To Łapa Małpy.
To jest. I niezależnie od tego, czy ludzie chcą uznać to za gigantyczną, rozległą mitologię, czy nie, wszyscy to rozumiemy – choćby jeżeli jest to w subtelny sposób.

Jak myślisz, czy Madeleine próbuje się z nim skontaktować, bo go kocha – czy może jest na niego zła?
Czy obie rzeczy mogą być prawdą jednocześnie? Wierzę, iż tak. Ludzie w moim życiu, których kocham najbardziej i miałem chwile, w których zdałem sobie sprawę, iż kocham kogoś tak bardzo, ale jestem na nich taki zły. Myślę, iż Madeline zawsze kochała Jacka, choćby jako ambitnego, zawziętego pracoholika – bo to część jego charakteru. Ale posunął się za daleko. A kiedy mówisz: „Boże, kocham Cię za to, kim jesteś, ale przestań!”

OK, wyjdę i zapytam. Ludzie na widowni w kostiumach – zwłaszcza niemy szkielet – czy to diabeł?
Ostatecznie dla mnie szkielet to ktoś, kto przyszedł z sabatu, aby się upewnić i zebrać. Moim zdaniem diabeł tak naprawdę pojawia się w filmie tylko raz. I to dość subtelnie. Naprawdę miło mi widzieć w mediach społecznościowych ludzi, którzy po obejrzeniu filmu po raz drugi lub trzeci mówią: „Ach, widzę, iż gwałtownie się pojawiliśmy!” Ponieważ, jak mówi June, wierzy, iż pan Wriggles może nie być samym Szatanem ani samym Abraxasem, ale pomniejszym bóstwem, które służy większej sprawie, jeżeli tak wolisz.

OK, nie opublikuję tego, ale zatrzymam nagrywanie i zobaczę, czy zgadnę, czy znam dany moment. Powiesz mi, czy mam rację?
Może.

(Byłam.)

PÓŹNA NOC Z DIABŁEM, z tyłu, od lewej: Rhys Auteri, Ian Bliss, z przodu, od lewej: Ingrid Torelli, Laura Gordon, David Dastmalchian, 2023. © IFC Films / Courtesy Everett Collection

Najlepsze z różnorodności

Zapisz się na newsletter Variety. Aby uzyskać najświeższe informacje, śledź nas na Facebooku, Twitterze i Instagramie.


Źródło

Idź do oryginalnego materiału