"Czuję, iż marnuję swój cenny czas, ale nie mam siły tego zmienić". Jak więdną 30-latkowie?
Zdjęcie: Więdniecie to dziwny stan zawieszenia, w którym nie czujemy się szczęśliwi, ale też nie czujemy się nieszczęśliwi.
Partnerka wysłała mnie do terapeuty, bo naczytała się książek i tekstów w internecie, i uznała, iż mam depresję. Terapeuta stwierdził, iż owszem, bywam często smutny, ale to nie depresja — mówi 35-letni Adam.