Członkowie zorganizowanych grup przestępczych tworzą w Polsce centrum dystrybucyjne tabletek śmierci.

dakowski.pl 3 dni temu
Szanowny Panie !
2 dni – tyle czasu potrzeba aborcyjnym kurierom, aby dostarczyć pigułki poronne pod wskazany adres w Polsce. Z publikowanych w internecie reklam i informacji wynika, iż członkowie zorganizowanych grup przestępczych tworzą w naszym kraju centrum dystrybucyjne tabletek śmierci. Wcześniej wysyłano je do Polski z zagranicy w liczbie dziesiątek tysięcy rocznie.
Zbiega się to w czasie z przyjęciem przez sejmową komisję jednego z pro-aborcyjnych projektów ustaw autorstwa radykalnej lewicy. Projekt ma być głosowany w Sejmie już w przyszłym tygodniu. Jego celem jest formalne zalegalizowanie handlu pigułkami poronnymi oraz namawiania Polek do aborcji dzięki tych preparatów. Makabryczny biznes śmierci rozkręca się w Polsce na ogromną skalę.

Trzeba zmobilizować społeczeństwo do oporu!


W polskojęzycznych mediach społecznościowych wyświetla się reklama, która zachęca Polki do mordowania swoich dzieci dzięki pigułek poronnych. Jak napisali aborcjoniści:

“Tylko 2 dni potrzebujemy, żeby dostarczyć Wam przesyłkę [z pigułkami] (…) W Polsce wiemy czym jest stres i panika w oczekiwaniu na paczkę, dlatego nasze kurierki-proabo wzięły ryzyko na siebie i wysyłają z różnych miejsc w kraju (…) Potrzebujesz naszej pomocy? Napisz a w kilka dni będziesz znów szczęśliwa. Opcja szybkiej dostawy jest u nas darmowa”.

O jakim “ryzyku” aborcjonistów mowa? Formalnie handel pigułkami poronnymi oraz zachęcanie kobiet do ich kupowania i przeprowadzania aborcji za ich pomocą to w świetle polskiego prawa przestępstwa. Tyle tylko, iż przepisy, na podstawie których można by skazać kogoś za sprzedaż tabletek śmierci lub pomocnictwo w aborcji, są źle skonstruowane i w praktyce od dawna martwe. Poprzedni rząd przyzwalał na działalność zorganizowanych grup przestępczych i handel pigułkami poronnymi, przez co proceder pigułkowej aborcji rozwinął się w Polsce na gigantyczną skalę. Teraz, aborcyjna koalicja Donalda Tuska i lewicy zamierza aktywnie wspierać pigułkowe morderstwa.

Już za 6 dni, w czwartek 11 lipca, Sejm ma zagłosować nad projektem ustawy autorstwa polityków radykalnej lewicy, który przewiduje dekryminalizację aborcji w Polsce. Aktywiści aborcyjni wielokrotnie spotykali się w tej sprawie z członkami rządu i posłami.
Cel projektu jest prosty – zniesienie formalnej karalności aborcji oraz pomocnictwa w aborcji, takiego jak namawianie kobiet do dzieciobójstwa i handel pigułkami poronnymi. Chodzi o to, aby zagwarantować aborcjonistom pełną i praktyczną swobodę działania w Polsce.

Wedle szacunków, w ostatnich latach w naszym kraju przeprowadzano kilkadziesiąt tysięcy pigułkowych aborcji rocznie. Dzięki wsparciu aborcyjnej koalicji Tuska, pigułkowe dzieciobójstwo może się rozwinąć jeszcze bardziej. Aborcjoniści od lat po prostu ignorują prawo wiedząc, iż nikt nie pociągnie ich do odpowiedzialności. Teraz przechodzą do kolejnego etapu – wysyłają pigułki śmierci z Polski zamiast z zagranicy. Deklarowany czas wysyłki tabletek, które zabijają dziecko i stanowią ogromne zagrożenie dla życia kobiety, to 2 dni. To tyle samo, co dostawa większości zakupów przez internet.

Śmierć i rodzinna tragedia na żądanie – tym właśnie jest pigułkowa aborcja. Pod wpływem propagandy w mediach każdego roku dziesiątki tysięcy Polek mordują swoje dzieci tabletkami. Dlaczego tak się dzieje?

Jednym z głównych powodów są emocjonalne manipulacje, których dopuszczają się aborcyjni aktywiści. Proszę spojrzeć na zacytowaną powyżej reklamę pigułek aborcyjnych, która wyświetla się Polkom w mediach społecznościowych: napisz do nas, zamów pigułki, a “w kilka dni będziesz znów szczęśliwa.” Ciąża = nieszczęście. Dzieciątko w łonie mamy = nieszczęście. W ten sposób Polki są programowane, aby automatycznie reagować na bodźce. Jesteś w ciąży? To źle. Dokonaj aborcji, a znów będziesz szczęśliwa. Szczególnie narażone na tego typu propagandę są młode kobiety i nastoletnie dziewczęta. To właśnie do nich skierowane są tego typu reklamy.

Jest to oczywiście ogromne kłamstwo. Zamordowanie własnego dziecka nikogo nie może uczynić szczęśliwym. Wiedzą o tym kobiety, które często do końca życia cierpią na syndrom poaborcyjny. Wieloletnia depresja, załamania nerwowe, próby samobójcze, rozpad rodziny – to tylko niektóre ze skutków aborcji, które uaktywniają się przez długie lata, o ile kobieta nie otrzyma fachowej pomocy (przede wszystkim duchowej i sakramentalnej).

Te kłamstwa aborcjonistów wpisują się w szerszy kontekst rewolucji (anty)kulturowej, której jednym z głównych postulatów jest nienawiść do dzieci i macierzyństwa. Polskojęzyczne media (których wydawcami są najczęściej zachodnie koncerny) coraz częściej publikują materiały, których celem jest obrzydzenie Polakom rodzicielstwa i chęci posiadania dzieci. W kolejnych artykułach prasowych, nagraniach video, reportażach i komentarzach przedstawia się bycie ojcem lub matką jako sprowadzenie na siebie nieszczęścia, a dzieci jako przeszkody w realizacji własnych marzeń, pragnień i potrzeb.

W ten sposób aborcyjna propaganda trafia na podatny grunt społeczny. Dziesiątki tysięcy “klientek” na pigułki poronne to ofiary medialnych manipulacji. Teraz do wsparcia aborcyjnego lobby dołączył rząd Donalda Tuska, który aktywnie wspiera aborcyjny przemysł śmierci. Dlatego konieczna jest organizacja kolejnych, niezależnych kampanii społecznych, w ramach których dotrzemy do Polaków z prawdą o aborcji. Trzeba ukształtować świadomość Polaków, zanim sumienia naszych rodaków zdewastują aborcjoniści.W związku z ofensywą aborcjonistów planujemy organizację kolejnych ulicznych akcji informacyjnych w całej Polsce. Równolegle prowadzimy kampanie billboardowe. Niedawno powiesiliśmy nowe, wielkoformatowe billboardy przy ruchliwych trasach S8 i A4. Pokazują one prawdę o skutkach aborcji oraz ujawniają cele rządu Tuska wobec najmniejszych i najbardziej bezbronnych Polaków w łonach matek. Przykłady takich billboardów może Pan zobaczyć na zdjęciu powyżej.

Proszę Pana o wsparcie tych działań i przekazanie 50 zł, 100 zł, 200 zł, lub dowolnej innej kwoty, jaka jest dla Pana w obecnej sytuacji możliwa. Pana wsparcie pozwoli nam przeprowadzić kolejne akcje billboardowe oraz uliczne kampanie informacyjne na ulicach.
Numer konta: 79 1050 1025 1000 0022 9191 4667
Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
Dla przelewów zagranicznych – Kod BIC Swift: INGBPLPW

Zamów pigułkę i bądź szczęśliwa – taki przekaz masowo rozpowszechniany jest wśród Polek w mediach społecznościowych. Musimy się tym kłamstwom przeciwstawić poprzez głoszenie prawdy o aborcji.
Z wyrazami szacunku


Fundacja Pro – Prawo do życia
ul. J. I. Kraszewskiego 27/22, 05-800 Pruszków
stronazycia.pl
Idź do oryginalnego materiału