– Wiele cynizmu na tej sali już było, ale to, iż akurat państwo składają taki wnioski, jest szczytem bezczelności – zwróciła się Marta Golbik z Koalicji Obywatelskiej do posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy poprosił rząd o informację w sprawie – jak to określili – postępującej zapaści systemu ochrony zdrowia, ignorancji i zakłamywania dramatycznej rzeczywistości w polskich szpitalach. Mówiła też o respiratowach i cynicznej grze politycznej.
W imieniu posłów Prawa i Sprawiedliwości Czesław Hoc poprosił przedstawicieli rządu o informację w sprawie postępującej zapaści systemu ochrony zdrowia, widma bankructwa Narodowego Funduszu Zdrowia, ignorancji i zakłamywania dramatycznej rzeczywistości w polskich szpitalach przez rząd koalicji.
Odpowiedział mu wiceminister zdrowia Tomasz Maciejewski, o czym pisaliśmy w tekście „Zdrowotne osiągnięcia rządu”.
Rządzących broniła (atakując) też Marta Golbik z Koalicji Obywatelskiej, przewodnicząca sejmowej Komisji Zdrowia.
– Wiele cynizmu na tej sali już było, ale to, iż akurat państwo składają taki wnioski, jest szczytem bezczelności – stwierdziła Golbik, przypominając o maseczkach i respiratorach [chodzi o afery związane z ich sprzedażą przez polityków Prawa i Sprawiedliwości – red.], dramatycznym zarządzaniu pandemią COVID-19 i podwojeniu zadłużenia szpitali powiatowych.
– Nikt nie musi się bać. Chcę, aby to wybrzmiało wyraźnie: pacjentki i pacjenci nie muszą się bać, są zaopiekowani. Kadra medyczna nic nikt nie straci – zapewniała.
– Wykorzystujecie lęk Polek i Polaków, ich obawy o zdrowie dla własnej, cynicznej gry politycznej. Wstydźcie się – podsumowała.
Fragment wystąpienia poniżej, pod wideo dalsza część tekstu.
