Cukrzyca typu 2 – jedynie niecałe 20% pacjentów ma dobrze dobrane leki?

mgr.farm 6 dni temu

Wyniki badania opublikowanego w czasopiśmie „The Lancet” 25 lutego 2025 r. wskazują, iż „od roku 2019, w Anglii tylko w 3986 (17,8%) z 22 452 przypadków rozpoczęcia leczenia u pacjentów z cukrzycą typu 2 wprowadzone zostały optymalnie skuteczne leki. Naukowcy oparli swoje wnioski na specjalnie skonstruowanym przez nich modelu. Ma on na celu przyśpieszenie doboru prawidłowego zindywidualizowanego leczenia u konkretnych grup pacjentów.

Opracowaliśmy model doboru leczenia uwzględniający pięć grup leków, który do określenia optymalnej terapii obniżającej poziom glukozy dla osób z cukrzycą typu 2 wykorzystuje podstawowe, rutynowo oceniane dane kliniczne – czytamy w opisie badania na stronie czasopisma „The Lancet”.

Lepsze wyniki pomiarów glukozy i mniej powikłań cukrzycy

Według naukowców osoby na optymalnej terapii zalecanej przez model miały niższy 12-miesięczny poziom hemoglobiny glikowanej (HbA1c), rzadziej potrzebowały dodatkowej terapii obniżającej poziom glukozy i miały niższe ryzyko powikłań cukrzycy niż osoby na leczeniu przepisywanym w innych warunkach.

Model opracowano na podstawie danych pochodzących od lekarzy rodzinnych i dokumentacji szpitalnej miliona osób z Wielkiej Brytanii cierpiących na cukrzycę typu 2, a także 100 107 rozpoczętych terapii lekami z bazy danych Clinical Practice Research Datalink (CPRD). Do doboru odpowiedniego leczenia uwzględnia on dziewięć cech klinicznych pacjentów z cukrzycą typu 2, w tym wiek, płeć, BMI i stężenie całkowitego cholesterolu. Według naukowców te informacje pomagają przewidzieć rzeczywistą odpowiedź na leki.

  • Czytaj również: Światowy Dzień Cukrzycy okazją do badań przesiewowych w aptekach

Model leczenia przygotowany dzięki funduszom organizacji takich jak Medical Research Council i National Institute for Health Research przewiduje skuteczność działania pięciu różnych leków. Metformina jest najczęściej stosowanym lekiem pierwszego rzutu w cukrzycy typu 2, ale opracowując model uwzględniono pięć innych leków obniżających poziom glukozy: inhibitory DPP-4, agoniści receptora glukagonopodobnego peptydu-1, inhibitory kotransportera sodowo-glukozowego-2 (SGLT2), pochodne sulfonylomocznika i tiazolidynodiony (czyli tzw. „glitazony”).

Badacze z Wielkiej Brytanii podkreślają, iż proponowany przez nich model jest łatwy do wprowadzenia do opieki klinicznej w większości państw na świecie. Takie wnioski niosą ze sobą duże nadzieje… Czy słusznie?

Innowacyjne podejście do leczenia cukrzycy

Opracowaliśmy zupełnie nowe, spersonalizowane podejście do leczenia cukrzycy, które może przynieść korzyści wszystkim osobom z cukrzycą typu 2 w Wielkiej Brytanii i na świecie. – powiedział John Dennis, adiunkt nauk o danych medycznych na Uniwersytecie w Exeter, który kierował badaniem – Po raz pierwszy nasz model pozwala osobom żyjącym z cukrzycą typu 2 gwałtownie zidentyfikować najlepsze leczenie podejmowane celem kontroli poziomu cukru we krwi, pomagając zmniejszyć ryzyko powikłań cukrzycy. To duży postęp w stosunku do obecnego podejścia do wyboru leków na cukrzycę.

Andrew Hattersley, profesor medycyny molekularnej na University of Exeter i jeden z autorów badania, dodaje również, iż model można wdrożyć w opiece klinicznej natychmiast i bez dodatkowych kosztów.

Wynika to z faktu, iż wykorzystuje on proste pomiary, takie jak płeć, waga i standardowe badania krwi, które są wykonywane rutynowo. – tłumaczy Prof. Hattersley – Mamy nadzieję, iż uda nam się gwałtownie wdrożyć ten model i udostępnić go osobom chorym na cukrzycę typu 2 w Wielkiej Brytanii i na całym świecie – dodaje.

Według Elizabeth Robertson, dyrektor ds. badań i badań klinicznych w Diabetes UK, brytyjskiej organizacji charytatywnej, która działa na rzecz poprawy opieki i leczenia osób z cukrzycą w Wielkiej Brytanii „ta innowacja wykorzystująca rutynowe dane kliniczne może pomóc niezliczonej liczbie osób z cukrzycą typu 2 obniżyć poziom cukru we krwi do bezpiecznego poziomu, znacznie zmniejszając ryzyko wystąpienia wyniszczających powikłań cukrzycy i łagodząc ciężar życia z tą nieuleczalną chorobą.”

Według dyrektor Robertson jeżeli narzędzie to okaże się skuteczne w praktyce i zostanie szeroko przyjęte, może to oznaczać największy postęp w leczeniu cukrzycy typu 2 od ponad dekady i wpłynąć pozytywnie na zdrowie milionów osób.

Niepokojące dane

Naukowcy twierdzą, iż skonstruowany przez nich model zakłada 38-procentową redukcję w ciągu 5 lat ryzyka wystąpienia niewydolności glikemicznej. Definiują ją jako zaburzenia regulacji poziomu cukru we krwi, takie jak hiperglikemia i hipoglikemia.

Taka interwencja znacznie wydłużyłoby czas stabilnej terapii obniżającej poziom glukozy przed koniecznością wprowadzania dodatkowego leczenia – tłumaczą autorzy modelu.

Dane opublikowane w czerwcu 2024 r. wskazują, iż liczba pacjentów narażonych na ryzyko cukrzycy typu 2 w Anglii wzrosła w 2023 roku o ponad pół miliona. Dla porównania w tej chwili w Polsce na cukrzycę choruje około 3,1 miliona osób. Szacuje się, iż do 2030 roku liczba ta wzrośnie do 4,2 miliona.


Źródła:


©MGR.FARM

Idź do oryginalnego materiału