Wczorajsze posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Prewencji Suicydalnej w Sejmie zostało poprzedzone briefingiem prasowym przed Sejmem pod Pomnikiem AK.
Briefing poświęcony został zachowaniom samobójczym wśród dzieci i młodzieży. W jego trakcie poruszono trzy obszary:
- dlaczego tak ważne jest, w jaki sposób informujemy o zachowaniach samobójczych dzieci i młodzieży? Zagrożenia i możliwości.
- rola szkoły w prewencji suicydalnej – programy edukacyjne.
- uwolniliśmy potwora? O wpływie mediów społecznościowych na zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży – czy Polska powinna pójść śladem Danii?
W konferencji wzięli udział: pos. Iwona Karolewska, pos. Grzegorz Napieralski oraz dr Halszka Witkowska, pomysłodawczyni i koordynatorka serwisu Życie Warte Jest Rozmowy, współorganizatora programu Wspierająca Szkoła, przedstawicielka Fundacji Adamed.
Posłowie oraz Halszka Witkowska, przedstawicielka Fundacji Adamed, mówili m.in. o tym, jak zatrzymać efekt Wertera a wywołać efekt Papageno?
Występujący na konferencji prasowej zgodnie twierdzili, iż na rosnącą liczbę samobójstw wśród uczniów w naszym kraju ma ich niczym nieskrępowany dostęp do mediów społecznościowych. Wspomniany „efekt Wertera” (naśladowcy) można sprowadzić do ulegania wpływom swoistej propagandy samobójstw – jako niekonwencjonalnego i podanego w atrakcyjnej dla młodego odbiorcy zachowania skłaniającego do samobójstwa. Z drugiej jednak strony – podkreślano, iż odpowiednio ukształtowany, pozytywny przekaz medialny może chronić przed zachowaniami samobójczymi – określany on jest jako efekt Papageno. Chodzi o pokazywanie konstruktywnych sposobów radzenia sobie z kryzysem samobójczym – w przeciwieństwie do wspomnianego efektu Wertera.
W ub. roku w całym naszym kraju życie odebrało sobie 134 nastolatków, podczas gdy rok wcześniej było ich 128
O tym, jak ważna jest skala problemu samobójstw wśród młodzieży szkolnej pokazują liczby. Pisał o tym portal rynekzdrowia.pl, z którego danych wynika, iż w ub. roku w całym naszym kraju życie odebrało sobie 134 nastolatków, podczas gdy rok wcześniej było ich 128. Jak zaznacza wspomniany portal samobójstwa wśród nastolatków są wiązane przez ekspertów Biura ds. zapobiegania zachowaniom samobójczym m.in. z wpływem mediów społecznościowych. Co więcej, potrzebna jest merytoryczna dyskusja z twórcami algorytmów pokazujących treści w sieci.
Ponadto badania wskazują, iż istnieje związek między hejtem i oglądaniem treści suicydalnych przez młodzież a zachowaniami samobójczymi
- W klasach siódmych szkoły podstawowej 43 proc. uczniów, którzy mają myśli samobójcze w ciągu ostatniego roku doświadczało regularnie hejtu w mediach społecznościowych od rówieśników
- – Niepokoi też fakt, iż dzieciom wyświetlają się na telefonach treści suicydalne, pomimo iż one w nie wcale nie klikają – zwraca uwagę Halszka Witkowska z Biura ds. zapobiegania zachowaniom samobójczym oraz z Fundacji Adamed.