Internet jest dostępny niemal we wszystkich zakątkach świata. Stanowi istny ocean informacji, stąd naukowcy coraz chętniej zarzucają sieci, by wyłowić ważne dane stanowiące materiał do badań. Ten trend nie omija medycyny, w tym dermatologii, o czym przekonuje najnowsza publikacja w „Journal of The European Academy of Dermatology & Venereology”.
Atopowe zapalenie skóry jest najczęstszą przewlekłą dermatozą na świecie. Ze względu na jego przebieg - uporczywy świąd, niekiedy bardzo bolesne zmiany skórne, nawracający charakter i związek z kilkoma równie przykrymi chorobami współistniejącymi, w tym alergią pokarmową, astmą i alergicznym nieżytem nosa, w bardzo istotnym stopniu wpływa na jakość życia, poczucie szczęścia i zdrowie psychiczne pacjentów. Nie dziwi zatem, że niejednokrotnie chorzy szukają pomocy nie tylko w gabinetach lekarskich, ale i wyszukiwarkach internetowych.
Z powyższych względów wieloośrodkowy zespół naukowców z kilku państw w Europie zebrał dane dotyczące haseł związanych z AZS, które rejestrowano przez dostawców przeglądarek internetowych; poszukiwaniami objęto 21 państw europejskich w okresie od lutego 2019 do stycznia 2023 r. Następnie uzyskane informacje zestawiono z danymi pochodzącymi z rejestrów medycznych.
Zidentyfikowano aż ponad 241 milionów (!) wyszukiwań internetowych, przy czym liczba ta znacznie różniła się w poszczególnych krajach europejskich i korelowała z częstością występowania AZS w danej populacji i obciążeniem chorobami współistniejącymi. Co niepokojące, liczba wyszukiwań wzrosła w badanym okresie we wszystkich krajach, a sezonowo osiągnęła szczyt w styczniu i marcu. Zaobserwowano ujemne korelacje z medianą wieku populacji, liczbą lekarzy pierwszego kontaktu, a także specjalistów. Wykazano umiarkowane lub silne korelacje między liczbą wyszukiwań a zimną, wilgotną i wietrzną pogodą z mniejszą liczbą godzin słonecznych, podczas gdy większe zainteresowanie online występowało zwykle od miesiąca do trzech miesięcy po takich warunkach pogodowych.
Badanie podkreśla ogromny potencjał internetowej analizy danych pochodzących z crowdsourcingu. Co więcej, rosnące zainteresowanie atopowym zapaleniem skóry w internecie i odpowiadające mu szczyty sezonowe podkreślają konieczność dostosowania planów leczenia, zintensyfikowania kampanii na rzecz zdrowia publicznego i rozpowszechniania wiarygodnych informacji przez instytucje i podmioty świadczące opiekę zdrowotną.
