ColoAlert – nowy, nieinwazyjny test genetyczny na raka jelita grubego wykonywany z próbki kału

zwrotnikraka.pl 1 rok temu

Każdego dnia w Polsce 33 osoby umierają z powodu raka jelita grubego. [1] Zdaniem specjalistów do 2025 roku liczba ta może się choćby podwoić! [2]. Polska znajduje się w niechlubnej europejskiej czołówce, jeżeli chodzi o liczbę zgonów spowodowanych przez raka jelita grubego. Dzieje się tak mimo tego, iż rak jelita grubego wykryty we wczesnym stadium jest całkowicie wyleczalny! [3]

Eksperci zajmujący się epidemiologią w ochronie zdrowia podkreślają, iż gdyby ludzie stosowali profilaktykę i poddawali się badaniom przesiewowym w kierunku raka jelita grubego, to nowotwór ten mógłby zostać prawie całkowicie wyeliminowany.

Niestety, pomimo tego, iż w Polsce program badań przesiewowych w kierunku raka jelita grubego funkcjonuje od 2008 roku, to przez cały czas liczba zgonów z powodu tego nowotworu utrzymuje się na wysokim poziomie. Co gorsze, onkolodzy prognozują, iż w kolejnych dwóch dekadach liczba chorych na ten nowotwór znacząco wzrośnie. [4] Należy się zastanowić, dlaczego tak się dzieje?

Okazuje się, iż głównym powodem wysokiej umieralności na raka jelita grubego w Polsce jest mała liczba wykonywanych badań przesiewowych. Podstawową metodą wykorzystywaną w badaniach przesiewowych w kierunku raka jelita grubego w naszym kraju jest kolonoskopia. Jej najważniejsze zalety to duża czułość badania oraz możliwość usuwania zmian (polipów) w jej trakcie, co zapobiega powstawaniu raka jelita grubego.

Niestety, kolononoskopia ma również swoje wady. Badanie wieloośrodkowe przeprowadzone przez jednostki Uniwersytetu Medycznego w Łodzi wykazało, iż najwięcej, bo aż 56% osób nie zgłasza się na kolonoskopię, ponieważ obawia się bólu związanego z badaniem. Prawie połowa osób (46%) nie chce wykonać kolonoskopii z powodu wstydu i skrępowania związanego z techniką badania. A jedna czwarta ankietowanych (25%) najbardziej obawia się powikłań, takich jak przedziurawienie jelita.

Rozwiązaniem dla tych wszystkich osób, które boją się wykonać kolonoskopię, a chcą przeprowadzić badanie profilaktyczne w kierunku raka jelita grubego jest badanie próbki kału. Można do tego celu zakupić dokładny test, taki jak np. ColoAlert. Po pobraniu próbki kału do probówki i przesłaniu go do renomowanego laboratorium przeprowadzony zostanie tam złożony test, który łączy w sobie metodę analizy krwi utajonej z oznaczeniem całkowitego DNA w stolcu i badaniem wybranych mutacji genetycznych. Co istotne, test wykonujemy bez żadnego wcześniejszego przygotowania.

Zdaniem specjalisty:

Niemal 95% przypadków raka jelita grubego obserwowanych jest u osób po 50 roku życia. Jednakże w ostatnich latach obserwowany jest niepokojący wzrost liczby chorych na ten nowotwór w wieku poniżej 50 lat. Pierwsze przypadki raka jelita grubego odnotowywane są już u 20 latków, a częstość pojawiania się tego nowotworu w grupie wiekowej 20-44 lata szacuje się na ponad 5 %. Chociaż czynniki genetyczne, styl życia, otyłość i czynniki środowiskowe mogą mieć pewien wpływ na wzrost częstości występowania tego nowotworu, to dokładne przyczyny jego pojawiania się u tak młodych osób nie są w pełni poznane. Dlatego w przypadku zaobserwowania niepokojących objawów ze strony jelita grubego, takich jak krwawienie podczas oddawania kału, nigdy nie można ich lekceważyć. Zawsze w takiej sytuacji należy udać się na wizytę do lekarza. Przed wizytą można samodzielnie wykonać testy wykrywające raka jelita grubego w kale tj. test na krew utajoną w kale, czy dokładniejszy test genetyczny ColoAlert.

Czym jest test genetyczny ColoAlert?

Test genetyczny ColoAlert powstał w celu bezinwazyjnego wykrycia raka jelita grubego na wczesnym etapie rozwoju dzięki zastosowaniu nowoczesnej techniki badania DNA. Jest on rekomendowany zwłaszcza dla tych osób, które z różnych powodów nie chcą lub nie mogą poddać się kolonoskopii. Wypełnia tym samym lukę pomiędzy kolonoskopią, a testem na krew utajoną (FIT), który wykrywa polipa lub raka jelita tylko wtedy, kiedy pojawia się krwawienie ze zmiany.

Test ColoAlert został opracowany i wprowadzony na rynek przez niemieckie laboratorium Mainz Biommed. Uzyskał wiele prestiżowych certyfikatów.

Do tej pory dostępny był dla pacjentów m.in z Niemiec, Hiszpanii, Włoch i Wielkiej Brytanii. Od 2023 test ColoAlert dostępny jest także w Polsce. Aktualnie wyłącznie odpłatnie, a jego cena jest zbliżona do kosztów prywatnie przeprowadzonej kolonoskopii.

ColoAlert wykrywa zmiany przedrakowe (polipy) i nowotwory na wczesnym etapie z czułością 85% i specyficznością 92% [5] – to wynik, porównywalny do samej kolonoskopii. Aby wykonać badanie należy tylko pobrać próbkę kału przy pomocy specjalnego zestawu i przesłać ją do odpowiedniego laboratorium, gdzie wykonywane jest badanie genetyczne DNA techniką PCR uzupełnione o test na obecność krwi utajonej.

W teście ColoAlert badane są następujące parametry:

  • Stężenie ludzkiego DNA w kale – jest to istotny wskaźnik, gdyż w obrębie zmiany nowotworowej dochodzi do szybszego namnażania się komórek nabłonka okrężnicy, które następnie złuszczają się i są wydalane z kałem. Im większe stężenie DNA w kale tym większe ryzyko, iż pochodzi ono z nowotworu. [6]
  • Mutacja w genie KRAS – która występuję u ok. 40% pacjentów z rakiem jelita grubego. Jej obecność powoduje, iż rak jest bardziej agresywny i może szybciej dawać przerzuty. Ponadto mutacje w genie KRAS występują również w gruczolakach (polipach) – czyli zmianach przednowotworowych, które w miarę upływu czasu rosną i przekształcają się w nowotwór. W przypadku chorych na raka jelita grubego informacja o występowaniu tej mutacji ma ważne znaczenie kliniczne ze względu na dobór optymalnej formy terapii.
  • Mutacje w genie BRAF – te mutacje występują u ok. 10% pacjentów z rakiem jelita grubego. Co istotne, są zmianami genetycznymi obserwowanymi w tak zwanych polipach „ząbkowanych”, które są trudne do wykrycia w trakcie kolonoskopii ze względu na swój płaski kształt. [7]
  • Krew utajona w kale – jest to jeden z dodatkowych parametrów uzupełniających badanie. Świadczy on o obecności ludzkiej hemoglobiny w kale. Pojawia się ona w przypadku polipów i guzów krwawiących do światła przewodu pokarmowego.

Ważne informacje na temat testu ColoAlert

  • Próbka kału do badania pobierana jest przez pacjenta w domu. Nie wymaga to żadnego wcześniejszego przygotowania, jak ma to miejsce przy kolonoskopii (konieczność wypicia kilku litrów płynu przeczyszczającego czy dieta ubogoresztkowa).
  • Wynik testu można omówić z lekarzem gastroenterologiem.
  • Test warto powtarzać co 3 lata, aby zwiększyć szansę na wykrycie nowotworu na wczesnym etapie.

Wczesne wykrycie raka jelita to szansa na życie!

Nowotwór jelita rozwija się zwykle 8-10 lat. Tyle czasu mija, aż z polipa stanie się inwazyjnym rakiem. W początkowej fazie zwykle nie daje żadnych objawów lub objawy te są bardzo dyskretne, np. krwawienie z przewodu pokarmowego, anemia, bóle brzucha, zaparcia, biegunki, itp. Dlatego we wczesnym stadium rzadko zostaje wykryty.

Gdy nowotwór daje objawy, to zwykle jest już w zaawansowanym stadium (nacieka na okoliczne tkanki, daje przerzuty do węzłów chłonnych czy wątroby). Wtedy szansa na skuteczne leczenie maleje!

W zaawansowanym stadium raka jelita rokowanie jest bardzo złe – tylko kilka procent chorych przeżywa do 5 lat. Leczenie tak zaawansowanego raka wiąże się z koniecznością zastosowania leczenia uzupełniającego chemioterapii i radioterapii, a niekiedy wymagane jest też czasowe lub na stałe wyłonienie przetoki kałowej na brzuchu – stomii.

Zdaniem specjalisty:

Rokowanie w raku jelita grubego zależy przede wszystkim od stopnia zawansowania nowotworu w chwili jego wykrycia. W stadium najniższym 0 – rak ograniczony jest tylko do błony śluzowej jelita. W stadium 4 najwyższym rozprzestrzenił się do innych narządów dając przerzuty odległe (np.: do wątroby czy płuc). W zależności od stadium zaawansowania raka jelita grubego ustala się rodzaj leczenia oraz przewiduje 5-letnie przeżycie. o ile rak jelita grubego jest ograniczony tylko do błony śluzowej (stopień 0) można wykonać zabieg usunięcie polipa lub błony śluzowej (mukozektomia) podczas kolonoskopii, a wskaźnik 5-letniego przeżycia w tym stadium wynosi 100%. W stadium wczesnym nowotworu (stopień I, II) wykonuje się resekcję chirurgiczną jelita (operacja wycięcia fragmentu jelita grubego – kolektomia), po której wskaźnik 5-letniego przeżycia obniża się do 50-90%. W stadium zaawansowanym (stopień IV) pozostaje tylko leczenie paliatywne, po którym 5 lat przeżywa tylko kilkanaście procent chorych. Dlatego tak istotne dla wszystkich chorego jest wykrycie raka jelita grubego w jak najniższym stadium choroby. Tylko w ten sposób zwiększa się szansę na dalsze życie, a niekiedy choćby udaje się uniknąć operacji. Tylko szybkie wykonanie badań diagnostycznych, tj.: kolonoskopia czy test wykrywający nowotwór z kału po wystąpieniu pierwszych objawów choroby stwarza największe szanse na wyleczenie.

Aby tego uniknąć wystarczy wykonywać regularnie badania przesiewowe w kierunku raka jelita grubego. Badania takie należy przeprowadzić nie tylko wtedy, kiedy pojawiają się objawy, ale przede wszystkim wtedy, kiedy ich nie mamy!

Więcej informacji na temat testu ColoAlert możesz znaleźć na stronach internetowych: coloalert.pl oraz https://testdna.pl/coloalert-test.


Piśmiennictwo:

[1] https://www.termedia.pl/onkologia/Kto-spojrzy-w-oczy-chorym-na-zaawansowanego-raka-jelita-grubego-Czy-uzyskaja-dostep-do-leczenia-mozliwego-juz-gdzie-indziej-,32886.html

[2] https://onkologia.org.pl/sites/default/files/publications/2022-05/Prognozy_2025.pdf

[3] https://europacolonpolska.pl/rak-jelita-grubego/treatment-treatment-options/?menu_id=13897

[4] https://gastroenterologia-praktyczna.pl/a5168/Eksperci–trzeba-zwiekszyc-dostep-do-diagnostyki-raka-jelita-grubego.html/

[5] Dollinger et al. (2018)

[6] HUMAN DNA QUANTIFICATION IN THE STOOLS OF PATIENTS WITH COLORECTAL CANCER. Yolanda TEIXEIRA et al. Arq Gastroenterol v. 52 no. 4 – out./dez. 2015

[7] https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/31631858/

Konsultacja naukowa: Dr hab.n.med. Marek Olakowski specjalista gastroenterolog i chirurg, Śląski Uniwersytet Medyczny w Katowicach.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY

Idź do oryginalnego materiału