Co z karami dla lekarzy, którzy przepisywali nierefundowane mleko?

termedia.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Dawid Żuchowicz/Agencja Wyborcza.pl


Setki tysięcy złotych kary otrzymali lekarze przepisujący nierefundowane mleko dla dzieci – wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski zapowiedział jednak, iż w niektórych przypadkach mogą oni liczyć na odstąpienie od ukarania.

Zaczęło się w lutym – wtedy Narodowy Fundusz Zdrowia poinformował, iż „w wyniku przeprowadzonych postępowań kontrolnych stwierdzono niezgodne z zasadami refundacji wydatkowanie środków publicznych w wysokości niemal 7,5 mln zł”. Chodziło o przepisywanie przez lekarzy nierefundowanego mleka dla dzieci.

O sprawie informował TVN24 – opisano wtedy przypadek pediatry z Warszawy Jolanty Tyczyńskiej, która dostała od funduszu rachunek na ponad 160 tys. zł za wypisanie recept na zastępcze mleko modyfikowane. Ponieważ lekarka nie jest zatrudniona w szpitalu – ma swoją praktykę – pieniądze musiałaby zapłacić z własnej kieszeni.

W materiale telewizyjnym szczegółowo mówiono o przypadku pacjenta Tyczyńskiej – małego Jasia, którego rodzice realizowali recepty na preparat Neocate LCP z refundacją. Problemem było to, iż chłopiec ma więcej niż rok, a kupno mleka jest finansowane przez płatnika tylko do dwunastu miesięcy życia. Jaś ma ciężką alergię, powodującą astmę i atopowe zapalenie skóry, a to refundowane po roku mleko go uczula – dlatego lekarka wypisała receptę na to, które było nierefundowane.

Sprawą zainteresował się poseł Michał Jaros z Koalicji Obywatelskiej.

– Nie ulega wątpliwości, iż przepisanie mleka, które nie wywołuje reakcji alergicznej, jest w pewnych przypadkach racjonalne i podyktowane najwyższą troską o zdrowie pacjenta. Dlatego też nie ma najmniejszych podstaw, aby obciążać kosztem leczenia rodziców chorych dzieci i lekarzy – napisał poseł Jaros w interpelacji poselskiej, dodając, iż „sytuacja spowodowana jest błędem Ministerstwa Zdrowia, które nie zamieściło na liście leków refundowanych odpowiednich preparatów”.

Jaros spytał jednocześnie, jakie resort podejmie działania, aby rozwiązać problem.

Odpowiedział wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski.

– Wskazanie refundacyjne produktu Neocate LCP obejmuje wyłącznie niemowlęta, to jest dzieci w wieku od urodzenia do ukończenia pierwszego roku życia. W wyniku przeprowadzonych kontroli Narodowy Fundusz Zdrowia negatywnie oceniał więc każdy przypadek ordynacji Neocate LCP powyżej dwunastego miesiąca życia. Płatnik jednak, z uwagi na uzyskaną opinię konsultant krajowej w dziedzinie gastroenterologii dziecięcej prof. dr hab. n. med. Mieczysławy Czerwionki-Szaflarskiej, uwzględnił w kontrolach fakt, iż możliwe są przypadki opóźnionego rozwoju przewodu pokarmowego u dzieci, i odstąpił od karania za ordynację Neocate LCP dla dzieci w wieku od dwunastu do osiemnastu miesięcy życia w pełnej wysokości kosztów refundacji – poinformował.

Co poza tym?

Udostępniamy odpowiedź przedstawiciela resortu w całości.

Idź do oryginalnego materiału