Premier Donald Tusk rozmawiał w środę w Sejmie z dziennikarzami. Szef rządu musiał jednak nagle przerwać to spotkanie, gdyż dopadł go intensywny kaszel.
"Odwrócił się na bok, zasłonił ręką i kilka razy musiał odkaszlnąć. Po chwili jednak wrócił i zapewnił, iż "jest już lepiej" – zrelacjonował tę sytuację dziennik "Fakt".
Co się dzieje ze zdrowiem Tuska? Niepokojąca sytuacja w Sejmie
– Jestem już po trzeciej kuracji antybiotykowej. Jeszcze trochę kaszel został, ale lekarze mówią, iż mogę odwiedzić np. pana prezydenta – dodał sam Tusk, cytowany przez gazetę.
Przypomnijmy: 25 kwietnia Tusk zabrał głos ws. swojego stanu zdrowia i zapalenia płuc, którego do wówczas dopadło.
"Dzięki za życzenia zdrowia. Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować: zapalenie płuc to nie wyrok. Jestem pod opieką świetnych lekarzy, którzy zapewniają, iż w przyszłym tygodniu będę gotowy do codziennych zajęć i wyzwań" – napisał w serwisie X.
Również Centrum Informacyjne Rządu wydało wtedy komunikat, w którym poinformowało o stanie zdrowia Donalda Tuska. "W najbliższych dniach Premier Donald Tusk ograniczy aktywność publiczną" – napisano w oświadczeniu.
Tusk zachorował na zapalenie płuc pod koniec kwietnia
"Jest to związane ze stwierdzonym zapaleniem płuc, w związku z czym konieczne jest podjęcie leczenia. Po zakończeniu kuracji Donald Tusk powróci do swoich obowiązków" – wyjaśnił CIR.
W tym samym czasie chciał się z Tuskiem spotkać prezydent. – Prezydent Andrzej Duda ponownie skierował zaproszenie do premiera Donalda Tuska, aby jutro – w rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej – porozmawiać o priorytetach polskiej prezydencji w UE, a także poruszyć wątek Nuclear Sharing – informował 30 kwietnia Wojciech Kolarski z jego Kancelarii.
Tusk z wiadomych względów nie skorzystał z zaproszenia, a jak wiadomo zapalenia płuc to poważna choroba. – Trzeba mieć świadomość, iż zapalenie płuc to nie jest cięższe przeziębienie, tylko bardzo poważna choroba ogólnoustrojowa, która zawsze może wiązać się z fatalnymi następstwami dla życia i zdrowia – ostrzegał niedawno w rozmowie z naTemat.pl dr Piotr Ligocki, który kieruje Kliniką Chorób Wewnętrznych 10. Klinicznego Szpitala Wojskowego z Polikliniką w Bydgoszczy.
Szczególnie dotyczy to osób po 65. roku życia, gdy układ immunologiczny nie działa już tak sprawnie, a odporność może być osłabiona przez inne choroby współistniejące. Donald Tusk przekroczył już tę granicę wieku – w kwietniu obchodził swoje 67 urodziny.