Ciekawostki optyczne, o których nie miałeś pojęcia – magia szkieł okularowych oczami New Optica

reporternews.pl 1 dzień temu

W świecie okularów i szkieł korekcyjnych ukrywa się o wiele więcej niż widać gołym okiem. Dla wielu to „po prostu szkła do okularów”, ale dla nas – specjalistów w New Optica – to mikroskopijna precyzja, technologia i personalizacja na poziomie, którego nie spotyka się w żadnym innym produkcie codziennego użytku. Gotowy na garść optycznych ciekawostek? Zaczynamy.

1. Twoje szkła mogą być cieńsze niż karta kredytowa

Wielu Klientów przychodzi do salonu z obawą: „Mam dużą wadę, więc szkła będą grube jak denka od słoików…”. Tymczasem – dzięki technologii wysokich indeksów (np. 1.60, 1.67, 1.74) – jesteśmy w stanie uzyskać ultracienkie i ultralekkie soczewki, choćby przy bardzo wysokiej korekcji.

Dla porównania: standardowe szkło indeksu 1.5 może być choćby o 40% grubsze niż jego odpowiednik w indeksie 1.67.

2. Antyrefleks to nie tylko „błyszcząca powłoka”

W rzeczywistości nowoczesne powłoki antyrefleksyjne to wielowarstwowe układy nanocząsteczek, które eliminują odbicia światła, ale także:

  • redukują zmęczenie oczu,
  • zwiększają kontrast widzenia,
  • chronią przed promieniowaniem UV i światłem niebieskim.

Co więcej, najnowsze powłoki (np. BlueControl czy UV420) potrafią selektywnie blokować szkodliwe długości fal, nie zniekształcając naturalnego postrzegania kolorów.

3. Soczewki fotochromowe „czytają” światło UV, nie temperaturę

Często słyszymy: „Moje fotochromy nie ściemniają się zimą!”. Otóż to MIT. Fotochromy (np. Transitions®) nie reagują na temperaturę – reagują na promieniowanie UV, którego zimą, mimo chłodu, może być bardzo dużo. Problem leży raczej w tym, iż zimowe słońce operuje pod innym kątem, a promienie UV mogą być rozpraszane przez śnieg lub chmury.

4. Soczewki progresywne to „mała matematyka optyczna”

Dobrze dobrane soczewki progresywne to czysta matematyka i geometria. Muszą uwzględniać nie tylko różnicę korekcji do dali i bliży, ale także:

  • rozstaw źrenic,
  • wysokość montażu,
  • kąty pantoskopowe oprawy,
  • krzywiznę soczewki,
  • indywidualną ergonomię patrzenia.

Właśnie dlatego dobór progresów to proces, nie produkt z półki. I właśnie dlatego robimy to w New Optica z taką precyzją.

5. Nie wszystkie „antyrefleksy” są takie same

W branży funkcjonuje kilkanaście poziomów jakości powłok antyrefleksyjnych. Te najtańsze mogą:

  • łatwiej się rysować,
  • szybciej matowieć,
  • tracić swoje adekwatności po kilku miesiącach.

Dlatego u nas zawsze doradzamy powłoki klasy premium, które mają choćby do 3 lat gwarancji, a ich odporność na zarysowania przypomina szkło hartowane w telefonach.

6. Soczewki okularowe też mogą być… ekologiczne

Tak! Producenci tacy jak Hoya czy Essilor wprowadzają linia soczewek BIO, wykonanych z materiałów pochodzenia roślinnego lub z recyclingu, w ekologicznych opakowaniach i z mniejszym śladem węglowym.

W New Optica śledzimy te zmiany i wspieramy rozwiązania zgodne z filozofią „zero waste” – bo dobry wzrok nie musi oznaczać szkody dla planety.

7. Okulary jako wyrób medyczny mają status prawny – i to nie bez powodu

Okulary korekcyjne, szczególnie wykonane na indywidualne zamówienie, są wyrobem medycznym klasy I. To znaczy, że:

  • podlegają restrykcyjnym normom jakości,
  • nie podlegają zwrotowi po wykonaniu (tak jak np. leki na receptę),
  • ich wykonanie to nie tylko sprzedaż, ale pełnowartościowy proces terapeutyczny.

Podsumowując…

W New Optica widzimy więcej niż tylko „szkła i oprawki”. Patrzymy na okulary jak na złożone narzędzie do poprawy jakości życia – w stylu, komforcie i zdrowiu. jeżeli Twoje okulary mają być naprawdę Twoje, warto poznać ich tajemnice.

Chcesz dowiedzieć się, jakie szkła byłyby idealne właśnie dla Ciebie?
Wpadnij do jednego z naszych salonów – doradzimy, dobierzemy, zachwycimy.

[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]

Idź do oryginalnego materiału