Z okazji obchodzonego 21 września Światowego Dnia Choroby Alzheimera Polskie Towarzystwo Neurologiczne zwraca uwagę, iż organizacja opieki nad pacjentami z chorobą Alzheimera w Polsce wymaga szybkich zmian.
“Musimy przygotować się na nadchodzące tsunami chorób neurozwyrodnieniowych i tak zorganizować system opieki i działań prewencyjnych, aby objął on całą populację już od najwcześniejszych lat życia. Edukacja zdrowotna i walka ze zdefiniowanymi już czynnikami ryzyka zachorowania na chorobę Alzheimera mogą znacząco zmniejszyć liczbę chorych w przyszłości. Inwestycje w profilaktykę choroby Alzheimera są dziś niezbędne, gdyż bez niej nie zatrzymamy lawinowo narastającej liczby chorych. Konieczne jest też zreformowanie systemu diagnozowania i leczenia choroby Alzheimera, bo choć w tej chwili dostępne terapie nie prowadzą do wyleczenia, to mogą złagodzić objawy i poprawić jakość życia chorych. Jako Polskie Towarzystwo Neurologiczne jesteśmy otwarci na współpracę z decydentami, aby stworzyć dla pacjentów jak najlepsze rozwiązania systemowe” – mówi prof. Alina Kułakowska, prezes Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
Polskie Towarzystwo Neurologiczne wskazuje, iż aby skutecznie zmierzyć się z rosnącą liczbą chorych, potrzebne są zdecydowane działania i zmiany systemowe:
- Wprowadzenie koordynowanej opieki i jasnych ścieżek diagnostyczno-terapeutycznych – od POZ po opiekę specjalistyczną.
- Poprawa dostępności do lekarzy i przychodni chorób otępiennych oraz wzmocnienie kadr neurologicznych – zarówno lekarzy, jak i pielęgniarek specjalizujących się w neurologii, gdyż niedobory personelu stają się coraz bardziej dotkliwe, a czas oczekiwania pacjentów na pierwszą i kolejne wizyty wydłuża się.
- Systemowe wsparcie opiekunów – formalne, psychologiczne i finansowe, bo ciągła opieka nad osobą z chorobą Alzheimera wymaga ogromnego wysiłku psychicznego i fizycznego.
- Stałe inwestycje w neurologię – szkolenie specjalistów, wprowadzanie nowych terapii, regularna aktualizacja wycen programów lekowych.
“W bieżącym roku zostały sfinalizowane prace nad stworzeniem Krajowego Programu Działań wobec Chorób Otępiennych na lata 2025-2030, o który od dawna postulowaliśmy. Jednak prowadzenie efektywnych działań w ramach tego programu wymaga ich finansowania. Odpowiednia alokacja środków na ten cel jest sprawą niezbędną i pilną. Systemowego wsparcia wymaga jak najszybciej zarządzanie opieką neurologiczną nad seniorami, co wynika bezpośrednio ze starzenia się społeczeństwa i rosnącej liczby starszych pacjentów z chorobami neurologicznymi, także otępieniem. Skutecznym rozwiązaniem w przypadku tych chorych mogłaby być koordynacja opieki i sieciowanie jednostek neurologicznych – apeluje prof. Agnieszka Gorzkowska, przewodnicząca Sekcji Alzheimerowskiej Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
“Cieszy nas poprawa finansowania neurologii w szpitalach, jednak w kontekście potrzeb pacjentów z chorobami otępiennymi pozostało bardzo wiele do zrobienia. Przede wszystkim, potrzebne jest ustalenie jasnych ścieżek diagnostyczno-terapeutycznych oraz zwiększenie możliwości diagnostycznych w poradni (np. pakiet badań diagnostycznych dla osób z podejrzeniem otępienia, czy też badanie neuropsychologiczne). Wdrożenie opracowanego Krajowego Programu Działań wobec Chorób Otępiennych na lata 2025–2030 jest bardzo ważne, ponieważ może on wpłynąć na poprawę dostępności do diagnostyki i leczenia. Program zakłada również działania profilaktyczne m.in. promocję aktywnego stylu życia, czy szereg interwencji medycznych (leczenie nadciśnienia tętniczego, cukrzycy, otyłości, hipercholesterolemii – zwłaszcza stężenia cholesterolu LDL), które mogą zmniejszyć ryzyko otępienia. Bardzo istotne jest zapewnienie wsparcia dla opiekunów (w tym dostępu do opieki wytchnieniowej czy pomocy psychologicznej) oraz działania edukacyjne skupione na zwiększaniu świadomości społecznej i na ograniczaniu stygmatyzacji i uprzedzeń wobec chorych i ich rodzin” – wylicza prof. Halina Sienkiewicz-Jarosz, przewodnicząca Krajowej Rady ds. Neurologii oraz prezes-elekt Polskiego Towarzystwa Neurologicznego.
W Polsce żyje ok. 600-700 tys. osób cierpiących na choroby otępienne. Najczęstszą przyczyną otępienia jest choroba Alzheimera, na którą cierpi około 360 tys. Polaków. Jest ona głównie diagnozowana u osób powyżej 65. roku życia, ale zapadają na nią również osoby znacznie młodsze, około 40. roku życia. Dynamiczny wzrost liczby chorych wynika z przemian demograficznych i starzenia się społeczeństwa, w tym związanych z nim występowaniem chorób towarzyszących, ale też zanieczyszczenia środowiska, niezdrowej diety i braku aktywności fizycznej.
Przyczyną Choroby Alzheimera jest gromadzenie się w mózgu nieprawidłowych białek, które prowadzą do utraty funkcji, a potem śmierci neuronów. W konsekwencji u chorego pojawiają się zaburzenia wyższych czynności korowych, takich jak pamięć, orientacja, rozumienie, liczenie, mowa czy ocena sytuacji. Dochodzi również do zaburzeń zachowania, nastroju i osobowości. Pacjent zaczyna zapominać podstawowe słowa i rzeczy związane z czynnościami dnia codziennego, myli imiona, gubi się w znanych mu miejscach. Z czasem przestaje rozpoznawać bliskich, nie potrafi wykonać samodzielnie prostych czynności, nie panuje nad funkcjami fizjologicznymi. Zmiany w mózgu mogą zachodzić choćby przez kilka lat, zanim pojawią się pierwsze, bardzo dyskretne symptomy choroby. W obecnej chwili możliwe jest jedynie leczenie objawowe.