Badania obejmujące 639 tys. wykazały, iż regularna obecność brokułów, brukselki czy kalafiora w diecie wiąże się z blisko 20 proc. spadkiem ryzyka zachorowania na raka jelita grubego. Tak niewielki nawyk może więc mieć duże znaczenie w profilaktyce.
Już porcja mieszcząca się w zakresie 20–40 g dziennie – czyli mniej niż garść pokrojonego brokuła – wykazuje najsilniejszy efekt ochronny. Jednak w miarę wzrostu ilości spożycia aż do 60 g – efekt stopniowo wygasa, a przekroczenie tej dawki nie przynosi dalszych korzyści.
Co kryją w sobie zielone warzywa?
Ich sekret tkwi w glukozynolanach, które podczas gryzienia rozkładają się do izotiocyjanianów, w tym sulforafanu. Te substancje działają wielotorowo: blokują enzymy odpowiedzialne za aktywację substancji rakotwórczych, wywołują śmierć komórek nowotworowych, uniemożliwiają tworzenie naczyń krwionośnych wokół guza oraz zatrzymują podział komórek, hamując rozrost nowotworu.
Co ciekawe, najintensywniejsze działanie ochronne odnotowano w badaniach prowadzonych w Ameryce Północnej i w Azji. W Europie oraz Australii związek ten był słabszy, prawdopodobnie ze względu na różnice w stylu życia, sposobie żywienia czy jakości badań.
Dieta bogata w warzywa krzyżowe stanowi tani i łatwo dostępny sposób wspierania zdrowia jelit. choćby niewielkie, regularne porcje, mieszczące się w codziennym jadłospisie, mogą realnie zmniejszyć ryzyko raka jelita grubego. Choć działanie to nie zastąpi innych aspektów zdrowego stylu życia, ma solidne podstawy naukowe.
Rak jelita grubego w liczbach
Rak jelita grubego należy do najbardziej rozpowszechnionych nowotworów na świecie – zajmuje trzecie miejsce pod względem liczby diagnoz i drugie, jeżeli chodzi o przyczyny zgonów. Statystyki z 2022 roku są alarmujące: ponad 1,9 miliona nowych przypadków i blisko 903 tys. osób, które straciły przez niego życie.
Eksperci podkreślają, iż jednym z kluczowych elementów wpływających na ryzyko rozwoju tej choroby jest sposób odżywiania, a to właśnie dieta jest obszarem, nad którym każdy z nas ma kontrolę.