Bisfosfoniany zaleca się pacjentom po zakończeniu leczenia denosumabem, ponieważ wiadomo, iż zaprzestanie stosowania blokera resorpcji kości zwiększa markery obrotu kostnego, zmniejsza BMD i zwiększa ryzyko złamań kręgów.
Jak stwierdziła kierująca grupą badawczą prof. Adi Cohen z Columbia University Irving Medical Center (CUIMC) w trakcie konferencji American Society for Bone and Mineral Research (ASBMR) 2023, chociaż istnieją dowody na poparcie tej sekwencji leczenia u kobiet po menopauzie, nie ma dowodów dotyczących kobiet przed menopauzą z idiopatyczną osteoporozą.
W przedłużonym badaniu ani długość leczenia denosumabem, ani przejście do menopauzy nie miały wpływu na wyniki BMD. Cotygodniowe dawki alendronianu (ALN) lepiej tłumiły C-końcowy telopeptyd (CTX) niż kwas zoledronowy (ZOL) i prowadziły do lepszego utrzymania BMD niż pojedyncza dawka ZOL. Naukowcy zasugerowali, iż pojedyncza dawka ZOL może nie zapobiegać utracie masy kostnej przez cały rok.
– Ważne jest jedynie dostarczenie informacji o tym, w jaki sposób sekwencje leków na osteoporozę mogą być stosowane w jej leczeniu. To z pewnością niedostatecznie zbadana grupa kobiet w wieku przedmenopauzalnym chorych na osteoporozę, które wymagają leczenia, a dane te, miejmy nadzieję, pomogą w podjęciu pewnych decyzji dotyczących leczenia – zauważyła prof. Cohen.
Badanie stanowiło kontynuację podejścia do leczenia sekwencyjnego, które rozpoczęło się od dwuletniej terapii teryparatydem (20 µg na dobę), a następnie przeprowadzono badanie stanowiące przedłużenie leczenia denosumabem (60 mg co 6 miesięcy) przez 2–3 lata. Siedem miesięcy po przyjęciu ostatniej dawki denosumabu pacjentki przeszły rok leczenia ALN (70 mg tygodniowo; n = 18) lub pojedynczą dawką ZOL (5 mg dożylnie; n = 6), w zależności od wyboru pacjentki.
Pierwotne badanie fazy 2. rozpoczęło się z udziałem 41 kobiet. Po 24 miesiącach leczenie teryparatydem doprowadziło do wzrostu BMD na odcinku lędźwiowym kręgosłupa (LS), o 5 proc. w całym stawie biodrowym (TH) i o 5 proc. w szyjce kości udowej (FN). Stwierdzono 2-proc. spadek BMD w przedramieniu (dalszy promień [DR]). Grupa 32 kobiet wzięła udział w przedłużonym badaniu i przyjmowała denosumab przez 12 miesięcy. Spośród tych pacjentek 29 kontynuowało przyjmowanie leku przez kolejne 12 miesięcy. Po 12 miesiącach BMD wzrosło o 5 proc. w LS, 3 proc. w TH, 3 proc. w FN i 1 proc. w DR (p <0,05 dla wszystkich). Po 24 miesiącach BMD wzrosło o 22 proc., 10 proc. i 10 proc. w pierwszych trzech z tych lokalizacji. BMD w DR pozostawała stabilna w porównaniu z wartością wyjściową po przyjęciu teryparatydu.
Faza rozszerzenia badania dotycząca bisfosfonianów obejmowała 24 kobiety (średni wiek 43 lata). Średni wskaźnik masy ciała pacjentek wynosił 23,0 kg/mkw. U pacjentek w wieku dorosłym wystąpiły średnio 3 złamania, a u 38 proc. pacjentek w przeszłości występowały złamania kręgów.
W ciągu 12 miesięcy obserwacji badacze nie stwierdzili statystycznie istotnej różnicy w BMD w LS, TH i FN w porównaniu z wartością wyjściową przedłużenia leczenia bisfosfonianami. Nie stwierdzono również statystycznie istotnej zmiany CTX w surowicy. Istnieją dowody na to, iż wśród pacjentek z wyższym wskaźnikiem obrotu kostnego częściej występowała utrata masy kostnej LS i FN podczas leczenia bisfosfonianami.
Wśród pacjentek przyjmujących ZOL po 12 miesiącach stwierdzono statystycznie istotny wzrost poziomu CTX, ale nie wśród pacjentów przyjmujących ALN. W okresie przedłużenia leczenia bisfosfonianami nie wystąpiły żadne nowe złamania kręgów u żadnego uczestnika.
Na początku XXI wieku badacze skłaniali się do poglądu, iż kobiety przed menopauzą z niskim BMD doświadczyły jakiegoś tymczasowego pogorszenia stanu zdrowia i prawdopodobnie z czasem ich stan ulegnie poprawie. – Myślę, iż teraz zdajemy sobie sprawę, iż cokolwiek jest tego przyczyną, jest to ciągły problem, z którym będą musieli sobie radzić przez resztę życia. Jest to coś, nad czym muszą się stale zastanawiać – powiedziała współautorka publikacji prof. Elizabeth Shane z CUIMC.
Jednak zdaniem Shane nie ma praktycznych wytycznych dotyczących leczenia osteoporozy u kobiet w okresie przedmenopauzalnym. Zauważyła, iż istnieją kontrowersje co do leczenia kobiet z niską gęstością kości, które nie miały złamań w wywiadzie. – Myślę, iż panuje niemal zgoda co do tego, iż każdy, kto ma wiele złamań, ma osteoporozę o wczesnym początku. Kontrowersje dotyczą tego, co zrobić z osobą, która ma niską gęstość kości i nie doznała jeszcze złamania, oraz czym jest przydatne leczenie na tym etapie i być może zapobieganie złamaniom. Nie sądzę, iż mamy wystarczająco dużo danych, aby się tym zająć – zauważyła.
Opracowanie: Marek Meissner