W badaniu u dzieci z bielactwem stwierdzono wyższe ryzyko odbiorczej utraty słuchu (SNHL) i mieszanej utraty słuchu w porównaniu z ich rówieśnikami.
Badacze przeanalizowali dane dotyczące pacjentów pediatrycznych chorych na bielactwo, zebrane w latach 2016–2024 przez 89 organizacji opieki zdrowotnej w Stanach Zjednoczonych za pośrednictwem sieci badawczej TriNetX. W badaniu wzięło udział 21 833 pacjentów pediatrycznych z bielactwem (średni wiek 9,6 roku; 50,1 proc. chłopców) oraz taka sama liczba dopasowanych dzieci bez bielactwa. Prawie 45 proc. uczestników w obu grupach było rasy białej, około 27 proc. było pochodzenia hiszpańskiego lub latynoskiego, około 14 proc. rasy czarnej, a 6,6 proc. pochodzenia azjatyckiego. Głównymi wynikami były utrata słuchu i zaburzenia wzroku.
Dzieci z bielactwem wykazywały znacznie wyższe ryzyko SNHL (wskaźnik ryzyka [HR], 1,86; 95 proc. CI, 1,38–2,51) i mieszanego ubytku słuchu (HR, 2,10; 95 proc. CI, 1,29–3,44) w porównaniu z dziećmi bez bielactwa. Nie zaobserwowano istotnej różnicy w przypadku przewodzeniowego ubytku słuchu między obiema grupami.
Ryzyko SNHL wzrastało z czasem po pierwszym roku obserwacji, z HR wynoszącym 2,03 (95 proc. CI, 1,21–3,41) dla okresów obserwacji dłuższych niż 3 lata i 2,56 (95 proc. CI, 1,55–4,22) dla okresów obserwacji dłuższych niż 3 lata. Ryzyko mieszanej utraty słuchu było podwyższone tylko w pierwszym roku (HR, 4,87; 95 proc. CI, 1,65–14,4).
Badacze stwierdzili podwyższone ryzyko zaburzeń siatkówki i naczyniówki (HR, 1,56; 95 proc. CI, 1,06–2,31), ale nie było to spójne w analizach wrażliwości. Nie było istotnych różnic w ryzyku upośledzenia wzroku, suchego oka, zapalenia błony naczyniowej oka lub jaskry między obiema grupami.
„Nasze obserwacje zwiększonego ryzyka SNHL, szczególnie po pierwszym roku obserwacji, są zgodne z teorią, że utrata słuchu rozwija się stopniowo poprzez kumulujące się uszkodzenia ślimaka, korelując z czasem trwania i zasięgiem choroby. Potrzebne są dalsze badania prospektywne, aby wyjaśnić mechanizmy leżące u podstaw tych powiązań i ukierunkować praktykę kliniczną” – napisali autorzy badania.
Badaniem kierowała dr n. med. Serena Yun-Chen Tsai, MMSc, z Katedry Dermatologii Szpitala Ogólnego w Massachusetts i Harvard Medical School w Bostonie. Jego wyniki opublikowano w internecie 11 czerwca w czasopiśmie „JAMA Dermatology”.