Lokalne apteki w Anglii udzieliły w ciągu roku prawie 38 milionów nieodpłatnych konsultacji, które pozwoliły uniknąć wizyty u lekarza rodzinnego. Tak wynika z audytu porad udzielanych w aptekach przeprowadzonego przez Community Pharmacy England (CPE). Opublikowany 29 października audyt wykazał, iż w ciągu jednego dnia latem 2024 roku udzielono 61 837 nieodpłatnych konsultacji w 3916 aptekach.
– Nieodpłatne konsultacje to takie, które wykraczają poza usługę zleconą przez NHS, co oznacza, iż farmaceuta nie otrzymuje za nie wynagrodzenia. Spośród zarejestrowanych konsultacji 80,8% (49 964) to skierowania własne, przy czym 19,2% (11 873) miało miejsce, ponieważ pacjenci nie mogli uzyskać dostępu do części systemu opieki zdrowotnej, której początkowo potrzebowali, lub zostali nieformalnie skierowani poza usługę Pharmacy First – wyjaśnia The Pharmaceutical Journal.
- Czytaj również: Finowie policzyli ile oszczędzają dzięki farmaceutom. Kwota jest ogromna…
Spośród tych skierowań 8,2% (5100) oznaczało nieformalnie odesłanie pacjenta do lekarza pierwszego kontaktu. Około 56,8% (35 129) konsultacji zostało zainicjowanych przez osobę niebędącą farmaceutą, podczas gdy 43,2% (26 708) zostało rozpoczętych przez farmaceutę. Spośród konsultacji rozpoczętych z osobą niebędącą farmaceutą, 25,1% (8830) zostało skierowanych do farmaceuty. To oznacza, iż w sumie odbyło się 35 538 konsultacji z udziałem farmaceuty.
– Spośród pacjentów, którzy odwiedzili aptekę po poradę, 54,6% (33 781) stwierdziło, iż w przeciwnym razie skontaktowaliby się ze swoim lekarzem rodzinnym. Pozwolił to oszczędzić 725 162 wizyt w gabinecie lekarza rodzinnego tygodniowo, czyli prawie 38 milionów w sumie w ciągu roku – wskazuje The Pharmaceutical Journal.
Wartość porady farmaceuty
– Ta porada farmaceuty udzielana bez wcześniejszej rejestracji nigdy nie była ważniejsza. Społeczeństwo ma trudności z dostępem do wielu elementów służby zdrowia. I nic dziwnego, iż nasze dane pokazują, iż coraz więcej osób na niej polega – powiedziała Janet Morrison, dyrektor naczelna CPE, komentując wyniki audytu.
Jednocześnie ubolewa na tym, iż wiele profesjonalnych porad udzielanych w aptekach nie jest finansowanych przez NHS. Szczególnie w sytuacji, gdy wiele z nich boryka się z problemami finansowymi.
– Apteki są poddawane intensywnym naciskom finansowym, operacyjnym i innym. To doprowadziło do zamknięcia tysięcy aptek w ostatnich latach — i po prostu nie mogą kontynuować pracy za darmo – mówi Morrison.
- Czytaj również: Skrócenie godzin otwarcia aptek w UK. Farmaceuci reagują na cięcia budżetowe
Wyniki audytu skomentował też Paul Rees, dyrektor naczelny National Pharmacy Association. W jego ocenie dane te w oczywisty sposób pokazują, iż obciążenie pracą przeciętnej apteki drastycznie wzrosło, podczas gdy finansowanie znacznie ograniczono.
– To po prostu nie jest zrównoważone i doprowadza apteki na skraj przepaści. Ich rekordowa liczba zamyka się, a wiele innych musi w rezultacie ograniczyć zakres oferowanych usług – mówi Rees.
Rees dodał, iż apteki chcą zapewnić swoim pacjentom jak najlepszą opiekę i odciążyć inne części przeciążonego systemu. Nie mogą tego jednak zrobić bez długoterminowego zwiększenia finansowania i rozszerzania zakresu oferowanej opieki.
Źródło: ŁW/Pharmaceutical Journal