Senatorowie w nowelizowanej ustawie o Państwowym Ratownictwie Medycznym przywrócili przepis nakładający na pracowników szpitalnych oddziałów ratunkowych obowiązek przyjmowania pacjentów przewiezionych przez zespoły ratownictwa medycznego w kwadrans – czy to spowoduje, iż karetki nie będą godzinami stały przed lecznicami?
9 kwietnia Senat wniósł poprawki do nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym – politycy z izby wyższej zdecydowali o przywróceniu do ustawy zapisu, w którym jest mowa o tym, iż na przekazanie pacjentów z karetek do szpitalnych oddziałów ratunkowych jest maksymalnie 15 minut.
Komentarz eksperta
Czy to dobre rozwiązanie?
Do sprawy na X odniósł się ratownik medyczny i ekspert zdrowotny Adam Stępka.
Stwierdził, iż to może się udać i jest to dobra wiadomość dla pacjentów – z dwóch powodów.
– Po pierwsze, zwiększy to dostępność zespołów ratownictwa medycznego dla osób w stanie zagrożenia zdrowia i życia. Karetki oczekujące przed szpitalami na przekazanie pacjentów nie mogą realizować innych wezwań – uzasadnił.
– Po drugie, skróceniu ulegnie czas dotarcia do pacjentów w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego. Kiedy karetki czekają na przekazanie pacjentów i w najbliższej okolicy dochodzi do wypadku, dysponowane są inne zespoły ratownictwa medycznego, które mogą znajdować się choćby kilkadziesiąt kilometrów dalej. Wydłuża to czas dotarcia pomocy do poszkodowanych w wypadku. Przepis pozwoli zminimalizować ryzyko takich sytuacji – stwierdził.
Senat przywrócił przepis, który nakłada na personel szpitalnych oddziałów ratunkowych (SOR) obowiązek przyjęcia pacjenta przewiezionego przez zespół ratownictwa medycznego (ZRM) w ciągu 15 minut. To rozwiązanie przełoży się na zwiększenie dostępności ZRM
— Adam Stępka (@Adam_Stepka) April 11, 2025
Z punktu widzenia… pic.twitter.com/x5QQcnSQ5r