W perspektywie trzech–pięciu lat opieką koordynowaną w POZ mają zostać objęci wszyscy pacjenci w Polsce. Szefostwo Ministerstwa Zdrowia chce zachęcić kolejnych lekarzy do przystąpienia do programu na zasadzie dobrowolności. W opiece koordynowanej mają być uzupełnione kolejne ścieżki – między innymi w zakresie leczenia otyłości i wsparcia onkologicznego.
Założeniem opieki koordynowanej jest stworzenie możliwości kompleksowego leczenia, szczególnie chorób przewlekłych, na poziomie podstawowej opieki zdrowotnej, od diagnostyki po badania specjalistyczne, farmakoterapię i monitorowanie stanu pacjenta. Podstawą terapii jest stworzenie dla wszystkich pacjenta indywidualnego planu opieki medycznej (IPOM), nad którego realizacją czuwa koordynator ustalający między innymi pacjentowi terminy badań, wizyt i konsultacji zleconych przez lekarza POZ.
Obecnie realizowane są ścieżki opieki koordynowanej z zakresu: kardiologii, diabetologii, chorób płuc, endokrynologii oraz chorób nerek.
Prace nad rozwojem modelu opieki koordynowanej nadal się toczą. Ministerstwo Zdrowia planuje jej poszerzenie o kolejne obszary medycyny. Rozważane jest leczenie otyłości, leczenie zespołu bólowego grzbietu oraz włączenie się POZ w ścieżkę onkologiczną.
Wprowadzenie ścieżki onkologicznej wiąże się z szerszymi uprawnieniami lekarzy rodzinnych, m.in. o kierowanie pacjentów na badania TK czy rezonansu magnetycznego.
– Przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia rozważają też, w jaki sposób POZ mogą wspierać proces ambulatoryjnej czy jednodniowej chemioterapii – informuje Prawo.pl.
– Intensywnie pracujemy nad rozszerzeniem opieki koordynowanej. Chcemy, żeby pacjent więcej spraw dotyczących zdrowia mógł załatwić na miejscu, u swojego lekarza rodzinnego, a do specjalisty był kierowany wtedy, kiedy to konieczne – mówi cytowana przez Prawo.pl prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultant krajowa ds. medycyny rodzinnej, pełnomocniczka ministra zdrowia ds. wdrożenia opieki koordynowanej.
Niemal 38 proc. podmiotów zaangażowało się w opiekę koordynowaną, a korzysta już niemal połowa dorosłej populacji Polski (48 proc). Zainteresowanie lekarzy rodzinnych tym modelem opieki przeszło oczekiwania resortu zdrowia. Docelowo planowane jest objęcie koordynacją wszystkich pacjentów. To część planu odwrócenia piramidy zdrowia, kiedy u podstaw jest medycyna rodzinna, a do szpitali chorzy są kierowani w sytuacjach, które tego wymagają, ponieważ potrzebny jest specjalistyczny sprzęt czy kompetencje personelu.
Na razie przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia zadecydowali, iż na obecnym etapie przystępowanie kolejnych placówek do realizacji opieki koordynowanej będzie przez cały czas fakultatywne.