Naukowcy odkryli, iż guzki płucne występują u ponad jednej piątej osób niepalących w Europie Północnej – to podobny odsetek, jak częstość ich występowania w populacjach ryzyka wśród palaczy.
Wyniki badania sugerują, iż w miarę ciągłego wzrostu liczby tomografii komputerowej klatki piersiowej w różnych wskazaniach klinicznych obecność przypadkowych guzków może zwiększyć liczbę badań kontrolnych i badań przesiewowych u osób niskiego ryzyka, napisał zespół kierowany przez główną autorkę Rosemarin. Flegenthart, MD, z Uniwersytetu w Groningen w Holandii. Wyniki ogłoszono 13 sierpnia br Promienie rentgenowskie.
„Nasze badanie ujawniło klinicznie istotne guzki u 11,1% osób niepalących [that is] „Odsetek ten tradycyjnie uznawano za niski poziom ryzyka. Był wyższy, niż się spodziewaliśmy, a choćby podobny do zgłaszanej częstości występowania w populacjach ryzyka wśród palaczy” – stwierdził Flegenthart w oświadczeniu wydanym przez Amerykańskie Królewskie Towarzystwo Medyczne.
Zespół zauważył, iż przypadkowe guzki w płucach są często wykrywane na tomografii komputerowej klatki piersiowej, a u osób z wysokim ryzykiem zachorowania na raka płuc mogą być wczesnym objawem choroby. Większość badań dotyczących częstości występowania i wielkości guzków płuc przeprowadzono z udziałem nałogowych palaczy; kilka jest danych na temat częstości występowania guzków płuc u osób niepalących, dlatego też kilka jest wskazówek, jak postępować w przypadku wykrycia tych guzków.
Flegenthart i współpracownicy przeprowadzili badanie wśród 10 431 osób nigdy nie palących lub byłych palaczy w wieku 45 lat i starszych w ramach badania Imaging in LifeLines (ImaLife), badania populacyjnego, którego celem było określenie wartości referencyjnych dla biomarkerów obrazowania tętnic wieńcowych we wczesnym stadium choroby płuc i nowotwory. Płuca i przewlekła obturacyjna choroba płuc (POChP) u osób niepalących. W badaniu Flegenthart 46,1% grupy pacjentów nigdy nie paliło, a 53,9% to byli palacze.
Pacjentów poddano niskodawkowej tomografii komputerowej klatki piersiowej, odczytywanej przez siedmiu radiologów, którzy następnie sprawdzali obecność i wielkość guzków w płucach oraz sprawdzali, które z nich są istotne klinicznie i wymagają dalszych procedur.
Grupa zgłosiła co następuje:
- Czytając zdjęcia rentgenowskie, radiolodzy znaleźli co najmniej jeden guzek płucny u 42% uczestników. Spośród nich 47,5% stanowili mężczyźni, a 37,7% kobiety.
- Klinicznie istotne guzki płuc (tj. o średnicy od 6 mm do 8 mm) stwierdzono u 11,1% uczestników, a częstość występowania wzrastała wraz z wiekiem.
- Mężczyźni częściej niż kobiety mieli nie tylko guzki w płucach, ale także liczne guzki.
Według autorów badanie sugeruje, iż osoby niepalące mogą wymagać obserwacji pod kątem raka płuc, podobnie jak ich rówieśnicy palący.
„W miarę upływu czasu obserwacji pacjentów w grupie LifeLines możemy zebrać więcej danych, aby określić, czy populacja pacjentów o niższym ryzyku może wymagać zmodyfikowanego postępowania kontrolnego” – podsumowali naukowcy.
Pełne badanie można znaleźć Tutaj.