Doświadczenie kobiet w spektrum autyzmu często pozostaje na marginesie społeczeństwa, zagubione między stereotypami a niezrozumieniem. Beata Roussel w wieku 40 lat otrzymała diagnozę, która zmieniła całe jej życie, nadając mu nowy kierunek. W rozmowie z Moniką Szubrycht, opublikowanej w książce "Za dobrze się maskowałam", ujawnia, jak późne odkrycie własnej atypowości stało się zarazem wyzwoleniem i wyzwaniem. Spektrum autyzmu u kobiet różni się od autyzmu u mężczyzn. Dziewczęta i kobiety są zwykle diagnozowane dużo później niż chłopcy lub nie otrzymują odpowiedniego rozpoznania. Przekłada się to bezpośrednio na jakość ich życia i codzienne funkcjonowanie. "Dostałam ją przed moimi urodzinami. I w sumie to był największy, najlepszy, a zarazem najcięższy w konsekwencjach psychologicznych prezent, jaki mogłam kiedykolwiek dostać. Dla mnie były to poniekąd nowe narodziny — mówi Roussel, dzieląc się swoimi emocjami związanymi z diagnozą. Pozwoliła jej ona spojrzeć inaczej na lata zmagań z niezrozumieniem, w tym wizerunkowe łatki, które nakładało na nią otoczenie. Od polonistki do kulturystki: droga pełna wyzwań Choć miała szansę na wielką karierę w Polsce, grając w popularnym serialu "Dom", Beata Roussel wybrała inną ścieżkę. Nie ukończyła polonistyki, ponieważ, jak sama przyznaje, zamiast uczyć się pedagogiki, marzyła o literaturze i pisaniu: "Chciałam być nowym Wojaczkiem, a nie panią od polskiego". Ostatecznie wyjechała do Francji, gdzie musiała zmierzyć się z licznymi zmianami w życiu zawodowym i osobistym. Decyzja o emigracji była zauważalnym przełomem, ale jeszcz
- Strona główna
- Spektrum autyzmu
- Autystyczne maski: cena bycia "normalnym"
Powiązane
High and Low 💓
1 dzień temu
Mindfulness – czym jest praktyka uważności?
2 dni temu
Polecane
Szykuje się modernizacja monitoringu. Są na to pieniądze
4 godzin temu
Jak podświetlić półki w salonie – praktyczne wskazówki
4 godzin temu