Autoprzeciwciała nefryny nowym markerem – przełom w diagnostyce?

termedia.pl 6 miesięcy temu
Zdjęcie: 123RF


Naukowcy dowodzą, iż identyfikacja autoprzeciwciała przeciwko nefrynie może okazać się wiarygodnym biomarkerem pomocnym w diagnozowaniu i leczeniu zespołów nerczycowych.



Jak powiedział współautor badania dr Nicola Martin Tomas z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego Hamburg-Eppendorf w Hamburgu, odkrycie autoprzeciwciał przeciwko nefrynie całkowicie zmienia rozumienie idiopatycznego zespołu nerczycowego, choroby minimalnych zmian (MCD) i pierwotnego ogniskowego segmentalnego stwardnienia kłębuszków nerkowych (FSGS), które w wielu przypadkach klasyfikuje się jako podocytopatie związane z antynefryną.

– Dla pacjentów z dodatnim wynikiem antynefryny pozwala to wyjaśnić, na co cierpią, eliminując idiopatyczny charakter choroby – dodał.

Wyniki badania zostały przedstawione 25 maja na 61. Kongresie Europejskiego Towarzystwa Nefrologicznego (ERA).

Zespół nerczycowy charakteryzuje się podwyższonym poziomem białka w moczu, który może potencjalnie prowadzić do infekcji oraz zakrzepów krwi i może być spowodowany MCD i pierwotnym FSGS u dorosłych oraz idiopatycznym zespołem nerczycowym u dzieci.

Diagnoza bez biopsji nerek

Diagnozowanie tych schorzeń może być trudne ze względu na nakładające się objawy i cechy histologiczne. Przyczynę można zwykle ustalić dzięki biopsji nerki, jednak niewielu pacjentów, szczególnie młodszych, decyduje się na tę metodę, co podkreśla potrzebę stosowania biomarkera.

Wcześniejsze badania wykazały, iż pacjenci z MCD mają autoprzeciwciała skierowane przeciwko nefrynie, jednak ze względu na ich niejasne znaczenie kliniczne autorzy starali się kontynuować badania w ramach obecnego wieloośrodkowego badania.

Objęto nim 357 pacjentów z USA i Europy, zmagających się z innymi chorobami kłębuszków nerkowych, w tym nefropatią błoniastą, nefropatią IgA, antyneutrofilowym cytoplazmatycznym zapaleniem nerek związanym z przeciwciałami cytoplazmatycznymi lub toczniowym zapaleniem nerek.

Ponadto do badania włączono 182 dzieci z idiopatycznym zespołem nerczycowym oraz grupę kontrolną liczącą 117 uczestników.

Spośród 105 osób dorosłych z MCD autoprzeciwciała nefrynowe wykryto u 46 osób (44 proc.), a wśród 74 dorosłych z FSGS – u 7 (9 proc.).

Co istotne, w pozostałych schorzeniach rzadko wykrywano autoprzeciwciała przeciwko nefrynie.

Spośród 182 dzieci z idiopatycznym zespołem nerczycowym autoprzeciwciała stwierdzono u 94 (52 proc.).

W podgrupie pacjentów wcześniej nieleczonych immunosupresyjnie z aktywnym MCD i idiopatycznym zespołem nerczycowym częstość występowania autoprzeciwciał nefrynowych wynosiła odpowiednio 69 proc. i 90 proc.

– Terapia immunosupresyjna może gwałtownie obniżyć poziom przeciwciał antynefrynowych we krwi. Dlatego odsetek dodatnich wyników leczenia antynefryny jest wyższy, jeżeli immunosupresja nie została jeszcze rozpoczęta – wyjaśnił dr Tomas.

Nowy biomarker może „przewidzieć” postęp choroby

Ekspert zwrócił uwagę, iż na początku badania i w okresie obserwacji poziomy autoprzeciwciał nefrynowych korelowały z aktywnością choroby, co wskazuje na ich potencjał jako biomarkera mogącego „przewidzieć” postęp choroby.

Aby dokładniej zbadać potencjalne skutki immunizacji nefryną, naukowcy przeprowadzili badania na mysich modelach naśladujących MCD i – co ważne – odkryli, iż pojedyncza immunizacja nefryną doprowadziła do szybkiego ustąpienia choroby choćby przy niskich stężeniach przeciwciał.

– Chociaż poprzednie badania sugerowały obecność autoprzeciwciał przeciwko nefrynie, trudność polegała na ich wykryciu – wyjaśnił współautor badaniaTobias B. Huber z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego Hamburg-Eppendorf. – choćby przy ulepszonych testach nie mogliśmy zaobserwować solidnego sygnału w kierunku autoprzeciwciał przeciwko nefrynie – dodał.

Technika hybrydowej immunoprecypitacji

Dr Tomas wyjaśnił, iż identyfikacja autoprzeciwciał nefryny jako nowego biomarkera nie byłaby możliwa, gdyby nie opracowana przez zespół badaczy technika hybrydowej immunoprecypitacji.

– Nowatorska technika wykrywania hybrydowego łączy immunoprecypitację z testem ELISA na nefrynę, która umożliwiła ilościowy pomiar poziomów autoprzeciwciał przeciwko nefrynie – tłumaczył.

Naukowiec dodał, iż technika zwiększa możliwości diagnostyczne i otwiera nowe możliwości dokładnego monitorowania postępu choroby w chorobach nerek z zespołem nerczycowym.

– To oznaczenie ilościowe przeciwciał może potencjalnie zmienić sposób leczenia zespołów nerczycowych, zapewniając nieinwazyjne alternatywy w diagnostyce, poprawiając ocenę leczenia i ulepszając strategię przeszczepiania nerek u pacjentów z nawracającym pierwotnym FSGS – wskazali autorzy badania.

– W zależności od przyszłych badań autoprzeciwciała nefrynowe mogą pomóc w prognozowaniu przebiegu zaburzeń w funkcjonowaniu nerek i kierować decyzjami terapeutycznymi, a ostatecznie choćby położyć podwaliny pod rozwój specyficznych terapii ukierunkowanych na przeciwciała w celu uniknięcia skutków ubocznych szerokiej immunosupresji – dodał dr Tomas.

Idź do oryginalnego materiału