Apteki nie poniosą odpowiedzialności za błędne wyliczenia na recepcie rocznej

Apteki nie będą ponosić odpowiedzialności finansowej za nieprawidłowe wyliczenia ilości leku, jaką powinien otrzymać pacjent z recepty rocznej. Chodzi o obowiązujące od 1 listopada 2023 r. przepisy dotyczące tzw. 3/4 okresu. Rozporządzenie w tej sprawie opublikowano wczoraj w Dzienniku Ustaw. To efekt deklaracji Minister Zdrowia złożonej aptekarzom na początku marca.

• Czytaj również: Kary dla aptek za nieprawidłowe wyliczenia ilości leku będą zniesione…

Przypomnijmy iż od 1 marca system P1 oblicza ilość leku, środka spożywczego lub wyrobu medycznego, przepisanego na tzw. e-recepcie rocznej, jaki należy wydać pacjentowi w aptece. Chodzi o wyliczenia wynikające z art. 96a ust. 7aa Prawo farmaceutyczne. Zgodnie z nim pacjent po otrzymaniu leku na 120 dni stosowania, po kolejną porcję może przyjść po 3/4 tego okresu. Od 1 listopada 2023 r. do 28 lutego 2024 r. zadanie przeprowadzania takich obliczeń spoczywała na aptece. Przepis ten od początku krytykowali farmaceuci. Zwracali uwagę na zbyt duży poziom skomplikowania wyliczeń i niejasne przepisy. Obawiali się odpowiedzialności za ewentualne nieprawidłowości w wyliczeniach.

Dopiero od 1 marca wyliczeniami tymi zajmuje się system P1. Pozostała jednak kwestia odpowiedzialności, za wyliczenia wykonywane przez apteki od 1 listopada 2023 r. Ministerstwo Zdrowia postanowiło zdjąć tę odpowiedzialności z aptek. Dlatego w rozporządzeniu w sprawie ogólnych warunków umów na realizację recept oraz ramowego wzoru umowy na realizację recept wskazano wprost, iż ewentualne naruszenie art. 96a ust. 7aa nie stanowi okoliczności, za którą odpowiedzialność ponosi podmiot prowadzący aptekę lub punkt apteczny.

– o ile więc odpowiedzialności takiej nie będzie można przypisać, to tym samym nie będzie można następczo nałożyć kary finansowej na podmiot prowadzący – czytamy w uzasadnieniu projektu zmiany.

Apteki odetchną z ulgą…

Zgodnie z nowymi przepisami Narodowy Fundusz Zdrowia nie będzie oceniać kwestii schematy realizacji art. 96a ust. 7aa ustawy Prawo farmaceutyczne. Dotyczy to wszystkich recept realizowanych w aptekach i punktach aptecznych od 1 listopada. Innymi słowy apteki nie poniosą odpowiedzialności za to, co od samego początku powinien robić system P1.

– …jeżeli system […] nie zafunkcjonował bezpośrednio po wejściu art. 96a ust. 7aa u.p.f. w życie z dniem 1 listopada 2023 r., tylko z dniem 1 marca 2024 r., to wyłącznie z powodu konieczności przeprowadzenia prac technicznych celem jego przygotowania. o ile więc w okresie pomiędzy tymi dwoma datami osoba wydająca musiała wydawać lek zgodnie z art. 96a ust. 7aa, to nie jest zasadne, by z ewentualnym nieprawidłowym jego zastosowaniem w tym okresie wiązały się kary finansowe albo konieczności zwrotu nienależnej refundacji, z jednej strony ponieważ przepis ten może powodować pomyłki przez różne jego interpretacje, z drugiej w kontekście tego ze w przygotowywaniu pozostawał system, który miał stanowić swego rodzaju zabezpieczenie na ewentualność tychże pomyłek – czytamy w uzasadnieniu zmiany.

• Czytaj również: Od 1 marca system wyliczy ile leku dostanie pacjent w aptece. Znamy szczegóły…

Warto jednak podkreślić, iż owo zniesienie odpowiedzialności dotyczy schematy realizacji recept zgodnie z art. 96a ust. 7aa u.p.f. Mowa zatem o przepisach dotyczących tzw. 3/4 okresu stosowania. Jednocześnie nowelizacja nie obejmuje odpowiedzialności za realizowanie recept niezgodnie z art. 96a ust. 7a pkt 2 tej ustawy. Chodzi o przepis zgodnie z którym pacjent od dnia realizacji recepty może otrzymać maksymalnie ilość produktu leczniczego, środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego lub wyrobu medycznego niezbędną pacjentowi do 120-dniowego okresu stosowania wyliczonego na podstawie określonego na recepcie sposobu dawkowania.

Koniec z papierowymi aneksami

W opublikowanym wczoraj rozporządzeniu znalazło się też jeszcze jedno rozwiązanie zmniejszające obciążenie aptek i farmaceutów. Chodzi o uchylenie § 12 ust. 2 załącznika nr 2 zmienianego rozporządzenia. To przepis, który do tej pory wymuszał konieczność nanoszenia wyłącznie w formie pisemnej zmian umowy, jaką apteka podpisuje z NFZ. Takie rozwiązanie pozwoli na zastosowanie zarówno podpisu kwalifikowanego, jak i profilu zaufanego czy podpisu osobistego w podpisywaniu elektronicznych umów i aneksów zawieranych przez Narodowy Fundusz Zdrowia z aptekami.

– Powyższe pozwoli również na równe traktowanie podmiotów posiadających umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia – czytamy w uzasadnieniu tej zmiany.

©MGR.FARM