Komisja Europejska po raz pierwszy w historii sięga po instrumenty prawa konkurencji wobec producentów aktywnego składnika farmaceutycznego. Spółka Alchem, która przez ponad dekadę koordynowała ceny jednego z kluczowych leków rozkurczowych, została ukarana grzywną w wysokości 489 tys. euro. Odmowa ugody kosztowała ją nie tylko wyższą karę, ale i reputację.
W październiku 2023 r. Komisja Europejska wydała decyzję ugodową w sprawie kartelu farmaceutycznego, którego przedmiotem był N-butylobromek skopolaminy/hioscyny (SNBB) – substancja czynna wykorzystywana w popularnym leku rozkurczowym Buscopan oraz jego zamiennikach generycznych.
Choć sześć firm zgodziło się na porozumienie z Komisją, skutkujące łącznymi karami w wysokości 13,4 mln euro, Alchem International Pvt. Ltd. i jej spółka zależna Alchem International (HK) Limited obrały inny kurs.
Indyjski producent SNBB postanowił nie przystępować do ugody, co w praktyce oznaczało dla Komisji kontynuację śledztwa według pełnej procedury. W czerwcu 2024 r. do Alchem trafiło formalne oświadczenie o sprzeciwie.
Efektem tej decyzji była samodzielna grzywna w wysokości 489 tys. euro, ustalona zgodnie z wytycznymi Komisji z 2006 r. dotyczącymi sankcji pieniężnych.
Jak działał kartel?
Komisja ustaliła, iż od listopada 2005 r. do lutego 2018 r. Alchem brał udział w długotrwałym, systemowym naruszeniu unijnego prawa konkurencji.
Praktyki obejmowały uzgadnianie minimalnych cen sprzedaży SNBB dla klientów – głównie dystrybutorów i producentów generyków – oraz podział kwot dostaw między uczestników porozumienia. Wymieniano się również poufnymi informacjami handlowymi.
Nielegalna kooperacja miała charakter ciągły i obejmowała cały Europejski Obszar Gospodarczy. Komisja zakwalifikowała ją jako „pojedyncze i ciągłe naruszenie”, co w praktyce oznaczało zorganizowaną zmowę o zasięgu ponadnarodowym. To właśnie ta wieloaspektowość i długotrwałość były najważniejsze przy ustalaniu wysokości kary.
Odmowa współpracy i jej konsekwencje
W przeciwieństwie do pozostałych firm objętych dochodzeniem, Alchem nie tylko odmówił zawarcia ugody, ale również nie wyraził woli współpracy podczas samego postępowania. Tym samym spółka nie mogła skorzystać z żadnego z mechanizmów redukcji kary – ani z obwieszczenia Komisji z 2006 r. o łagodzeniu sankcji, ani z procedury ugodowej przyjętej w 2008 r.
Postawa ta z jednej strony potwierdziła zamiar obrony interesów firmy na drodze formalnej, z drugiej jednak pozbawiła Alchem potencjalnych ulg, z jakich skorzystali inni uczestnicy kartelu. Komisja podkreśliła, iż ostateczna grzywna została ustalona na podstawie wartości sprzedaży SNBB, stopnia naruszenia, jego czasu trwania oraz zasięgu geograficznego.
Pierwszy raz: farmaceutyki pod lupą Komisji
Sprawa Alchem ma charakter precedensowy – to pierwszy przypadek, w którym Komisja Europejska nałożyła sankcje za utworzenie kartelu w sektorze aktywnych składników farmaceutycznych.
Choć dotąd kontrola antymonopolowa koncentrowała się głównie na produktach końcowych, takich jak gotowe leki czy szczepionki, tym razem objęła surowce niezbędne do ich produkcji.
Podjęcie działań przeciwko Alchem poprzedził wniosek o złagodzenie kary, złożony w 2019 r. przez firmę C2 PHARMA, będącą jednym z uczestników kartelu. Po kontrolach przeprowadzonych we wrześniu tego samego roku, kolejne wnioski złożyły spółki Transo-Pharm i Linnea. Dzięki ich współpracy Komisja mogła zbudować kompleksowy obraz nielegalnych praktyk.
Warto dodać, iż śledztwo było prowadzone przy współpracy z organami ds. konkurencji ze Szwajcarii i Australii, co podkreśla globalny charakter sprawy.
Prawo i jego narzędzia: od kary do odszkodowania
Zgodnie z art. 101 Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz art. 53 Porozumienia EOG, porozumienia ograniczające konkurencję – takie jak kartele cenowe – są zakazane, jeżeli wpływają na handel między państwami członkowskimi i zakłócają warunki konkurencji na jednolitym rynku.
Na podstawie tych przepisów każda osoba lub przedsiębiorstwo poszkodowane przez nielegalne praktyki może dochodzić swoich roszczeń przed sądami krajowymi.
Orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz rozporządzenie Rady nr 1/2003 jasno wskazują, iż decyzja Komisji stanowi wiążący dowód nielegalności działań podmiotów objętych postępowaniem. Co więcej, ewentualne odszkodowanie nie redukuje wcześniej nałożonych kar.
Dyrektywa w sprawie odszkodowań antymonopolowych ma ułatwiać dochodzenie roszczeń przez ofiary naruszeń prawa konkurencji. Komisja oferuje także przewodnik praktyczny, umożliwiający oszacowanie szkody powstałej wskutek takich naruszeń.
Sygnaliści w służbie konkurencji
W odpowiedzi na wyzwania związane z wykrywaniem karteli, Komisja stworzyła specjalne narzędzie dla sygnalistów, umożliwiające anonimowe zgłaszanie nielegalnych praktyk rynkowych.
System wykorzystuje szyfrowaną dwustronną komunikację, dzięki czemu osoby posiadające wiedzę o naruszeniach mogą przekazywać informacje bez narażania swojej tożsamości.
Inicjatywa ta, będąca elementem szerszej strategii prokonkurencyjnej, ma najważniejsze znaczenie dla skuteczności przyszłych działań Komisji, zwłaszcza w sektorach o dużym stopniu koncentracji i trudnej identyfikowalności praktyk ograniczających wolną konkurencję.
Konkurencja jako warunek dostępności leków
– Dzisiejsza decyzja podkreśla kluczową rolę konkurencji jako klucza do odblokowania niedrogiego dostępu do niezbędnych leków – stwierdziła Teresa Ribera, wiceprzewodnicząca wykonawcza ds. czystej, sprawiedliwej i konkurencyjnej transformacji.
Jej słowa odnoszą się nie tylko do tej jednej sprawy, ale też do szerszego trendu: coraz więcej europejskich instytucji widzi w polityce konkurencji narzędzie służące nie tylko gospodarce, ale i ochronie interesu publicznego – w tym zdrowia obywateli.
Decyzja przeciwko Alchem kończy formalnie jedno z bardziej złożonych dochodzeń kartelowych ostatnich lat. Ale to również sygnał dla innych producentów działających w sektorze ochrony zdrowia: cena rynkowa leku powinna być wynikiem konkurencji – nie zmowy.