Miniony rok pod względem wzrostu przypadków różnorakich zaburzeń natury psychicznej był dramatyczny na niespotykaną dotąd skalę. Już pierwsze tygodnie nakazu domowej izolacji z powodu zagrożenia koronawirusem pokazały, iż nie jesteśmy przygotowani na taki sposób funkcjonowania. Pojawiły się: wszechobecny lęk o zdrowie i niepewność sytuacji, konieczność odizolowania się od bliskich, ograniczenia w poruszaniu się, funkcjonowaniu zawodowym wielu branż oraz troska o sytuację ekonomiczną, zarówno pojedynczych gospodarstw domowych, jak i w skali całego kraju. Takie trudności rodziły uzasadnione obawy specjalistów zajmujących się zdrowiem psychicznym o wzrost zachorowań na depresje i zaburzenia lękowe. Nikt jednak nie potrafił wówczas oszacować, jakie skutki uboczne będzie miała dla nas pandemia. Konieczność pozostawania w odizolowaniu sprzyjała nasileniu przemocy domowej, wzrastała liczba osób uzależnionych od substancji psychoaktywnych oraz stosujących inne, destrukcyjne sposoby radzenia sobie ze stresem. Jednym z obszarów, które są szczególnie podatne na zaburzenia w odpowiedzi na niecodzienną sytuację, jest odżywianie. Ludzie reagują dwojako: wzrostem spożycia ponad zapotrzebowanie lub nadmiernym ograniczeniem spożywanych pokarmów.
Zaburzenia odżywiania wczoraj i dziś
Zaburzenia odżywiania są z nami od wieków. Najstarsze opisy anorexia nervosa pochodzą z okresu średniowiecza. Współcześnie istnieje całe spektrum zaburzeń związanych ze sferą odżywiania: od chorób wywołanych niewłaściwym doborem spożywanych pokarmów, ich jakością, poprzez nadmiar, po niedobór spożywanych pokarmów. Wiele z nich ma podłoże psychiczne, co sprawia, iż klasyczna dietetyka przestaje być wystarczającą odpowiedzią na pojawiające się zaburzenia. Skala problemu sprawia, iż zaburzenia odżywiania stają się coraz większym zagrożeniem społecznym, nieomal znakiem naszych czasów. Od lat rośnie liczba zachorowań na anoreksję. Chorują przede wszystkim kobiety. Obniża się granica wieku zachorowania. Dlatego tekst ten kierowany jest głównie do rodziców młodych dziewcząt. Dlaczego głównie młode dziewczyny padają ofiarą anoreksji? Ma na to wpływ niewątpliwie przekaz kulturowy: koncentrowanie się na wyglądzie i postrzeganie szczupłej sylwetki jako istotnego wyznacznika życiowego sukcesu. Ale nie stanowi on wyłącznej przyczyny zjawiska. Zaburzenia odżywiania są przedmiotem wielu badań i analiz, co pomaga w zrozumieniu ich genezy i ujawnia złożoność zjawiska. Jednocześnie sprzyja to powstawaniu coraz doskonalszych metod leczenia. Poprawia się dostępność specjalistów i sposobów leczenia dla tej grupy pacjentów.
Pandemia a wzrost zachorowań
Nowe, wyjątkowe warunki, jakie zaistniały w 2020 roku wyraźnie ten problem spotęgowały. Niespodziewanie zostaliśmy zamknięci w domach. Życie towarzyskie przeniosło się do Internetu, który oprócz tego stał się domowym centrum wszelkiego kontaktu ze światem, także rozrywki. Stał się także dużo częściej eksploatowanym źródłem wzorców i modelowania postaw społecznych. To w Internecie, w mediach społecznościowych można było usłyszeć, iż oto mamy wyjątkowy czas, kiedy nie możemy wychodzić z domu, a zatem musimy położyć szczególny nacisk na to, by zadbać o kondycję fizyczną… w domu. Pozbawienia możliwości prowadzenia swoich biznesów w siłowniach trenerzy personalni ruszyli nagrywać filmiki zachęcające do ćwiczenia w domowym zaciszu. Pozbawiona możliwości spędzania czasu we własnym gronie młodzież statystycznie więcej czasu zaczęła spędzać w sieci, między innymi w mediach społecznościowych. Jednocześnie pojawiła się narracja strasząca tym, iż brak ruchu i przebywanie w domach u wielu ludzi powoduje tycie, albowiem nie robią nic innego, tylko „siedzą i jedzą”. Pojawiło się mnóstwo śmiesznych memów, filmików i komentarzy sugerujących, iż jak już skończy się pandemia, nie wyjdziemy z domu, bo… nie zmieścimy się w drzwiach.
Anoreksja – zaburzone schematy poznawcze
Tak, jak w każdym przypadku, nie wszyscy zareagowali jednakowo. Jedni zaczęli ćwiczyć w domu, inni zaczęli więcej jeść. Jeszcze inni nie zrobili ani jednej, ani drugiej rzeczy. Nie chodzi o to zatem, iż nawoływanie do uprawiania aktywności fizycznej w domach jest czymś złym. Przeciwnie. Każde zachęcanie do tego, by dbać o swoją kondycję fizyczną jest zachowaniem z gruntu prozdrowotnym. Chodzi o to, iż nagle spotkały się ze sobą dwie nieprawidłowości. Niecodzienna sytuacja, w której zabraniano ludziom nie tylko gromadzenia się w miejscach publicznych, ale choćby korzystania z terenów zielonych, parków, lasów czyli uprawiania aktywności fizycznej na świeżym powietrzu wiosną, gdy słońce świeci i aż się chce przebywać na dworze napotkała szczególny grunt w umysłach osób, których dominujące schematy poznawcze są zniekształcone. Według nich wartość człowieka zależy od jego wyglądu, sylwetki. Sukces życiowy mierzy się w kilogramach masy ciała i centymetrach w pasie. Miarą wartości człowieka jest umiejętność kontroli sfery odżywiania a jego największym lękiem jest lęk przed przytyciem. Obraz własnego ciała jest zaburzony. Choremu towarzyszy nieustający lęk przed przybraniem na wadze, w związku z czym wyznacza sobie niski limit dopuszczalnej masy ciała.
W anoreksji zniekształconych jest 5 kluczowych struktur poznawczych (Fairburn, 2013):
- przecenianie jedzenia, wagi, figury i ich kontrolowanie,
- nietolerancja nastroju,
- kluczowe niskie poczucie własnej wartości,
- perfekcjonizm,
- problemy interpersonalne.
Tak zniekształcone schematy poznawcze funkcjonują w umyśle osób chorych na anoreksję. I na tak podatnym gruncie wykiełkowały nowe przypadki zaburzeń odżywiania.
Pozostawanie w domu, często poza kontrolą rodziców, stworzyło warunki do podejmowania czynności, które miały na celu obniżenie masy ciała: ograniczenia spożywanych posiłków, intensywne, długotrwałe ćwiczenia fizyczne, wymioty i przyjmowanie preparatów przeczyszczających. Te działania doprowadzały do skrajnego wyniszczenia organizmu i dopiero taki stan zauważony przez bliskich chorego powodował, iż był on nakłaniany do konsultacji ze specjalistą, najczęściej siłą.
Anoreksja – perspektywy leczenia
Leczenie tej grupy schorzeń stwarza wiele trudności. W jadłowstręcie psychicznym podstawowym problemem jest brak świadomości choroby i wynikająca z tego niechęć pacjentów do współpracy. Korzyści z ograniczania jedzenia w postaci utraty masy ciała, poczucia dostosowania się do narzucanego kulturowo ideału poprawia samopoczucie, podnosi poczucie własnej atrakcyjności i wzrost kontroli nad własnym życiem. Z tego powodu większość pacjentek ukrywa swoje dolegliwości przed najbliższym otoczeniem a to powoduje, iż do specjalistów trafiają osoby w bardzo zaawansowanym stadium choroby. Anoreksja nervosa może mieć wyjątkowo groźny przebieg. W 10-25% (w zależności od źródła) przypadków zaburzenie to kończy się śmiercią. Obok symptomów charakterystycznych dla samej choroby pojawiają się objawy depresji i zaburzenia lękowe. Z biegiem czasu coraz wyraźniejsze są problemy w funkcjonowaniu poznawczym: zaburzenia koncentracji uwagi, pamięci a także liczne objawy somatyczne, z czasem zagrażające nie tylko zdrowiu, ale i życiu pacjenta. Istotnym objawem zaburzenia gospodarki hormonalnej towarzyszącym anoreksji jest utrata miesiączki. Groźne dla życia i zdrowia są zaburzenia rytmu serca związane z rozregulowaniem gospodarki elektrolitowej. Z tego powodu pacjentki powinny być objęte nie tylko pomocą psychologiczną, ale również lekarską. Z czasem początkowe zaprzeczanie chorobie przechodzi w inny rodzaj oporu, mianowicie poczucie bezradności, brak wiary w wyleczenie i przekonanie, iż terapia tylko pogorszy ich funkcjonowanie lub postawi przed nimi zadania nie do wykonania. Życie bez objawów wydaje się mało realne i rodzi liczne obawy.
Co robić, gdy dziecko chudnie i odmawia jedzenia?
Dlatego konieczne jest, by na symptomy zburzenia zwróciła uwagę przede wszystkim rodzina, ponieważ pacjentka nie tylko nie ma świadomości choroby, ale również będzie się starała ją ukryć. Ważna jest czujność i dobry kontakt z dzieckiem, bo tylko one są w stanie pomóc rodzicom w porę zainterweniować i zgłosić się z dzieckiem do specjalisty. W przypadku podejrzenia anoreksji najlepiej zgłosić się do psychologa, specjalisty psychodietetyki lub lekarza psychiatry. Oni pomogą ustalić czy problem występuje. jeżeli tak, konieczne będzie objęcie dziecka opieką specjalistyczną kilku specjalistów: lekarza POZ, który będzie monitorował podstawowe parametry krwi, pracę serca i innych narządów, lekarza psychiatry, który najczęściej włącza leczenie farmakologiczne zapobiegające rozwojowi depresji i wzmacniające pacjenta na tyle, by mógł się poddać psychoterapii. Największą skuteczność w leczeniu zaburzeń odżywiania, według badań, wykazują połączone oddziaływania farmakoterapeutyczne i psychoterapeutyczne, z których jedną z najlepiej przebadanych i skutecznych jest psychoterapia w nurcie poznawczo-behawioralnym. Badania przeprowadzone przez AHRQ (Agency for Healthcare Research and Quality) ujawniło, iż terapia poznawczo-behawioralna zmniejsza liczbę nawrotów u dorosłych pacjentów z anoreksją, kiedy ich waga wróci do normy (AHRQ, 2006).
AGNIESZKA MAŁGORZATA FRANKOWSKA
Psycholog, specjalista psychodietetyki, psychoterapeuta
Źródła:
2. Stefaniak W., Łuczak A. B. (2014). Terapia poznawczo-behawioralna. Zaburzenia odżywiania. Nr 2(4) 2014. Warszawa. Fundacja Centrum CBT, s. 1-2, s. 122-128.
3. Fairburn Ch. G. (2013). Terapia poznawczo-behawioralna i zaburzenia odżywiania. Kraków: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego.