Łazienka to jedno z najbardziej narażonych na gromadzenie się wilgoci pomieszczeń w domach. To w połączeniu z ciepłem, rozmaitymi zanieczyszczeniami i nierzadko słabą wentylacją sprawia, iż tworzy się tam idealne środowisko dla rozwoju m.in. pleśni, ale też bakterii. Jakie kolory ma pleśń? W zależności od miejsca, przyczyny i rodzaju grzyba, może mieć m.in. barwę czarną, białą, zieloną, żółtą, czerwoną, niebieską. Nie każda z kolorowych plam to niebezpieczny osad. A co z różowym nalotem?
REKLAMA
Zobacz wideo
Czym jest różowy nalot w łazience? Lekarz tłumaczy. To bakteria
Chirurg z Wielkiej Brytanii, dr Karan Rajan, wyjaśnił, iż różowy osad, który może pojawiać się np. na fugach, w rogach wanny lub prysznica i wszędzie tam, gdzie gromadzą się resztki kosmetyków, to bakteria Serratia marcescens, pałeczka krwawa lub cudowna, która "wymiotuje różem w całej twojej łazience". - Bakteria kocha wilgotne miejsca i uwielbia żerować na tłustych osadach, takich jak te z mydła i szamponu - tłumaczył na nagraniu opublikowanym na TikToku. Dodatkowo jej pojawienie się może zwiastować rozwój pleśni.
Czym są różowe plamy pod prysznicem? Te osoby powinny na nie uważać. Mogą być niebezpieczne
Bakteria, jak podkreśla lekarz, zwykle nie stanowi zagrożenia dla człowieka. Wchodzi w skład flory bakteryjnej organizmu i u osób zdrowych zasadniczo jej obecność nie wywołuje żadnych niepokojących objawów. Mimo to lepiej osadu nie dotykać. Może być niebezpieczna, jeżeli dostanie się do oka lub przeniknie do otwartej rany, a stamtąd do organizmu.
Osoby o osłabionej odporności, w tym dzieci, seniorzy i pacjenci po lub w trakcie chemioterapii, powinny szczególnie uważać. Może doprowadzić do infekcji, m.in. zapalenia spojówek, które objawia się swędzeniem, pieczeniem i ropnym wyciekiem z oczu. Może też prowadzić do zakażenia dróg moczowych, problemów z układem oddechowym i pokarmowym, a w skrajnych przypadkach do zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych lub sepsy.
Co robić? Przede wszystkim zapobiegać. Wietrz pomieszczenie, zadbaj o stan wentylacji i porządek. Pojawienie się różowego osadu to znak, iż warto częściej i dokładniej sprzątać, w szczególności usuwać osady z mydła i kosmetyków. Pozbycie się pałeczki krwawej może być trudniejsze niż zwykłego osadu, bo bakteria tworzy biofilm odporny na wiele środków czyszczących. Pomogą jednak środki dezynfekujące.
Czy spotkałaś/eś się z różowym osadem w łazience? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu.
Zachęcamy do zaobserwowania nas w Wiadomościach Google.