Władze USA zdecydowały o zakończeniu dwudziestu dwóch projektów związanych z rozwojem szczepionek mRNA. – Decyzja ta nie została poparta żadnymi konkretnymi danymi ani analizami – to raczej kolejna polityczna zagrywka skierowana do zwolenników politycznych prezydenta USA Donalda Trumpa – skomentował w „Menedżerze Zdrowia” Piotr Rzymski.
Sekretarz Amerykańskiego Departamentu Zdrowia Robert F. Kennedy Jr. poinformował o zakończeniu dwudziestu dwóch projektów związanych z rozwojem szczepionek mRNA. Stwierdził, iż te nieskutecznie chronią przed infekcjami górnych dróg oddechowych, takimi jak COVID-19 i grypa – pisaliśmy o tym w tekście: „Koniec z rozwojem szczepionek mRNA”.
Komentarz eksperta
Sprawę w „Menedżerze Zdrowia” skomentował Piotr Rzymski z Zakładu Medycyny Środowiskowej Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu.
– W czasach globalizacji, migracji i zmian klimatu wstrzymywanie rozwoju projektów dotyczących tak obiecującej technologii jest po prostu nieodpowiedzialne – zaczął ekspert.
– Badania nad mRNA mają nie tylko ogromny potencjał rozszerzenia i wzmocnienia szczepień przeciw chorobom zakaźnym, ale to także szansa na spersonalizowane terapie przeciwnowotworowe. Co więcej, technologia ta pozwala na obiecujące możliwości dotyczące terapii celowanych w chorobach autoimmunizacyjnych i rzadkich chorobach genetycznych, aż po produkcję białek terapeutycznych bez konieczności modyfikacji DNA pacjentów. Podjęta decyzja nie została poparta żadnymi konkretnymi danymi ani analizami – to raczej kolejna polityczna zagrywka skierowana do zwolenników politycznych prezydenta USA Donalda Trumpa, znanych z krótkiej pamięci. Przecież to właśnie za pierwszej kadencji Trumpa dopuszczono do obrotu szczepionki mRNA przeciw COVID-19, a sam Trump określał je wówczas jako „jeden z największych cudów współczesnej medycyny” – skomentował.
– Pamiętajmy jednak, iż Stany Zjednoczone to nie cały świat. Owszem, ta decyzja może spowolnić rozwój technologii mRNA i opóźnić pełne wykorzystanie jej potencjału, ale na pewno nie zakończy sprawy. Ba, przewrotnie może się okazać szansą dla innych regionów świata, w tym Europy, by przejąć pałeczkę i stać się liderem w dziedzinie medycznych innowacji – podkreślił Piotr Rzymski, dodając, iż powinniśmy w mądry sposób finansować rozwój tej technologii w Polsce.