Aluminium w szczepionkach bez wpływu na choroby

termedia.pl 6 godzin temu
Zdjęcie: 123RF


Nie ma związku między obecnym w szczepionkach aluminium a autyzmem oraz 49 innymi chorobami – wykazało duńskie badanie. Do jego przeprowadzenia wykorzystano dane aż ponad miliona dzieci.



Szeroko zakrojone badanie przeprowadzone przez duński Statens Serum Institut (SSI) potwierdza tezę o bezpieczeństwie szczepień.

Analiza danych dotyczących ponad miliona dzieci wskazała brak związków między szczepieniami a np. autyzmem, astmą czy chorobami autoimmunologicznymi.

– Nasze wyniki są uspokajające. Analizując dane odnośnie do więcej niż miliona duńskich dzieci, nie znaleźliśmy absolutnie żadnych przesłanek, że bardzo mała ilość aluminium używana w programie szczepień dziecięcych zwiększa ryzyko wystąpienia 50 różnych problemów zdrowotnych w dzieciństwie – mówi Anders Hviid, główny autor publikacji, która ukazała się na łamach „Journal Annals of Internal Medicine”.

Aluminium stosowane jako adiuwant zwiększający odpowiedź odpornościową dodawany był do niektórych szczepionek już od lat 30. XX wieku.

Naukowcy z SSI wykorzystali unikatowe duńskie rejestry zdrowotne, aby śledzić zdrowie dzieci urodzonych między 1997 a 2018 r., badając związki między szczepionkami zawierającymi aluminium i 50 różnymi problemami zdrowotnymi, w tym astmą, alergiami, chorobami autoimmunologicznymi oraz zaburzeniami neurorozwojowymi.

– To pierwsze badanie o takiej skali i tak kompleksowej analizie, które potwierdza wysoki profil bezpieczeństwa szczepionek stosowanych w Danii od dziesięcioleci – podkreśla prof. Hviid.

– W erze powszechnego rozprzestrzeniania się dezinformacji na temat szczepionek niezwykle ważne jest opieranie się na solidnych dowodach naukowych. Obszerne badania oparte na rejestrach populacyjnych, czyli takie jak to – obserwujące ponad milion dzieci przez wiele lat – stanowią bastion przeciwko upolitycznieniu nauk medycznych, podważającemu zaufanie społeczne do szczepień. Niezwykle istotne jest rozróżnienie prawdziwej nauki od kampanii motywowanych politycznie, inaczej to właśnie dzieci zapłacą cenę – podsumowuje ekspert.

Przeczytaj także: „Rozszerzenie stosowania szczepionki przeciwko RSV – firma czeka na zgodę FDA” i „W ubiegłym roku ponad 14 mln dzieci nie przyjęło żadnej szczepionki”.

Idź do oryginalnego materiału