Naukowcy przeanalizowali dane ponad 1,2 miliona dzieci urodzonych w Danii na przestrzeni dwóch dekad. Chcieli sprawdzić, czy łączna ilość aluminium przyjęta w szczepionkach we wczesnym dzieciństwie wiąże się z ryzykiem rozwoju chorób autoimmunologicznych, alergii czy zaburzeń neurorozwojowych – w tym autyzmu. To jedno z najbardziej kompleksowych badań tego typu i istotny głos w dyskusji o bezpieczeństwie szczepień.
Aluminium w szczepionkach – co warto wiedzieć?
Aluminium jest powszechnie stosowanym składnikiem niektórych szczepionek inaktywowanych, które podaje się we wczesnym dzieciństwie. Pełni funkcję adiuwantu, czyli substancji wzmacniającej odpowiedź immunologiczną organizmu na podany antygen. Dzięki obecności adiuwantu szczepionka może wywołać silniejszą i trwalszą odporność, często przy użyciu mniejszej dawki antygenu.
Związki glinu (czyli aluminium) stosuje się m.in. w szczepionkach przeciwko:
- błonicy, tężcowi i krztuścowi (DTP),
- Haemophilus influenzae typu b (Hib),
- pneumokokom (PCV – szczepionka skoniugowana),
- wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B.
Aluminium w szczepionkach stosowane jest od ponad 70 lat i ma dobrze udokumentowany profil bezpieczeństwa. Mimo to w przestrzeni publicznej cyklicznie pojawiają się obawy dotyczące jego potencjalnych skutków ubocznych.
Bezpieczeństwo szczepionek. Badanie na dużej populacji
Naukowcy przeprowadzili badanie, aby sprawdzić, czy ilość aluminium otrzymywana ze szczepionkami do 2. roku życia może wpływać na zdrowie dzieci. Sprawdzano możliwy związek z późniejszym ryzykiem wystąpienia chorób autoimmunologicznych, alergii oraz zaburzeń neurorozwojowych.
Badacze objęli analizą wszystkie dzieci urodzone w Danii między 1997 a 2018 rokiem. Dzięki dostępowi do szczegółowych danych medycznych i socjodemograficznych mogli uwzględnić m.in. informacje o przebytych szczepieniach, diagnozach szpitalnych, historii zdrowotnej matki, paleniu tytoniu w ciąży czy dochodzie rodziny. Ostatecznie do badania włączono ponad 1,2 miliona dzieci, które do ukończenia 2. roku życia mieszkały w Danii.
W Danii szczepienia są zalecane, ale nieobowiązkowe. Od 1997 roku dzieci otrzymują m.in. szczepionki przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, polio i Hib (DTaP-IPV/Hib) w wieku 3, 5 i 12 miesięcy. Od 2007 roku do programu dodano również szczepionkę przeciwko pneumokokom, a w wieku 5 lat podaje się dawkę przypominającą DTaP-IPV. Wiele z tych szczepionek zawiera niewielkie ilości aluminium, które pełni funkcję adiuwantu. Ilość glinu w jednej dawce szczepionki waha się od 0,125 do 1,00 mg.
Dzięki dokładnym rejestrom lekarzy rodzinnych, którzy zgłaszają każde wykonane szczepienie, naukowcy dysponowali szczegółowymi danymi. Na ich podstawie mogli precyzyjnie obliczyć łączną dawkę aluminium, jaką każde dziecko otrzymało do ukończenia 2. roku życia. Ta suma stanowiła tzw. ekspozycję, czyli główny czynnik analizowany w badaniu.
Badacze ocenili, czy poziom tej ekspozycji wiąże się z ryzykiem wystąpienia 50 różnych problemów zdrowotnych, w tym:
- 36 chorób autoimmunologicznych,
- 9 chorób alergicznych lub atopowych,
- 5 zaburzeń neurorozwojowych.
Czy szczepionki powodują autyzm? Czy są bezpieczne? Dokładna analiza
Dzieci były obserwowane od 2. do 5. roku życia, lub do końca 2020 roku – w zależności od tego, co nastąpiło wcześniej (np. zgon lub wyjazd z Danii). Naukowcy zastosowali zaawansowane metody statystyczne, aby ocenić, czy większa ilość aluminium otrzymanego ze szczepionek do 2. roku życia wiąże się z wyższym (lub niższym) ryzykiem rozwoju którejkolwiek z 50 analizowanych chorób. Obliczano tzw. współczynniki ryzyka przypadające na każdy dodatkowy miligram aluminium.
Aby zapewnić wiarygodność wyników, badacze uwzględnili wiele innych czynników mogących wpływać na zdrowie dziecka. Wśród nich znalazły się czynniki demograficzne, medyczne i środowiskowe.
Dodatkowo przeprowadzono szereg analiz uzupełniających, które miały potwierdzić solidność wyników. Na przykład:
- osobno analizowano dane chłopców i dziewczynek,
- uwzględniono różnice między dziećmi urodzonymi przed i po 2007 roku (kiedy wprowadzono szczepionkę przeciwko pneumokokom),
- wykluczono z analizy dzieci, które nie otrzymały szczepionek zawierających aluminium – mogły one mieć inne, niezwiązane przyczyny pominięcia szczepień,
- sprawdzano również, czy zależność między ilością glinu a ryzykiem chorób jest liniowa (czyli: im więcej, tym większe ryzyko), czy też nieliniowa (np. tylko powyżej określonego poziomu).
Aluminium w szczepionkach. Wyniki badania uspokajają
Badanie przeprowadzone przez naukowców z Statens Serum Institut (SSI) potwierdza bezpieczeństwo stosowania szczepionek zawierających aluminium. Wyniki nie wykazały, aby łączna ilość aluminium podawana dzieciom w szczepionkach do 2. roku życia umiarkowanie lub istotnie zwiększała ryzyko wystąpienia chorób autoimmunologicznych, alergicznych ani zaburzeń neurorozwojowych.
Co szczególnie ważne, nie zaobserwowano żadnego wzrostu ryzyka dla zaburzeń takich jak autyzm czy ADHD. To właśnie te jednostki najczęściej budzą niepokój w przestrzeni publicznej.
Dane pochodzące z jednej z największych populacyjnych analiz tego typu nie dostarczają dowodów na szkodliwość aluminium zawartego w szczepionkach dla dzieci. Wyniki te stanowią solidny argument za kontynuowaniem aktualnych strategii szczepień, opartych na wieloletnim doświadczeniu i dowodach naukowych.