Alivia alarmuje, iż plany resortu zdrowia prowadzą do katastrofy dla pacjentów

mzdrowie.pl 1 tydzień temu

Rząd planuje przywrócenie limitów m.in. na badania obrazowe finansowane przez NFZ – w tym rezonans magnetyczny i tomografię komputerową. Dla pacjentów, zwłaszcza tych w trakcie diagnostyki, decyzja ta może mieć dramatyczne skutki. Rak nie poczeka, a system już dziś nie jest w stanie zapewnić terminowych badań. Wprowadzenie limitów cofnie nas do czasów rekordowych kolejek sprzed 2018 roku – wskazuje Onkofundacja Alivia w swoim oświadczeniu.

Alivia opublikowała komunikat, w którym wskazuje, iż przywrócenie limitów, które zaproponowało Ministerstwo Zdrowia jako jeden z elementów planu oszczędnościowego NFZ – “to prosta droga do katastrofy w diagnostyce nowotworów”. “Pacjenci nie mogą być zakładnikami decyzji administracyjnych i problemów finansowych NFZ. Każdy dzień opóźnienia diagnostyki to realne zagrożenie dla życia – zwłaszcza dla pacjentów onkologicznych. jeżeli limity wrócą, cofniemy się o lata, a wielu chorych straci szansę na skuteczne leczenie” – komentuje Aleksandra Ciompała, koordynatorka ds. programów pomocowych w Onkofundacji Alivia.

Jak wskazują przedstawiciele fundacji, już dzisiaj w wielu placówkach w Polsce umówienie się na badania obrazowe w najbliższych miesiącach jest praktycznie niemożliwe. W Centrum Medycznym Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego na badanie rezonansem magnetycznym nie ma wolnych terminów do końca czerwca 2026 w trybie stabilnym i pilnym, a pacjenci są informowani, iż nie wiadomo, czy placówka będzie miała kontrakt z NFZ w przyszłym roku. Podobna sytuacja jest w Szpitalu Bródnowskim w Warszawie. W placówce Bonus-Diagnosta w Bydgoszczy nie ma już zapisów na rezonans do końca kwietnia, na CITO natomiast terminy są dostępne za 106 dni. W praktyce oznacza to, iż wielu pacjentów już dziś – jeszcze przed wprowadzeniem limitów – ma ograniczony dostęp do kluczowych badań diagnostycznych.

Polski system ochrony zdrowia znalazł się na krawędzi – wskazują przedstawiciele Alivii. Sytuację dodatkowo pogarszają narastające koszty funkcjonowania systemu – przede wszystkim ustawowe podwyżki wynagrodzeń dla personelu medycznego, które z roku na rok mocno obciążają budżet NFZ. Brakuje jednocześnie reform zapewniających stabilne, przewidywalne finansowanie – “W efekcie polska ochrona zdrowia znajduje się w stanie trwałej niewydolności, a dostęp pacjentów do diagnostyki i leczenia jest dziś bardziej niż kiedykolwiek zagrożony.”

Onkofundacja Alivia podkreśla, iż badania obrazowe oraz możliwość konsultacji specjalistycznych są fundamentem diagnostyki, w tym onkologicznej. To od ich dostępności zależy czas postawienia diagnozy i rozpoczęcia leczenia, które dają realną szansę na wyleczenie lub wydłużenie życia pacjenta. W chwili, gdy wiele placówek już teraz nie ma dostępnych terminów, a część czeka na przedłużenie kontraktów, ponowne wprowadzanie limitów może sparaliżować cały proces diagnostyczny.

Dlatego Alivia zaapelowała do Premiera RP o przywrócenie stabilnego finansowania systemu ochrony zdrowia, odstąpienie od pomysłu limitowania kluczowych świadczeń, w tym diagnostyki obrazowej oraz wizyt specjalistycznych oraz o nielimitowane finansowanie programów lekowych.

Joanna Frątczak-Kazana z Fundacji Alivia mówi – “Nie możemy dopuścić do tego, aby pacjenci ponosili konsekwencje decyzji politycznych, które doprowadziły do obecnej sytuacji. W ostatnich latach, mimo ostrzeżeń ekspertów, decydenci zapewniali, iż sytuacja finansowa NFZ jest pod kontrolą. Nie była i nie podjęto odpowiednich działań we adekwatnym czasie. Obywatele nie mogą ponosić konsekwencji nieodpowiedzialnej polityki i mają prawo do bezpieczeństwa zdrowotnego. Nie chcemy umierać w kolejkach.”

Onkofundacja Alivia w ramach projektu Alivia Onkoskaner (wcześniej Kolejkoskop) od 2014 roku monitoruje czas oczekiwania na badania obrazowe w blisko 800 placówkach medycznych w Polsce. Najnowsze dane z portalu Alivia Onkoskaner pokazują, iż w tej chwili średni czas oczekiwania na badanie rezonansem magnetycznym w Polsce to 89 dni w trybie normalnym i 65 w trybie pilnym. Na badanie tomografią komputerową czeka się średnio 46 dni w trybie normalnym i 33 w trybie pilnym. To długo, ale w marcu 2018 roku, przed uwolnieniem limitów finansowania pacjenci czekali średnio aż 201 dni na rezonans magnetyczny i 73 dni na tomografię komputerową. “Teraz ta sytuacja może się powtórzyć” – ostrzega fundacja.

Idź do oryginalnego materiału