Gdy papież ostrzegł, iż sztuczna inteligencja w służbie zdrowia grozi osłabieniem więzi międzyludzkich, zapytaliśmy ekspertów o ich opinie – i dowiedzieliśmy się, iż w wielu przypadkach AI już teraz pomaga je wzmacniać.
Sztuczna inteligencja ma „wszechobecny” wpływ na życie człowieka – zwłaszcza w medycynie i opiece zdrowotnej – powiedział w poniedziałek Leon XIV do uczestników Międzynarodowego Kongresu „AI i Medycyna: Wyzwanie Godności Człowieka” w Rzymie.
Ostrzegł, iż żadna technologia nie może zastąpić osobistej więzi między pacjentami a personelem medycznym, i stwierdził, iż AI musi wzmacniać, a nie osłabiać relacje międzyludzkie i opiekę medyczną.
Chociaż wśród pracowników służby zdrowia panuje zgoda co do tego, iż AI nie może zastąpić relacji międzyludzkich, w rozmowie z EURACTIV opowiedzieli, jak AI już teraz ułatwia im życie.
Według europejskiego stowarzyszenia handlowego COCIR, reprezentującego przemysł radiologiczny, elektromedyczny i informatyki w służbie zdrowia, sztuczna inteligencja wspiera klinicystów we wcześniejszym wykrywaniu chorób, personalizowaniu leczenia i redukowaniu rutynowego obciążenia pracą. – Pozwala im to bardziej skoncentrować się na pacjentach – podkreślił rzecznik COCIR.
Oszczędność czasu
Argument ten popierają badania, które pokazują, iż narzędzia AI, takie jak rozpoznawanie mowy, mogą zaoszczędzić klinicystom do godziny dziennie – czasu, który można ponownie zainwestować w opiekę nad pacjentem.
Marco Marsella, dyrektor ds. cyfryzacji, EU4Health i modernizacji systemów zdrowotnych w Dyrekcji Generalnej ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności (SANTE) Komisji Europejskiej, stwierdził podczas październikowego Europejskiego Forum Zdrowia w Gastein, iż odpowiedzialne wykorzystanie AI może przynieść podwójną korzyść poprzez poprawę opieki i wzmocnienie europejskiej suwerenności technologicznej.
Nie wszystkie głosy były jednak optymistyczne co do wyłącznie pozytywnego wpływu AI na opiekę zdrowotną. Obecny w Gastein Stefan Eichwalder, dyrektor ds. systemów zdrowotnych w austriackim Ministerstwie Zdrowia i Spraw Społecznych, wyraził podobne obawy co papież, ostrzegając, iż narzędzia cyfrowe mogą stać się „gorzką pigułką”.
Przytoczył on badanie łączące korzystanie z elektronicznej dokumentacji medycznej z wyższym poziomem stresu i wypalenia zawodowego wśród lekarzy rodzinnych – Zbyt często technologia mająca wspierać pracowników służby zdrowia ostatecznie im szkodzi – powiedział.
Standardy etyczne
Leon XIV poruszył również kwestię zaufania w odniesieniu do AI. – Historia stanowi ostrzeżenie: instrumenty, którymi dysponujemy dzisiaj, są jeszcze potężniejsze i mogą wywołać jeszcze bardziej niszczący efekt na życie ludzi i narodów – podkreślił papież.
Według niego łatwo jest zauważyć, jak technologia i badania medyczne zaczynają być szkodliwe, gdy wykorzystuje się je do promowania „ideologii antyludzkich”.
EURACTIV wcześniej informował, iż skrajnie prawicowe partie w Parlamencie Europejskim często wykorzystują kwestie zdrowotne do realizacji własnych programów.
Stowarzyszenie handlowe COCIR poinformowało EURACTIV, iż traktuje te obawy poważnie. Jak zaznaczyło, branża angażuje się w etyczne aspekty wykorzystania AI i zapewnia bezpieczne, przejrzyste urządzenia, które spełniają standardy UE.
Aby technologia przez cały czas skupiała się na człowieku, proponują dialog między pracownikami służby zdrowia, etykami, decydentami politycznymi i przywódcami religijnymi, aby „technologia naprawdę służyła ludziom”.
Według Grigorija Roggego z Katedry Zarządzania i Innowacji w Służbie Zdrowia na Uniwersytecie Witten „najlepszym scenariuszem byłoby wdrożenie AI w sposób, który wspiera, a nie zastępuje, relacje między pracownikami służby zdrowia a pacjentami”.
– Papież ma rację – zaufanie, opieka i ludzki kontakt są najważniejsze w opiece zdrowotnej – ocenił Rogge.














