Pierwszy dzień sierpnia i takie wieści. Rano przyszła do mnie wiadomość na skrzynkę mailową z dokumentacją medyczną, która potwierdziła ostatecznie co jest na rzeczy. Spełniam szesnaście na osiemnaście kryteriów ADHD. Cały dzień czytałem to wszystko w kółko i w kółko. Jestem niespokojny. Podekscytowany, a zarazem przestraszony, bo nie wiem co będzie dalej. Ale… dam radę? Tak?
Wciąż ciężko mi w to uwierzyć.