Niezgodność z konstytucją, brak spójności i jednomyślności polityków, odwracanie uwagi od problemów rolników i kwestii imigrantów – posłanka Prawa i Sprawiedliwości, była minister zdrowia Katarzyna Sójka, krytykowała zarówno przepisy aborcyjne, jak i proponujących projekty.
Posłowie nie zgodzili się na odrzucenie w pierwszym czytaniu czterech projektów ustaw (dwa przygotowała Lewica, a po jednym Koalicja Obywatelska i Trzecia Droga) dotyczących aborcji, przekazując dokumenty do powołanej komisji nadzwyczajnej.
12 kwietnia w Sejmie za skierowaniem projektów do komisji nadzwyczajnej zagłosowało 241 posłów, przeciw było 182, a 14 wstrzymało się od głosu.
Katarzyna Sójka była na nie
Później wypowiedziała się posłanka Prawa i Sprawiedliwości, była minister zdrowia Katarzyna Sójka, która skrytykowała i polityków proponujących projekty, i same nowe przepisy.
– Rządząca koalicja przedstawiła cztery projekty aborcyjne. To dowód na to, iż nie ma spójności i jednomyślności w tej sprawie – zaczęła.
– Wszystkie projekty, którymi zajmie się komisja, są niekonstytucyjne. Wy, którzy je zgłaszacie, dobrze wiecie o tym. Aborcja to odwracanie uwagi. Pewnie nie będzie konkretnych rozwiązań, a czekają problemy rolników i kwestie imigrantów – skomentowała.
Fragment posiedzenia z 12 kwietnia do obejrzenia poniżej.