84-latek bez wody, jedzenia i opieki na krakowskim SOR-ze. „To piekło”

news.5v.pl 2 dni temu

30 grudnia 84-letni pan Wiesław, który w przeszłości przeszedł trzy udary, doznał mdłości i zawrotów głowy, co skłoniło żonę do wezwania pogotowia. Ratownicy zasugerowali konieczność wykonania tomografii komputerowej, ale nie stwierdzili bezpośredniego zagrożenia. Po przewiezieniu do szpitala rozpoczął się dramat starszego mężczyzny.

„Mąż jest w stanie krytycznym. Kazali nam się przygotować na najgorsze. Czekamy na wiadomość o jego śmierci. Do tego stanu doprowadzili go na SOR. To było piekło” — mówi w rozmowie z „Wyborczą” żona 84-latka.

Gdy 84-latek trafił na SOR, został pozostawiony bez podstawowej opieki – nie podano mu płynów ani nie przeprowadzono badań przez 12 godzin.

Żona i córka pacjenta, zaniepokojone brakiem informacji, osobiście udały się do szpitala, gdzie zastały go w opłakanym stanie. Sytuacja na SORze była dramatyczna. Jak relacjonuje kobieta w rozmowie z „GW”, jej mąż leżał rozebrany w samym pampersie, z podrapanymi nogami i spierzchniętymi ustami. W trakcie wizyty doszło do niebezpiecznej sytuacji, kiedy personel szpitala próbował nawodnić pacjenta, wlewając mu wodę do ust, gdy ten znajdował się w pozycji leżącej, co doprowadziło do jego zakrztuszenia i wymagało interwencji.

„Natłok pacjentów w SOR”. 84-letni mężczyzna jest w stanie krytycznym

Żona pacjenta zapytana o stan zdrowia męża informuje, iż 84-latek ma zapalenie płuc, „prawdopodobnie spowodowane zachłyśnięciem i leżeniem nago, bez przykrycia wiele godzin na SOR”. W karcie pacjenta, w rubryce „czynniki wpływające na wystąpienie zdarzenia” szpital umieścił komunikat: „Natłok pacjentów w SOR” — informuje „Wyborcza”. Od siódmej rano 30 grudnia do siódmej rano 31 grudnia na SOR przyjęto 150 pacjentów.

Szpital przyznał, iż natłok pacjentów mógł wpłynąć na zdarzenie, ale podkreśla, iż wiek pacjenta nie ma wpływu na jakość udzielanej pomocy.

Mimo zapewnień przedstawicieli szpitala o dobrej opiece nad pacjentem rodzina zdecydowała się na złożenie zawiadomienia do prokuratury. Pan Wiesław przebywa na oddziale geriatrii. Jego stan jest krytyczny.

Idź do oryginalnego materiału