7 zdań zakazanych przez psychologów. Rodzice nr 3 powtarzają jak mantrę, a ono szkodzi

mamadu.pl 2 godzin temu
Słowa mają moc – mogą budować pewność siebie dziecka lub ją niszczyć. Jako mama i redaktorka portalu dla rodziców wiem, jak ważne jest, by wspierać dzieci, a nie podcinać im skrzydła. Psychologowie ostrzegają przed siedmioma zdaniami, które rodzice powtarzają jak mantrę, choć tak naprawdę szkodzą one rozwojowi maluchów.


Słowa budują psychiczną siłę dziecka


Od lat obserwuję, jak słowa wpływają na dzieci. Patrzę na to zarówno z perspektywy prywatnej, jako mama, ale również zawodowo, jako redaktorka portalu dla rodziców. W codziennych rozmowach z moimi dziećmi staram się dmuchać w ich skrzydła, a nie je podcinać.

Niestety, wielu rodziców – często, co warto zaznaczyć, nieświadomie – powtarza frazy, które zamiast wspierać, niszczą poczucie wartości i pewność siebie maluchów. Część takich destrukcyjnych zdań mamy w pewien sposób wdrukowaną z powodu własnego wychowania. Psychologowie zwracają uwagę na siedem zdań, które słyszymy od pokoleń.

1. "Daj sobie spokój, nie wychodzi ci"


To zdanie zabija ciekawość i chęć nauki. Dziecko, które usłyszy, iż czegoś nie potrafi, często przestaje próbować, boi się porażki. Tymczasem to właśnie próby i błędy budują odporność psychiczną i umiejętność radzenia sobie z trudnościami. Lepiej powiedzieć: "Jeszcze tego nie potrafisz, ale się nauczysz. Wierzę w ciebie".

2. "Zachowuj się jak chłopiec/dziewczynka"


Ten stereotyp płci ogranicza i zamyka dziecko w sztywnych ramach. Każde dziecko powinno mieć prawo do wyrażania siebie, swoich emocji i potrzeb. Mówienie tak powoduje, iż kilkulatek zaczyna ukrywać swoje prawdziwe uczucia, a to osłabia jego poczucie bezpieczeństwa.

3. "Przestań płakać, nic się nie stało"


To chyba najczęściej powtarzane zdanie, które psycholodzy określają jako szkodliwe. Tłumienie emocji to bowiem droga do niskiej samooceny i problemów w dorosłym życiu. Płacz to naturalna reakcja, która pomaga uporać się z trudnymi uczuciami. Zamiast ganić dziecko, lepiej je przytulić i powiedzieć: "Widzę, iż jest ci smutno, jestem tutaj".

4. "Nie rób tego, bo ci nie wyjdzie"


To zdanie mówi się z troski, ale efekt jest odwrotny. Dziecko, słysząc, iż coś mu się nie uda, w końcu przestaje próbować i zamyka się na nowe wyzwania. Rodzic jako opiekun musi wierzyć w możliwości dziecka, a nie wątpić w nie już na starcie.

5. "Jesteś niegrzeczny"


Nie wolno mówić dziecku, iż jest niegrzeczne lub złe. Jego zachowanie z danego momentu nie definiuje przecież tego, jaką jest osobą. Warto oddzielać czyny od osoby. Zamiast tego można powiedzieć: "To, co zrobiłeś, nie było dobre. Porozmawiajmy, jak zrobić to inaczej".

6. "Zrób tak, jak mówię"


Zbyt mocna kontrola odbiera dziecku poczucie sprawczości i zaufanie do własnych decyzji. Warto dawać przestrzeń do wyborów, które są adekwatne do wieku. Pozwala to budować pewność siebie i samodzielność. Bycie pod całkowitą kontrolą i zachowywanie się jak robot, który reaguje na wszystkie komendy, wcale nie jest dobre dla psychiki dziecka.

7. "Dlaczego nie możesz być taki jak..."


Porównywanie do rodzeństwa, kolegów czy dzieci z sąsiedztwa to szybka droga do kompleksów. Każde dziecko jest inne i wyjątkowe. Poczucie, iż "nie jest wystarczająco dobre", rani je i demotywuje.

Daj mu to, czego sama być może nie miałaś


Nasze słowa mają ogromną moc – mogą podnosić lub zaniżać poczucie własnej wartości u dziecka. Jako rodzice możemy zdecydować, czy będziemy źródłem wsparcia i siły, czy powodem zahamowań w rozwoju naszych dzieci.

Warto więc wybierać sposób komunikacji, który dodaje skrzydeł i pokazuje, iż choćby jeżeli coś się nie uda, zawsze można spróbować jeszcze raz. Dajmy dzieciom pewność siebie, której sami kiedyś często szukaliśmy u dorosłych i nie zawsze ją dostawaliśmy. To najlepszy prezent na całe życie.

Idź do oryginalnego materiału