54 tysiące bez prądu po śnieżnej nawałnicy w południowo-wschodniej Polsce

upday.com 3 godzin temu
W niedzielę strażacy w całym kraju odnotowali ponad 2,3 tys. interwencji związanych ze skutkami intensywnych opadów śniegu. Najwięcej zgłoszeń pochodziło z województw: podkarpackiego, małopolskiego, lubelskiego. Działania strażaków polegały m.in. na usuwaniu powalonych drzew i połamanych gałęzi. PAP

Ponad 2,3 tysiąca interwencji strażaków w ciągu jednego dnia – intensywne opady ciężkiego, mokrego śniegu sparaliżowały w niedzielę południowo-wschodnią Polskę. Najwięcej zgłoszeń odnotowano w województwach podkarpackim, małopolskim i lubelskim, gdzie strażacy usuwali powalone drzewa i połamane gałęzie.

Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Karol Kierzkowski poinformował, iż do godziny 15 strażacy w całym kraju otrzymali 2348 zgłoszeń. Zdecydowanie najwięcej z województwa podkarpackiego – 1460, następnie z małopolskiego – 741 oraz lubelskiego – 115.

Pod ciężarem śniegu zawalił się dach domu jednorodzinnego w Dębowie koło Przeworska. Mieszkańcy opuścili budynek o własnych siłach – nikt nie ucierpiał. We wszystkich interwencjach strażackich w całym kraju nie odnotowano żadnych osób rannych.

W Białej Niżnej koło Nowego Sącza zawaliła się stodoła, w której znajdowały się cztery krowy. Wszystkie zwierzęta zostały ewakuowane i bezpiecznie przekazane właścicielowi. W Gorlicach runęła hala namiotowa o powierzchni około 400 metrów kwadratowych, w której składowano stal. Podobny incydent miał miejsce w Gdowie – tam zawaliła się hala, pod którą znajdowały się samochody osobowe.

Rzecznik straży pożarnej Marcin Betleja wyjaśnił: «Nasze działania polegały głównie na usuwaniu drzew i gałęzi». W Bieszczadach na przełęczy Przysłup kierowca w ostatniej chwili uniknął uderzenia przez przewracające się drzewo, które zablokowało drogę.

Dramatyczna sytuacja energetyczna

Ponad 54 tysiące odbiorców w województwie podkarpackim wciąż pozostawało bez prądu w niedzielę wieczorem. Rano sytuacja była jeszcze gorsza – 134 700 osób nie miało zasilania. Najbardziej dotknięte zostały powiaty: strzyżowski, krośnieński, jasielski i przeworski.

Ciężki śnieg uszkodził linie energetyczne i połamał gałęzie. W sumie zawaliło się 11 dachów, w tym dwa na budynkach mieszkalnych. Strażacy w siedmiu przypadkach użyczyli agregaty prądotwórcze mieszkańcom, którzy potrzebowali zasilić urządzenia medyczne podtrzymujące funkcje życiowe.

W związku z długotrwałym brakiem zasilania, funkcjonariusze udzielili wsparcia Domowi Pomocy Społecznej w Babicy: dostarczono agregat prądotwórczy z Komendy Miejskiej PSP Krosno oraz grzejniki olejowe z niezbędnym osprzętem z Komendy Miejskiej PSP Rzeszów.

Późnym popołudniem Urząd Miasta Gorlice poinformował o poważnej awarii zasilania miejskiej elektrociepłowni, powodującej zakłócenia w dostawie ogrzewania i ciepłej wody. Część miasta nie miała prądu. O godzinie 18 awarię elektryczną usunięto, a zasilanie przywrócono – w ciągu trzech do czterech godzin dostarczane były pełne parametry ciepła dla odbiorców.

Ostrzeżenia IMGW na poniedziałek

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed zamiециami i zamieciami śnieżnymi dla województw małopolskiego i podkarpackiego na poniedziałek od godziny 2 do 16. Ostrzeżenia pierwszego stopnia obowiązują dla województwa śląskiego i części małopolskiego od godziny 2 do 11.

IMGW ostrzega również przed silnym wiatrem w wybranych powiatach województw małopolskiego i podkarpackiego w poniedziałek od godziny 5 do 22. W Nowym Targu i Zakopanem obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia przed mrozem od niedzieli godziny 23 do poniedziałku godziny 8:30 – temperatura może spaść choćby do minus 15 stopni Celsjusza.

Synoptycy przewidują niebezpieczne warunki pogodowe. W poniedziałek zachodnia Polska doświadczy opadów śniegu, a po ociepleniu spodziewany jest marznący deszcz powodujący gołoledź. Na północy gęsta mgła z szadzią ograniczy widoczność do 200 metrów.

Rzecznik PSP zaapelował o zachowanie szczególnej ostrożności: nieparkowanie pojazdów pod drzewami, omijanie miejsc zagrożonych i zgłaszanie wszelkich niebezpiecznych sytuacji na numer alarmowy 112.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).

Idź do oryginalnego materiału