21-latka omal nie umarła przez wysypkę. Okazało się, iż był to objaw rzadkiej choroby

5mindlazdrowia.pl 2 lat temu

Młoda kobieta omal nie umarła, po tym jak zbagatelizowała objaw poważnego schorzenia. Myślała, iż to tylko niewinna wysypka, która w rzeczywistości była oznaką śmiertelnej choroby.

21-letnia Juliana Pascarella z Wirginii w kwietnia 2020 roku zauważyła na swoim ciele małe czerwone kropki. Kobieta początkowo uznała, iż jest to zwykła wysypka, która po kilku dniach zniknie. Jednak po 15 minutach jej stan drastycznie się pogorszył. Na całym ciele pojawiły się siniaki, a Juliana zaczęła odczuwać mdłości, zawroty głowy oraz zrobiła się bardzo blada.

źródło: TikTok/BB.JULES

Kobieta zadzwoniła na pogotowie i od razu została przewieziona do szpitala. Kilka godzin później zdiagnozowano u niej rzadką chorobę krwi – pierwotną małopłytkowość immunologiczną.

Jest to choroba autoimmunologiczna, w wyniku której organizm atakuje własne płytki krwi. Te małe komórki komórki zapobiegają krwawieniu tworząc małe skrzepy. Głównymi objawami tego schorzenia są fioletowe siniaki na skórze, częste krwotoki z nosa i dziąseł, obfita menstruacji oraz krwiaki.

Na miejscu lekarze stwierdzili, iż 21-latka miała bardzo dużo szczęści, a gdyż dzieliło ją zaledwie kilka minut od śmierci. Jedyną szansą na ratunek, była pilna transfuzja płytek krwi.

źródło: thesun.co.uk

Konsekwencje tej diagnozy przypadku Juliany były bardzo poważne. W obrębie jej mózgu w każdej chwili mogło dojść do poważnego krwotoku, którego mogłaby nie przeżyć.

Świadomość, iż mój mózg może w każdej chwili wykrwawić się i mogę stracić życie, naprawdę pokazała mi nowe spojrzenie na życie – wyjaśniła młoda kobieta.

Od czasu jest sytuacji, Juliana zmieniła swoje podejście do zdrowia i życia.

Będąc młodą kobietą w wieku 20 lat, zdałam sobie sprawę, iż życie nie jest gwarantowane i muszę jak najlepiej wykorzystać to, co zapewnił mi wszechświat. Muszę dbać o swoje ciało, o siebie i innych. To doświadczenie zmieniło moje życie i chociaż było jednym z najgorszych, cieszę się, iż mam postawioną diagnozę. Mogę być przygotowana na przyszłe epizody i pomóc innym zrozumieć stan, o którym kiedyś nic nie wiedziałam – powiedziała.

Juliana swoją historią podzieliła się na TikToku by przestrzec inne osoby przed bagatelizowanie „zwyczajnych” objawów.

@bb.jules Reply to @madisonn.belle if you guys have more questions about it and what the detailed symptoms are, just ask in the comments and i’ll answer:) #fyp ♬ original sound – jules
Idź do oryginalnego materiału