Organizacja Mensa International powstała w 1946 roku i zrzesza osoby o wysokim ilorazie inteligencji. Stworzył ją brytyjski naukowiec i prawnik Lancelot Ware z australijskim prawnikiem Rolandem Berrillem. Chcąc zostać członkiem stowarzyszenia, należy wykonać test, który bada inteligencję i zdobyć wynik, plasujący daną osobę pośród 2 proc. populacji o najwyższym ilorazie inteligencji. W Polsce, aby należeć do Mensy, trzeba mieć minimum 130 IQ. Test z takim wynikiem musi być zatwierdzony przez Głównego Psychologa Mensy International. w tej chwili do organizacji należy 145 tys. osób z ponad 100 krajów. Od niedawna do tego elitarnego grona dołączył dwuletni Joseph Harris-Birtill z Wielkiej Brytanii.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak rozpoznać, iż dziecko ma autyzm? "Układanie samochodzików w rzędzie, machanie rączkami"
Dwulatek najmłodszym geniuszem
Rodzice Josepha - Rose i David gwałtownie zorientowali się, iż ich syn różni się od rówieśników i wykazuje niezwykłe zdolności. Podeszli do sprawy bardzo rozważnie i zwrócili się do brytyjskiego oddziału Mensy, by dowiedzieć się, jak mają dalej pracować z synem i rozwijać jego umiejętności.
gwałtownie stało się jasne, iż jest niezwykły. Po raz pierwszy przewrócił się na bok w wieku pięciu tygodni, powiedział swoje pierwsze słowo w wieku siedmiu miesięcy i przeczytał swoją pierwszą książkę na głos, od okładki do okładki, gdy miał półtora roku
- powiedziała matka Harrisa-Birtilla w wywiadzie dla Guinness World Records. - Przeglądałam internet w poszukiwaniu dodatkowego wsparcia dla syna i znalazłam informację, iż Mensa oferuje zasoby i członkostwo dla dzieci o wysokich zdolnościach - dodała.
Niezwykłe umiejętności dwulatka
Mały Joseph w wieku 2 lat i trzech miesięcy nauczył się płynnie czytać. Potrafi też liczyć w pięciu językach do dziesięciu, a w swoim do stu (w przód i w tył). Poznał też język grecki, a ostatnio zacząć się interesować alfabetem Morse'a i pierwiastkami.
W związku z tym, iż chłopiec pozostało mały, nie brał udziału w teście IQ, by wykazać, iż jest w stanie osiągnąć taki wynik, jaki ma 2 proc. najinteligentniejszych osób na świecie. W jego przypadku uwzględniono posiadane zdolności, które znacząco wykraczały poza te, które mają dwuletnie dzieci. I na tej podstawie przyjęto go do stowarzyszenia.
Mamy nadzieję, iż to osiągnięcie da mu poczucie dumy, gdy dorośnie. To niezwykłe wyróżnienie, a cała zasługa należy się jemu
- cieszyła się jego mama. Nie ukrywała też, iż ma nadzieję, iż jej syn, dzięki przynależności do Mensy, będzie mógł rozwijać swoje zainteresowania i umiejętności, ponieważ podejrzewała, iż tradycyjny system edukacji może okazać się niewystarczający.
