1914. Jajeczka Faberge

na-sciezkach-codziennosci.blogspot.com 1 miesiąc temu
O jajeczkach wytworzonych przez rosyjskiego złotnika Petera Faberge'ra (chyba tak można odmienić jego nazwisko) pierwszy raz świadomie usłyszałam oglądając... jeden z odcinków "Miodowych lat". Jego tematyka opierała się na przypadkowym wejściu Karola Krawczyka (był to jeden z głównych bohaterów serialu) w posiadanie jednego z takich jajeczek, które znajdowało się w domu jego dyrektora z pracy. Potem oczywiście była cała historia z odzyskiwaniem tych jajeczek i w ogóle (kto zna ten serial, ten może się domyśleć, co się mogło dziać). W każdym razie nie zwróciłam wtedy jakiejś szczególnej uwagi na samo jajko.
Potem jednak zaczęłam się interesować historią dynastii Romanowów. I tak to w jednej, to w innej publikacji na ten temat pojawiała się wzmianka. A ze mną już jest tak, iż jak mnie coś zainteresuje, to dążę do tego, żeby dowiedzieć się czegoś na ten temat. Z kolei, jak już to wielokrotnie powtarzałam na blogu, Internet jest doskonałym ku temu miejscem, o ile, oczywiście, korzysta się z niego w miarę mądrze i umiejętnie selekcjonuje zdobyte wiadomości. To głównie dzięki niemu dowiedziałam się czegoś więcej o jajach Feberge i o samym ich autorze.
Na wikipedii można wyczytać, iż jajka były wykonywane w pracowni nadwornego jubilera na zamówienie cara w ramach prezentu wielkanocnego. Do ich wykonania wykorzystywano m.in. złoto, srebro, kamienie szlachetne, kość słoniową oraz masę perłową. Pierwsze jajo wielkanocne zostało wykonane w 1884 roku na zamówienie Aleksandra III jako prezent dla jego żony, Marii. Po śmierci Aleksandra jego syn, Mikołaj II, kontynuował tą tradycję. W jajku z reguły ukryta była niespodzianka, która do momentu otworzenia podarunku objęta była tajemnicą. Inspiracją do owych niespodzianek i samej dekoracji jajek były wydarzenia historyczne, np. wojny czy też otwarcie kolei transsyberyjskiej. Faberge ozdabiał je też miniaturami carskich rezydencji i wizerunkami carskiej rodziny. Dekoracja jajka koronacyjnego ofiarowanego przez Mikołaja II żonie Aleksandrze w 1897 roku nawiązywała do sukni koronacyjnej królowej - ornamentu siatki. Jej środek skrywał złotą miniaturę karety koronacyjnej z siedzeniami z rubinu, szybkami z górskiego kryształu i koroną na dachu. Do wybuchu rewolucji lutowej w 1917 roku powstało 54 carskich jaj.
Przykładowe jajo z pracowni Faberge'a (źródło ilustracji)
Być może dlatego z prawdziwą przyjemnością przeczytałam książkę "Ostatni Faberge" autorstwa Thomasa Swana. Dowiedziałam się o niej przypadkowo, szukając informacji na temat Grigorija Rasputina. Zainteresowała mnie do tego stopnia, iż postanowiłam po nią sięgnąć. A czyż może być lepszy moment na czytanie książek o jajku wielkanocnym (nawet o ile gatunkowo podchodzi pod thriller) niż Wielkanoc? Dlatego dzisiaj postanowiłam podzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami co do tej książki.
Tytuł: "Ostatni Faberge"
Autor: Thomas Swan
Wydawnictwo: Amber
Warszawa 2007
Liczba stron: 296

Niektóre fakty historyczne przybierają formę legendy, stając się tym samym inspiracją dla rzeszy twórców kultury. Za przykład może służyć np. to, iż przez wiele lat uważano, iż jedna z córek cara Mikołaja II, Anastazja, przeżyła rodzinną rzeź i przez lata po prostu ukrywała się w różnych częściach świata. Wszelkie spekulacje zostały rozwiane w 2007 roku, kiedy odnaleziono zaginione szczątki członków rodziny królewskiej, a badania DNA potwierdziły pokrewieństwo między nimi. Jednak zanim to nastąpiło (i w zasadzie po tym odkryciu też) powstało wiele książek i filmów spekulujących jak mogło wyglądać jej życie po tym cudownym ocaleniu. Podobne emocje odgrywa tajemnicze życie i działalność Grigorija Rasputina, mnicha i znachora, faworyta carycy Aleksandry, mający rzekomo leczyć cierpiącego na hemofilię carewicza Aleksego. Ta zagadkowość związku Rasputina z rodziną carską została wykorzystana przez Thomasa Swana do napisania książki "Ostatni Faberge".
Akcja powieści rozpoczyna się w 1916 roku. Pewnego grudniowego dnia Grigorij Rasputin spotyka się ze znanym rosyjskim jubilerem, Piotrem Faberge. Faberge miał wykonać na zamówienie mnicha jedno ze swoich słynnych jaj, które z kolei miało zostać podarowane na przyszłoroczną Wielkanoc carycy. Nigdy jednak do tego nie dochodzi - tej samej nocy Rasputin zostaje zamordowany, a jajko trafia w ręce lokaja, Mikołaja Karsałowa, który z czasem przekazuje je swojemu synowi - Wasylowi. Niestety, Wasyl przegrywa rodzinną pamiątkę podczas gry w karty w dniu, kiedy na świat przychodzi jego syn, Michaił. Po 35 latach z mieszkającym w Londynie Michaiłem kontaktuje się jeden z uczestników tamtej gry w karty, Sasza. Rozmawia z mężczyzną o jego rodzicach, ale też wspomina o jajku, które niegdyś jego ojciec przegrał. niedługo tajemniczy gość z przeszłości zostaje postrzelony. Okazuje się, iż legendarną pamiątką interesuje się ktoś jeszcze.
Swan w swojej opowieści świetnie połączył dzieje trzech historycznych postaci - Griegorija Rasputina, carycy Aleksandry oraz Piotra Faberge'a. I chociaż to nie oni są głównymi bohaterami książki, to jednak od tej trójki wszystko się zaczyna. Język opowieści jest bardzo przystępny, chociaż czasami gubiłam się w biegu akcji i musiałam wrócić do poprzedniego rozdziału, aby przypomnieć sobie, o czym była jego treść, albo kto był kim. Ale ogólnie powieść mi się podobała, głównie ze względu na owianie tajemniczością jajek tworzonych przez Piotra Faberge na zamówienie carskiej rodziny. choćby zaczęłam się zastanawiać czy opisane w niej jajko faktycznie istniało, niestety Internet milczy w tej kwestii.

Wiecie, iż czytając książkę zaczęłam się zastanawiać, czy to możliwe, aby takie jajko istniało. Ciekawostką jest, iż większość jajek, które wyszły z pracowni Petera Faberge, została skatalogowana. Pierwszych dziesięć jajek wielkanocnych zostało wykonanych na polecenie cara Aleksandra III:
  • 1885 - Jajko z kurką,
  • 1886 - Jajko z kurką i szafirowym wisiorem (nazywane też "Jajkiem z kurką w koszyku" lub "Drugim carskim jajkiem", w tej chwili zaginione),
  • 1887 - Trzecie jajko cesarskie,
  • 1888 - Jajko z rydwanem ciągniętym przez cherubinka (nazywane też "Aniołem z jajkiem na rydwanie", w tej chwili zaginione),
  • 1889 - Jajko neseser (nazywane też "Jajkiem z perłą", w tej chwili zaginione),
  • 1890 - Jajko z widokami duńskich pałaców,
  • 1891 - Jajko z miniaturą okrętu Pamięć Azowa,
  • 1892 - Jajko z diamentową kratką,
  • 1893 - Jajko kaukaskie (właściwa nazwa to "Jajko ozdobione widokami Kaukazu"),
  • 1894 - Jajko renesansowe (niespodzianką ukrytą wewnątrz niego było Jajko Zmartwychwstania do niedawna uchodzące za samodzielne dzieło, pomimo toczącej się na ten temat dyskusji wśród badaczy. Przeważa jednak przypuszczenie, iż jest ono niespodzianką z Jajka renesansowego).
Od 1895 roku przedsiębiorstwo każdego roku wytwarzało aż dwa carskie prezenty wielkanocne w kształcie jaja. Jak już wspomniałam, zamawiającym był car Mikołaj II, który tym samym kontynuował tradycję zapoczątkowaną przez swojego ojca. Jedno z jaj było dla mamy, carycy Marii Fiodorowej, a drugi był przeznaczony dla jego żony, Aleksandry Fiodorowny. Jajka wykonane dla carycy Marii to:
  • Jajko Faberge (źródło zdjęcia)
    1895 - Niebieski zegar z wężem (albo "Niebieskie jajo z wężem"),
  • 1896 - Jajko z dwunastoma monogramami ("Jajko z portretami Aleksandra III"),
  • 1897 - Jajko różowoliliowe (zaginione),
  • 1898 - Jajko z pelikanem,
  • 1899 - Jajko z bratkami,
  • 1900 - Jajko z kogucikiem (znany też pod nazwą "Zegar z kogucikiem"),
  • 1901 - Jajko miniaturą pałacu w Gatszynie (nazywane też "Jajkiem z Pałacem Gatszyna"),
  • 1902 - Jajko cesarskie (zaginione),
  • 1903 - Duńskie jajko królewskie (zaginione),
  • w latach 1904-1905 nie zamawiano carskich prezentów wielkanocnych z powodu wojny,
  • 1906 - Jajko z łabędziem,
  • 1907 - Jajko miłosne (inna jego nazwa to "Jajko z atrybutami miłości"),
  • 1908 - Jajko z pawiem,
  • 1909 - Jajko upamiętniające Aleksandra III (zaginione),
  • 1910 - Jajko z pomnikiem konnym Aleksandra III,
  • 1911 - Jajko z drzewkiem pomarańczowym (nazywane też "Jajkiem z drzewkiem laurowym"),
  • 1912 - Jajko napoleońskie,
  • 1913 - Jajko zimowe,
  • 1914 - Jajko Katarzyny Wielkiej,
  • 1915 - Jajko Czerwonego Krzyża z portretami,
  • 1916 - Jajko z Orderem św. Jerzego,
  • 1917 - Jajko z brzozy karelskiej.
Jajka wykonane dla carycy Aleksandry:
  • 1895 - Jajko z pączkiem róży,
  • 1896 - Jajko z obrotowymi miniaturami,
  • 1897 - Jajko koronacyjne (uważane jest za jedno z najpiękniejszych wykonanych przez Faberge),
  • 1898 - Jajko z konwaliami,
  • 1899 - Jajko z bukietem białych lilii (inaczej zwane "Zegarem z bukietem białych lilii"),
  • 1900 - Jajko Kolei Transsyberyjskiej,
  • 1901 - Jajko z bukietem polnych kwiatów,
  • 1902 - Jajko z listkami koniczyny,
  • 1903 - Jajko Piotra Wielkiego,
  • w latach 1904-1905 nie zamawiano carskich prezentów wielkanocnych z powodu wojny,
  • 1906 - Jajko kremlowskie,
  • 1907 - Jajko z pnącymi różami,
  • 1908 - Jajko z miniaturą Pałacu Aleksandrowskiego,
  • 1909 - Jajko z miniaturą jachtu Standard,
  • 1910 - Jajko z kolumnadą,
  • 1911 - Jajko piętnastej rocznicy,
  • 1912 - Jajko cesarzewicza,
  • 1913 - Jajko trzechsetlecia panowania Romanowów,
  • 1914 - Jajko mozaikowe,
  • 1915 - Jajko Czerwonego Krzyża z tryptykiem,
  • 1916 - Jajko stalowe (inna nazwa to "Stalowe jajko wojskowe"),
  • 1917 - Jajko z konstelacją w dniu narodzin carewicza.
Dwa ostatnie prezenty wielkanocne, chociaż zostały zamówione, to przez dramatyczne wydarzenia rozpoczynającej się rewolucji spowodowały, iż nigdy nie doręczono ich carowi Mikołajowi II.

Dodatkowo w latach 1898 - 1904 wykonano serię jajek wielkanocnych na zamówienie Aleksandra Kehla. Był on milionerem, a zarazem właścicielem wielu syberyjskich kopalń złota i platyny. Jajka te były przeznaczone na prezenty dla jego żony, Barbary Kelch. Według specjalistów jajka te dorównują jakością prezentom wielkanocnym wykonywanym na zlecenie dynastii Romanowów. W sumie Faberge wykonał siedem następujących jajek dla Barbary Kelch:
  • 1898 - Jajko z kurką,
  • 1899 - Jajko z dwunastoma panelami,
  • 1900 - Jajko w kształcie szyszki pinii,
  • 1901 - Jajko z kwitnącymi gałązkami jabłoni,
  • 1902 - Jajko rocaillowe,
  • 1903 - Jajko bombonierka,
  • 1904 - Zegar z kogucikiem.
Inne jajka wielkanocne wykonane przez Faberge to:
  • 1899 - 1903 - Jajko z wiosennymi kwiatami,
  • 1902 - Jajko księżnej Marlborough,
  • 1902 - Jajko Rothschilda,
  • 1907 - Jajko Jusupowa,
  • 1914 - Jajko rodziny Nobel.
To oczywiście nie wszystkie jajka wykonane przez przedsiębiorstwo Faberge. Jednak w większości mają one dużo skromniejszą formę. Wiele wskazuje więc na to, iż jajko przedstawione w opisanej powieści też jest fikcyjne. To jednak nic nie szkodzi, i tak całkiem przyjemnie się czytało.
Idź do oryginalnego materiału