Rosja zaatakowała Kijów: Polska poderwała myśliwce, 2 zabitych

Rosja przeprowadziła masywny atak na Kijów - zginęły 2 osoby, Polska poderwała myśliwce (Zdjęcie symboliczne - Wygenerowane przez AI) Upday Stock Images

Rosja przeprowadziła w sobotę rano masywny atak rakietowo-dronowy na Kijów i inne regiony Ukrainy. W wyniku bombardowania stolicy zginęły co najmniej dwie osoby, a 13 zostało rannych, w tym jedno dziecko. Polska w odpowiedzi na zagrożenie poderwała myśliwce i uruchomiła systemy obrony przeciwlotniczej.

Atak na ukraińską stolicę rozpoczął się tuż po północy czasu lokalnego i trwał do godzin porannych. Rosyjskie drony i rakiety uderzyły w dziewięć lokalizacji w Kijowie, niszcząc fragmenty wielopiętrowych bloków mieszkalnych i powodując przerwy w dostawie prądu.

Burmistrz Kijowa Witalij Kliczko poinformował o pożarze w 25-piętrowym budynku mieszkalnym. «W dzielnicy Sołomianskiej na pierwszym i drugim piętrze 25-piętrowego budynku mieszkalnego wybuchł pożar wywołany przez fragmenty zestrzelonych dronów» – napisał na Telegramie.

Administracja wojskowa miasta podała aktualne dane o ofiarach: «Według najnowszych informacji wskutek ataku zginęły dwie osoby. Kolejnych 13 osób zostało rannych, w tym jedno dziecko». Cztery osoby zostały hospitalizowane.

Przerwy w dostawie prądu i wody

Atak spowodował poważne zakłócenia w funkcjonowaniu infrastruktury krytycznej. Kliczko ostrzegał mieszkańców: «Obecnie bez energii pozostaje zachodnia część stolicy. [...] W domach na prawym brzegu (rzeki Dniepr – PAP) stolicy obniżone ciśnienie wody w systemach».

W trakcie ataku władze wzywały mieszkańców do ukrycia się w schronach. Aplikacje alarmowe na telefonach komórkowych wysyłały ostrzeżenia: «Uwaga! Wysoki stopień niebezpieczeństwa».

Polska reakcja wojskowa

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych uruchomiło procedury zabezpieczenia polskiej przestrzeni powietrznej. «Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił niezbędne siły i środki pozostające w jego dyspozycji. Poderwane zostały myśliwce, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan gotowości» – poinformowało dowództwo.

Działania miały charakter prewencyjny i były ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów. Nie odnotowano naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.

Pod koniec dnia dowództwo ogłosiło zakończenie operacji. «Operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej, związane z uderzeniami Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, zostało zakończone. Uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej» – przekazano.

Polskie siły zbrojne pozostają w gotowości. «Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w gotowości do natychmiastowej reakcji» – zapewniono.

Rosyjskie rakiety nadleciały nad Ukrainę ze wschodu, północy i południa. Alarm powietrzny ogłoszono w całym kraju, w tym w zachodnich obwodach graniczących z Polską. Poza Kijowem atakowano obwody: sumski, połtawski, czerkaski, winnicki i żytomierski.

Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).