O tym, co robi jej 14-letnia córka, dowiedziała się przypadkiem. "To było jak uderzenie obuchem"
Zdjęcie: Magda odkryła prawdę o swojej córce. Znalazłam to w jej pokoju.
Przeczytałam ten zeszyt, chociaż nigdy do tej pory nigdy nie naruszyłam prywatności córki. Marysia na kilkunastu stronach opisywała sposoby, w jakie może odebrać sobie życie. Pisała też o samookaleczaniu. Notowała, gdzie i czym to robiła. Najczęściej cięła się w łazience, w środku nocy, kiedy spaliśmy.