Wracamy do sprawy.
Do naszej redakcji zgłosił się syn seniorki, która kilka dni temu wraz z mężem została wyproszona z taksówki na Piątkowie. Jak przekazuje, dzięki szybkiej reakcji przypadkowego świadka kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
"Jeśli mogą Państwo przekazać moje podziękowania Panu, który zareagował na całe zajście i wezwał moim rodzicom kurs Ubera, to będę bardzo wdzięczny. Ten Pan prawdopodobnie uratował mojej mamie życie, a zdrowie na pewno"- pisze. "W zeszłym tygodniu mama przeszła operację usunięcia guza mózgu. Po kilku dniach od wypisania ze szpitala nastąpiły u niej nagłe i dość poważne jak się potem okazało komplikacje. Teraz mama jest po drugiej operacji i na szczęście dochodzi do siebie w szpitalu"- dodał. "Gdyby nie ten artykuł nie byłbym w stanie wyrazić tego, jak bardzo jestem wdzięczny, iż Pan tak zareagował i pomógł moim rodzicom oraz tego, iż zainterweniował Pan w tej sprawie zgłaszając się do redakcji. Mam nadzieję, iż do takich sytuacji już nie dojdzie i kolejne osoby wymagające pilnej hospitalizacji bezpiecznie dotrą do szpitala. Dziękuję!" - kończy.
Przypomnijmy. O sprawie poinformował nas Czytelnik, który był zbulwersowany całym zajściem. Jak przekazał, na jego oczach małżeństwo seniorów zostało wyproszone z taksówki. "Jedyne co mogłem zrobić to zamówić Ubera i poprosić kierowcę, który przyjechał, żeby postarał się jak tylko to było możliwe, by dowieźć bezpiecznie kobietę do szpitala, żeby została jej udzielona pomoc" - napisał.
Poprosiliśmy o komentarz przedstawicieli Radio Taxi RMI Poznań. Stanisław Gawryszak przedstawił wersję kierowcy i zapewnił nas, iż sprawa zostanie przekazana do prezesa, a wobec kierowcy zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Więcej szczegółów na temat zdarzenia można znaleźć w naszym wcześniejszym artykule - tutaj.