Międzyrzec Podlaski. Obchodzili Światowy Dzień Cukrzycy

slowopodlasia.pl 1 godzina temu
Światowy Dzień Cukrzycy obchodzony jest 14 listopada w rocznicę urodzin współtwórcy insuliny Fredericka Bantinga, ale w Międzyrzecu Podlaskim obchody miały miejsce 27 listopada. - Po raz kolejny nasze wydarzenie udowadnia, jak niezwykle silną, świadomą i pełną empatii społeczność tworzą osoby mierzące się z cukrzycą oraz ci, którzy im towarzyszą. Oprócz członków chorujących na cukrzycę są z nami również osoby wspierające - mówiła prezes międzyrzeckiego koła Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Alina Soczewka.Światowy Dzień Cukrzycy obchodzony jest od 1991 roku. - To największa na świecie kampania poświęcona świadomości cukrzycy, ustanowiona przez Narodową Federację Diabetologiczną i Światową Organizację Zdrowia. Dziś łączymy siły, aby zwiększyć świadomość na temat choroby, która dotyka miliony osób na całym świecie. To również nawiązanie do rocznicy urodzin (14 listopada) Fredericka Bantinga, współodkrywcy insuliny, która odmieniła leczenie cukrzycy i uratowała niezliczone życia - przekazała prezes międzyrzeckiego koła Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Alina Soczewka.- Wiem, iż jesteście jedną wielką, wspólną grupą, w której wszyscy są dla siebie bardzo życzliwi, nieustannie się uzupełniają, wspierają i towarzyszą sobie na co dzień - tymi słowami rozpoczęła swój wykład dr Aneta Stanisławek. Dodała, iż to święto ludzi, których na całym świecie łączy siła, wiedza i doświadczenie, by wspierać siebie nawzajem w codziennym dbaniu o zdrowie.- Cukrzyca to nie jest jedynie wynik glukozy albo symptomy choroby. To są decyzje, te małe i te duże. To codzienność, sposób życia, troska, świadomość i przede wszystkim uważność na samego siebie. Współczesne badania naukowe pokazują, iż aktywność fizyczna poprawia wrażliwość tkanek na insulinę, a dieta może być najskuteczniejszą formą codziennej terapii - dosłownie - dostępną bez recepty. Musimy tylko wiedzieć, jak mądrze z niej korzystać. Stabilna glikemia chroni nie tylko układ krwionośny i nerwowy, ale także słuch, pamięć i funkcje poznawcze - mówiła dr Aneta Stanisławek.Wskazała, iż nikt nie potrafi tak głęboko wesprzeć drugiej osoby, jak ktoś, kto przechodzi tę samą drogę. - Jedna z pacjentek powiedziała mi ostatnio, iż na początku bała się cukrzycy bardziej niż innych schorzeń. „Dziś wiem - powiedziała, iż strach jest gorszy niż cukrzyca”. Inny pacjent dodał: „Nie jestem z cukrzycą w walce. Ja się jej uczę, a ona uczy mnie cierpliwości”. Mężczyzna, który przez lata ukrywał swoją chorobę, napisał do mnie takie słowa: „Długo czułem się sam. Dopiero na spotkaniu w stowarzyszeniu zrozumiałem, iż są inni, którzy czują to samo, i iż razem jest zwyczajnie łatwiej”. Coś bardzo prostego, a zarazem niezwykle pięknego powiedziała też wasza seniorka, która choruje od wielu lat: „Już nie dążę do perfekcji, dążę do równowagi”. Te słowa poruszają bardziej niż jakiekolwiek wykresy, normy czy tematy, bo w nich zawarta jest nasza codzienność, nasza siła i nasza delikatność - splecione razem - zauważyła dr Aneta Stanisławek.Wskazała, iż mając przyjemność towarzyszyć seniorom z Międzyrzeca Podlaskiego w różnych działaniach, za każdym razem widzi ogrom determinacji, ale też zmęczenie, nadzieję oraz wątpliwości. - Wiem jedno: każda zmiana zaczyna się od jednej decyzji - decyzji, by spróbować jeszcze raz - zaznaczyła. Dlatego wierzy, iż to spotkanie było bardzo ważne. - Nie tylko jako źródło wiedzy o diecie, ruchu, słuchu czy funkcjach poznawczych, ale jako przestrzeń, w której uczestnicy mogli poczuć, iż nie są sami, iż jest miejsce na rozmowę, wsparcie, inspirację - podkreśliła dr Aneta Stanisławek.
Idź do oryginalnego materiału