Jak powinna dbać o siebie przyszła mama? Porady dla kobiet w ciąży

zdrowie.med.pl 5 godzin temu
Zdjęcie: Przyszła mama trzyma na swoim ciążowym brzuszku dłonie ułożone w kształt serca


Droga przyszła mamo, gratulacje! Przed Tobą wyjątkowy czas, w którym Twoje ciało dokona czegoś absolutnie niezwykłego, tworząc najlepsze możliwe warunki do rozwoju dziecka. Wiemy jednak, iż ten okres może wiązać się z niepokojem i mnóstwem wątpliwości. Spokojnie, zatrzymaj się na chwilę, usiądź wygodnie i weź głęboki oddech. Przed Tobą zbiór praktycznych wskazówek, które pomogą Ci czuć się dobrze i zadbać o siebie oraz maleństwo w ciągu najbliższych miesięcy.

Badania w ciąży – co, kiedy i dlaczego?

Regularne badania w ciąży to najlepszy sposób na monitorowanie Twojego zdrowia oraz rozwoju maluszka. Wiemy, iż ciążowe emocje potrafią wzbić się na wyżyny, ale spójrzmy na to w praktyczny sposób – każda mama musi wiedzieć, czego się spodziewać i co robić, aby zadbać o siebie i maleństwo.

Poniżej znajdziesz listę badań, które czekają Cię w kolejnych tygodniach ciąży – nie martw się, wszystko jest do przejścia!

  • 6-8 tydzień – pierwsze USG i Twoje pierwsze spotkanie z maleństwem na ekranie! To badanie sprawdzi, czy ciąża rozwija się prawidłowo, ile serduszek bije w Twoim brzuszku (jedno, a może więcej?) oraz potwierdzi dokładny wiek ciąży. Lekarz oceni także, czy zarodek jest prawidłowo zagnieżdżony i czy wszystko wygląda, jak należy.
  • Do 10. tygodnia – badania krwi. Lekarz zleci m.in. sprawdzenie poziomu hemoglobiny (aby wykluczyć anemię), grupy krwi (ważne w razie ewentualnych konfliktów serologicznych), a także wykonanie testów na obecność wirusów, takich jak różyczka, HIV, HCV czy toksoplazmoza. To prawdziwa baza dla zdrowego przebiegu ciąży!
  • 11-14 tydzień – USG genetyczne i test PAPP-A. USG genetyczne sprawdza rozwój maluszka, w tym przezierność karkową, a test PAPP-A (z krwi) oceni ryzyko wad genetycznych, takich jak zespół Downa. Nie ma się czego bać, to badanie daje cenny wgląd w zdrowie Twojego maleństwa.
  • 15-20 tydzień – testy na cukrzycę ciążową (tzw. krzywa cukrowa). Badanie krzywej cukrowej polega na kilkukrotnym pomiarze poziomu cukru we krwi po wypiciu słodkiego roztworu glukozy. Ewentualne wykrycie cukrzycy ciążowej pomoże Ci lepiej zadbać o dietę i zdrowie – to nic strasznego, a może zapobiec późniejszym komplikacjom.
  • 18-22 tydzień – tzw. USG połówkowe. Lekarz sprawdzi, czy wszystkie organy maluszka rozwijają się prawidłowo i oceni jego budowę. To tu dowiesz się, czy wszystko jest na dobrej drodze, a jeżeli jeszcze nie znasz płci dziecka – będziesz mogła dowiedzieć się, czy nosisz pod sercem chłopca czy dziewczynkę.
  • 26-28 tydzień – badania krwi i moczu. Na tym etapie warto wrócić do sprawdzania poziomu hemoglobiny oraz glukozy, aby upewnić się, iż wszystko jest pod kontrolą. Będziesz także musiała zrobić testy na obecność przeciwciał, zwłaszcza jeżeli masz ujemną grupę krwi.
  • 32-34 tydzień – trzecie USG. To ostatnie większe USG przed porodem, które sprawdza, jak maluszek rośnie, ile mniej więcej waży i w jakiej pozycji znajduje się w macicy. Teraz zbliżasz się do mety – to ostatnie szlify przed wielkim dniem!
  • 35-37 tydzień – wymaz GBS. Ten test ocenia, czy w drogach rodnych nie znajduje się bakteria GBS (paciorkowiec). jeżeli wynik będzie dodatni, nie martw się – lekarz zaleci odpowiednie antybiotyki, które ochronią maleństwo przed infekcją w czasie porodu.

Pamiętaj, iż lekarz prowadzący ciążę będzie Ci przypominał o kolejnych obowiązkowych badaniach, ale warto być czujnym – wpisz je sobie w kalendarz i nie bój się pytać o wszystko, co Cię martwi. To Twój rejs, a Ty jesteś jego kapitanem. I pamiętaj – każda kapitan powinna znać swoją trasę!

Przeczytaj także: Cholestaza ciążowa. Jak się objawia, jakie ma konsekwencje i jak leczyć cholestazę w ciąży?

Zdrowe odżywianie w ciąży – czy mogę jeść wszystko, na co mam ochotę?

Apetyt w ciąży często rządzi się swoimi prawami. jeżeli nagle zapragniesz lodów ogórkowo-pomidorowych z dodatkiem orzechów – no cóż, nie Ty pierwsza i nie ostatnia. Jednak zdrowe odżywianie w ciąży jest kluczem do dobrego samopoczucia Twojego i maluszka. Co zatem powinnaś włączyć do swojego menu, a co omijać szerokim łukiem?

Co jeść?

  • Warzywa i owoce – to oczywiste! Pełne witamin i minerałów, wspierają rozwój maluszka i Twoje samopoczucie. Wybieraj te sezonowe i najlepiej z lokalnych źródeł.
  • Produkty pełnoziarniste – chleb razowy, kasze, brązowy ryż – to doskonałe źródło energii i błonnika, który wspiera trawienie.
  • Białko – Twój maluszek rośnie jak na drożdżach, dlatego warto zadbać o jego prawidłowy rozwój. Mięso, ryby, rośliny strączkowe – to wszystko dostarczy mu potrzebnych budulców.

Czego unikać?

  • Surowych jajek (zapomnij o domowym tiramisu czy koglu-moglu) i mięsa – to ze względu na ryzyko zakażeń bakteriami. Nie chcesz przecież, by drobnoustroje wzięły na cel Twój rosnący brzuszek!
  • Alkohol? Totalny zakaz! choćby lampka wina nie jest dobrym pomysłem!
  • Ogranicz też kofeinę – wiadomo, bez porannej kawy świat wygląda szaro, ale spróbuj ją delikatnie ograniczyć lub zastąpić naparami ziołowymi.

Suplementacja w ciąży – czy to konieczne?

Zastanawiasz się, czy sama dieta wystarczy? To zależy. Suplementacja w ciąży może być niezbędna, jeżeli Twój organizm potrzebuje dodatkowego wsparcia, by sprostać rosnącym wymaganiom. Co warto rozważyć?

  • Kwas foliowy – to must-have dla każdej przyszłej mamy. Jest niezbędny dla prawidłowego rozwoju układu nerwowego maluszka. Zwykle suplementacja zaczyna się jeszcze przed ciążą, ale warto kontynuować ją przez pierwsze tygodnie.
  • Żelazo – w ciąży zapotrzebowanie na żelazo wzrasta, a jego niedobór może prowadzić do anemii. jeżeli Twoje badania wskażą na niedobory, lekarz z pewnością zaleci suplementację.
  • Witamina D i wapń – wspierają rozwój kości maluszka, a także pomagają w utrzymaniu zdrowych kości i zębów u Ciebie.
  • Kwasy omega-3 – wspomagają rozwój mózgu dziecka. jeżeli nie spożywasz ryb regularnie, warto rozważyć suplementację kwasami omega-3.

Pamiętaj jednak, iż nie powinnaś sama decydować o suplementacji. Zawsze konsultuj się z lekarzem, który doradzi, jakie preparaty są dla Ciebie i Twojego maluszka najlepsze.

Pielęgnacja ciała w ciąży – jak dbać o skórę?

Twoje ciało pracuje teraz na najwyższych obrotach. W końcu rośnie w nim malutki człowiek! Dlatego zatroszcz się o swoje ciało, ze szczególnym uwzględnieniem skóry.

Pierwsza rzecz, którą możesz zauważyć, to… rozstępy. Drobne paski mogą pojawić się na brzuchu, biodrach, a choćby piersiach. Ale, nie panikuj, istnieje wiele sposobów, by im zapobiegać (a przynajmniej je minimalizować). Zainwestuj w odpowiednie produkty do pielęgnacji, takie jak kremy i olejki nawilżające – regularne wcieranie ich w skórę pomoże jej zachować elastyczność i jędrność, co zminimalizuje ryzyko pojawienia się rozstępów. Stawiaj na naturalne produkty – olejki z migdałów, masło shea czy olejek arganowy będą Twoimi najlepszymi przyjaciółmi przez następne kilka miesięcy.

Nie zapomnij o nogach! W ciąży nogi mogą puchnąć, dlatego warto je masować i stosować chłodzące żele, które przyniosą ulgę po długim dniu. A co z piersiami? Twój biust zmienia się, przygotowując do karmienia – zadbaj o delikatne nawilżenie, aby uniknąć podrażnień i zminimalizować ryzyko pojawienia się rozstępów w tej okolicy.

materiały partnera (wp)

Idź do oryginalnego materiału