Uzębienie człowieka dzieli się na ćwiartki, a w każdej z nich znajduje się po osiem zębów (oczywiście w przypadku, kiedy dany osobnik może pochwalić się kompletnym uzębieniem). Po kolei są to:
Siekacze przystosowane są, jak sama nazwa wskazuje, do "siekania" pokarmu, czyli m.in. odgryzania kęsów. Zadaniem kłów jest z kolei rozrywanie pokarmu. Zęby przedtrzonowe odpowiedzialne są za rozcieranie i rozdrabnianie kęsów, podobnie jak zęby trzonowe, które rozdrabniają i miażdżą pokarm.
Zęby trzonowe, zarówno mleczne jak i stałe, pojawiają się najpóźniej spośród wszystkich rodzajów zębów. U dzieci szóstki wyrastają między 12. a 16. miesiącem życia, z kolei siódemki między 20. a 30. miesiącem. Ósme zęby trzonowe nie występują w uzębieniu mlecznym - są to wyłącznie zęby stałe.
W przypadku uzębienia stałego szóstki wyrzynają się około 6-8. roku życia, a siódemki nawet dopiero w wieku 14 lat. Oczywiście rekordzistami są tu ósemki, które mogą pojawić się nawet około 40. roku życia, często przysparzając przy tym problemów.
Zarówno wyrzynanie się mleczaków, jak i stałych zębów trzonowych jest dość bolesne. U małych dzieci często występuje podwyższona temperatura, ślinotok, obrzęk oraz zaczerwienienie dziąsła. Również starsze dzieci i dorosłe osoby (w przypadku wyrzynania się ósemek) skarżą się na dużą bolesność, opuchliznę twarzy, a niekiedy nawet problemy żołądkowe.
To jednak nie koniec kłopotów, jakich mogą przysporzyć nam zęby trzonowe. Z uwagi na ich dużą powierzchnię, a co za tym idzie - największy kontakt z pokarmem, a także małą dostępność podczas szczotkowania, trzonowce narażone są na różnorodne problemy. Częściej niż w przypadku pozostałych zębów występują tutaj choroby miazgi, próchnica oraz infekcje.
Nie możemy też zapominać o problemach, jakie niejednokrotnie pojawiają się w czasie wyrzynania się trzecich zębów trzonowych, czyli tzw. ósemek. Zęby te pojawiają się niekiedy bardzo późno, bo - jak już wspomniano - nawet około 40. roku życia, a u niektórych osób nie wyrastają nigdy. Bardzo częstą praktyką jest wyrywanie ósemek, a czasem nawet ich chirurgiczne usuwanie. Jest to spowodowane m.in. tym, że trzeci ząb trzonowy często zatrzymuje się w kieszeni dziąseł, co powoduje ogromny ból. Dodatkowo trzecie trzonowce przyczyniają się do powstawania wad zgryzu i próchnicy.
Z uwagi na to, że zęby trzonowe położone są dość głęboko, ich codzienna pielęgnacja jest nieco utrudniona. Z tego też powodu powinniśmy poświęcić im szczególną uwagę, jeśli chcemy długo cieszyć się zdrowymi zębami. Jak zatem dbać o zęby trzonowe?
Przede wszystkim ważna jest regularna higiena. Szczotkowanie zębów powinniśmy wykonywać przynajmniej dwa razy dziennie. Powinno ono odbywać się ruchem "wymiatającym": od dziąseł ku koronie zęba. Podczas szczotkowania nie powinniśmy zapominać o dokładnym umyciu języka - na nim także osadzają się resztki pokarmowe, przez co stanowi on świetne środowisko do rozwoju bakterii. Zamiast szczoteczki manualnej warto postawić na soniczną, która o wiele lepiej radzi sobie z dokładnym czyszczeniem zębów.
Konieczna jest również odpowiednia higiena przestrzeni międzyzębowych. Usuwanie zanieczyszczeń z przestrzeni między trzonowcami możemy wykonać z użyciem nici dentystycznej albo - nieco łatwiej - z użyciem irygatora.
Oczywiście nie możemy zapominać o regularnych wizytach u dentysty, skalingu, piaskowaniu zębów i/lub fluoryzacji. Dzięki odpowiednio dobranej i przestrzeganej profilaktyce będziemy mogli długo cieszyć się zdrowym i pełnym uzębieniem.