Jednym z kluczowych elementów zdrowego życia jest dobry sen. Coraz częściej mówi się o tym, że oprócz liczby przespanych godzin w nocy ważna jest także jakość snu. Co na nią wpływa? Eksperci podkreślają, że najgorsze, co możemy zrobić przed snem to korzystać z telefonu, który emituje szkodliwe niebieskie światło. Naszą rutynę snu zaburzyć może także wysoki poziom stresu czy też jedzenie sutego posiłku na krótko przed położeniem się spać. Jednak jednym największych wrogów dobrego snu są chrapanie, oraz bezdech senny, często mylone ze sobą.
W tym przypadku problemy dotyczą zarówno osoby, która tego doświadcza, jak i tego, kto jest przez chrapanie wybudzany ze swojego snu. Brytyjscy eksperci chrapanie nazywają wręcz "cichym zabójcą" i podkreślają, że chrapanie jest objawem, który może sygnalizować dużo poważniejszy problemem zdrowotny.
Firma biotechnologiczna Nyxoah przeprowadziła ostatnio badania w Wielkiej Brytanii na temat bezdechu sennego. Jak się okazało, aż osiem milionów Brytyjczyków ma tę przypadłość. Co ciekawe, aż 33 proc. nie zdaje sobie sprawy, że cierpi na tak poważną chorobę. Na czym dokładnie polega to schorzenie? NHS, czyli brytyjski państwowy system opieki zdrowotnej, zaznacza, że bezdech senny często mylony z chrapaniem. Bezdech jest jednak znacznie poważniejszym problemem. Powoduje on bowiem zatrzymanie i wznowienie oddechu podczas snu i w konsekwencji może powodować bardzo poważne komplikacje zdrowotne. Co ciekawe badanie wykazało, że ludzie nie do końca są świadomi objawów tej choroby. Mimo że tak często występuje, to społeczeństwo nadal nie jest odpowiednio doinformowane.
Pomimo wysokiej częstotliwości występowania tej choroby problem bezdechu sennego nadal pozostaje niezrozumiany. Nieleczony zwiększa ryzyko chorób serca, udaru, nadciśnienia, cukrzycy, a nawet depresji. Mało tego może skrócić oczekiwaną długość życia nawet o dziesięć lat
- poinformował dyrektor Nyxoah Ben Fear na łamach portalu tyla.com.
Jakie są objawy tego schorzenia? To m.in. głośne chrapanie, częste budzenie się w nocy, wstrzymywanie i wznowienie oddechu, czy odgłosy parskania lub dławienia się. Wśród objawów możemy także zauważyć bóle głowy po przebudzeniu, wahania nastroju i trudności z koncentracją.
W przypadku bezdechu sennego kluczowe jest wczesne wykrycie problemu. Dzięki diagnozie można wprowadzić odpowiednie leczenie, które znacząco może polepszyć jakość życia. Jeśli zauważasz u siebie któryś z wymienionych objawów, warto sprawdzić, czy ten problem nie dotyczy także ciebie. Jak przeprowadza się takie testy? Specjalistyczne kliniki oferują urządzenia, które w trakcie snu monitorują jego przebieg. Leczenie bezdechu zależy od dokładniej diagnozy. Rozwiązaniem mogą być mi.n. implanty, które stymulują język do przesunięcia się, aby umożliwić prawidłowe oddychanie.